n126, nowy kilka pytań

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » wtorek, 10 sie 2010, 22:28

Przyczepka po lifcie - profil +10cm. Jutro może większe kółka i gotowe :mrgreen: powinny wejść 195/55R15 i to będzie maks,
przy większych chyba braknie podpór 8)

Awatar użytkownika
KONZIO
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 406
Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: KONZIO » środa, 11 sie 2010, 12:09

Kolego, jak będziesz miał chwilę i możliwość pochwal się jak to wszystko wygląda (zdjęcia).
Bo to będzie na pewno, egzemplarz unikalny.
ad

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » środa, 11 sie 2010, 12:57

Ujawnię fotki ... skończę tylko.

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: konrad » środa, 11 sie 2010, 13:56

jest gdzieś zdjęcie niewiadówki przygotowanej do 4x4 ... nie mogę znaleźć, choć sam wrzucałem

na pewno były jakieś większe koła i jak pisał Stef, orurowania ochronne na rogach
też czekam na foty i opis wyjazdów 8)

w sieci są filmiki z AU, robią wrażenie :mrgreen:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » środa, 11 sie 2010, 20:02

Tak to wygląda, kupiłem opony 195/65r15 - cena i dostępność.
Fotki:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Wada maksymalnie wysunięte podpory. Dla mnie, ważne że przyczepa stoi prosto za samochodem, zapięta.
Na drugiej fotce, wnęka na koło, zostało jeszcze trochę miejsca. Waga felgi z oponą alu 15'' 15,1 kg, waga 13'' z oponą 14,5 kg.

Amortyzatorów nie zakładałem - problem ze spawaniem odkówki.

gimof
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 483
Rejestracja: piątek, 11 wrz 2009, 20:29
Lokalizacja: Promnice / Poznań
Kontaktowanie:

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: gimof » czwartek, 12 sie 2010, 13:31

wojtus pisze:
Wada maksymalnie wysunięte podpory.
Na drugiej fotce, wnęka na koło, zostało jeszcze trochę miejsca.

A co zrobisz gdy będziesz musiał stanąć na skarpie (różnica 10cm praktycznie - w praktyce nie wielka, dla przyczepy ogrom)??

wojtus pisze: Dla mnie, ważne że przyczepa stoi prosto za samochodem, zapięta.
Co Ci to daje? Przy normalnej osobówce jest delikatnie do przodu pochylona i niczemu to nie szkodzi.

Oczywiście alu i do tego 15" wyglądają ładnie, ale dla przyczepki która i tak jest pingpongiem (a z resorami się buja) to w praktyce na większe odległości - przynajmniej po dziurawej Polsce - nie zda egzaminu.
C5 ;)

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » czwartek, 12 sie 2010, 14:38

gimof pisze:A co zrobisz gdy będziesz musiał stanąć na skarpie (różnica 10cm praktycznie - w praktyce nie wielka, dla przyczepy ogrom)??

Wrzucę zapas z przyczepy i samochodu...

gimof pisze: Co Ci to daje? Przy normalnej osobówce jest delikatnie do przodu pochylona i niczemu to nie szkodzi.

Nie mam normalnych osobówek, po zapięciu prawie ocierała tyłem o asfalt - pochylona do tyłu.
Teraz jest prawie prosto, kula haka 60 cm, no może trochę wyżej.

Konto usuniete

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: Konto usuniete » czwartek, 12 sie 2010, 17:32

Post usuniety
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 mar 2013, 14:48 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » czwartek, 12 sie 2010, 20:57

Stracę prześwit, na mocowaniu ramy, mam hak oraz mocowanie zapasu. Haki z wymienną kulą/ściągane nie są dla mnie ...
Mówię o takich sytuacjach:
Obrazek

Konto usuniete

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: Konto usuniete » czwartek, 12 sie 2010, 21:21

Post usuniety
Ostatnio zmieniony niedziela, 3 mar 2013, 14:47 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » czwartek, 12 sie 2010, 22:10

zundapp600 pisze:Jaki prześwit ???????? i tak mostem ryjesz po glebie :D
A jak zdejmiesz kulę to będzie ok !!!!!!!!!!
Chyba niewiadki nie będziesz ciągał w takich warunkach :(

No fakt, na fotce kąt rampowy :mrgreen:
Hak który mam jest pancerny, zakładane/wymieniane tak solidne nie są. Widziałem wyrwane, pogięte itp..
Niewiadka - nie mam zamiaru jej skasować, trzeba znać umiar, łatwego życia jednak mieć nie będzie.

Awatar użytkownika
stef
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 276
Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 08:31
Lokalizacja: Choroszcz/k. Białegosotku
Kontaktowanie:

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: stef » sobota, 14 sie 2010, 11:49

na resorach jednak nie postawiłeś?? Tylko większe koła ?

zrobisz jak zechcesz ale ja bym do tego tylko resory i amory dołożył. Przyczepa i stanie wyżej i będzie się lepiej prowadziła, szczególnie na szutrach. Poza tym bałagan wewnątrz będzie mniejszy.
Twoje auto wcale tak wysoko podniesione, więc za bardzo o wysokość zaczepu bym się nie martwił. I tak jak koledzy piszą - obniż trochę kulę - dużo na kącie nie stracisz, bo i tak kąt zejścia masz teraz duży ale jak z tyłu ciągniesz przyczepę to i tak na dyszlu będzie nie raz wisiała. Ale lepiej żeby niewiadka wisiała na dyszlu, niż na tyle - bo tak jak piszesz nie robisz porządnych wzmocnień, to ci laminat zaraz popęka i będziesz miał gnój w środku.

Poza tym, znając życie i bawiąc się w off-road od 10lat, to i tak będzie 45%po asfalcie, 60% po szutrach i wiejskich drogach, a 5% prawdziwego terenu. Więc ja bym robił tak by przyczepka dobrze szła po szutrach... :D

Aha i ja będziesz szybko z niewiadka bez resorów jeździł to gwarantuję że za rok będziesz robił remont wewnątrz :)
A czemu nie kupiłeś malutkiej n126?? ma lepszy kont zejścia i ze względu na rozmiary, łatwiej nią manewrować w lesie.
Stefan
T4 EuroSky 550
było
Xsara picasso 1.8B+G + N126 + KIP 42 TTZ

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » sobota, 14 sie 2010, 21:25

Amorki założę - Al-ko, tyle że zrobię uchwyty przykręcane do odkówek, bez spawania. Dopiero po wyjeżdzie...
Na próbę założyłem uchwyt AKS i już go nie oddałem. Całkiem fajnie jeżdzi, materace siedzą na miejscu.

Z innych rzeczy, po testach:
- włożę osłonę nadkoli - przycięte nadkole metalowe, za dużo syfu się zbiera,
- osłona przodu przyczepy jest konieczna, przed kamieniami, w sensie blachy oraz gumy, zaraz przed schowkiem i resztą frontu, taki pług z aluminium
- tył wyląduje zapas, w razie problemu, ma się zawieści na oponie/feldze.

Teraz ładowanie akumulatora w przyczepce, z samochodu i pierwszy dłuższy wyjazd :mrgreen:
Samochód podniesiony troszeczkę, sprężyny do Patrola +4'' tyłu, kółka 33'' samochód do turystyka, przyczepka też.
126N bo mam 2m wzrostu i 126E trochę ciasno było.

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » poniedziałek, 6 wrz 2010, 22:14

Pochwalę się :mrgreen:, przyczepka przeżyła pierwszy wyjazd, bez strat własnych - co ważne.
Da się bez problemu wjechać, w różne mało dostępne miejsca - na fotkach tego nie widać, ale ograniczeniem jest zdrowy rozsądek.

Lodówka musi być przykręcona, kawa Nescafe się otworzyła dwa razy - tyle problemów. Nawet nie ma bałaganu, materace na miejscach. Parę fotek: http://picasaweb.google.com/wojtekterrano/Wa2010#

Mogę także polecić dwa kempingi na Litwie, cena podobna do naszych, natomiast standard zupełnie inny - na plus.

wojtus
Posty: 127
Rejestracja: środa, 30 cze 2010, 15:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: n126, nowy kilka pytań

Postautor: wojtus » wtorek, 5 paź 2010, 20:36

N126, ciąg dalszy walki:
- atkualna wersja na wleczonych wahaczach,
- sprężyny,
- amortyzatory,
- tymczasowy brak hamulca najazdowego.

Wrażenia z jazdy pozytywne :mrgreen:


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości