W te wakacje zamierzam zabrać się za remont mojej Niewiadówki ale ponieważ stoi w środku puszczy, z dala od cywilizacji (drobne 800 km od mojego aktualnego miejsca pobytu
) wolałabym najpierw wszystko zaplanować i przygotować a potem zabierać się do pracy. Zakres działań przewiduję następujący:-wymiana dużych okien (jednego lub dwóch w zależności od możliwości budżetowych)
-wymiana szyberdachu
-usunięcie wszystkich siedzisk i zamiana na samodzielnie wykonane łóżko na wymiar (przyczepa pełni funkcję jedynie sypialni, nie potrzebuję siedzeń, stołów, schowków, a zyskam przestrzeń)
-zmiana frontu szafy
-zbadanie stanu podłogi i prawdopodobnie również wymiana
-nowa wykładzina na ścianach (starą już dawno usunęłam, potem była próba klejenia korka ale zupełnie się nie sprawdził, odpadał i nie poddawał się układaniu a przy tym był dość drogi)
-usunięcie górnych półek
-nowe oświetlenie wewnętrzne
-nowe pokrowce na materace luub nowy materac
-malowanie zewnętrzne
Dodatkowo w miejscu gdzie oryginalnie jest zlew już dawno stanęły białe, zgrabne komódki, które świetnie pełnią funkcję garderoby, po usunięciu siedziska chciałabym w "lukę" między komodami a ścianą wstawić mały stolik, ewentualnie z jakimiś szufladkami pod spodem aby pełnił funkcję stanowiska do (czasem nieuniknionej) wakacyjnej pracy przy laptopie.
No to teraz pytania do doświadczonych fanów:
Najbardziej przeraża mnie klejenie wykładziny... wyczytałam już że powinna być dość cienka aby dobrze się układała i że najlepiej użyć butaprenu. Rok temu śledziłam podobne wątki i znalazłam szablon z wymiarami, tak aby można było samemu od razu przyciąć dobrze wykładzinę, teraz natomiast nie mogę go znaleźć, może ktoś podrzuci link? W przeciwnym razie będę kombinowała sama chociaż martwi mnie przycinanie i kombinowanie - jeszcze jakiś gniot wyjdzie!
Po drugie czy ktoś jest w stanie podać mi szerokość siedziska? Muszę zaopatrzyć się przed wyjazdem w wyżej wymieniony stolik i wiedzieć ile miejsca mam na niego, a niestety-sama nie zmierzę. No i co z podłogą... jak najlepiej ją zrobić żeby była trwała i szczelna? No i malowanie zewnętrzne... jaką farbą/lakierem?
Ogółem czekam na wszelkie rady, jestem otwarta na propozycje, obiecuję w zamian zdać szczegółowy raport wraz ze zdjęciami z całego remontu, mam nadzieję że wyjdzie mi z tego małe cudo, które posłuży mi jeszcze parę lat
Pozdrawiam!
