Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witajcie. Chciałem pokazać przebieg prac oraz efekt finalny montażu trumy w naszej skorupce. Być może niektórym z Was nie spodoba się to i owo, niestety totalnie nie mam warunków do swobodnej pracy a i z czasem jest bardzo średnio.






















Pozostało mi jeszcze położyć nową wykładzinę, okleić sklejkę w okolicach pieca oraz dokończyć półki w szafie. Piec już testowany, działa świetnie i nie zajmuje tak dużo miejsca w przejściu, czego najbardziej się obawiałem.

Świetna relacja zdjęciowa krok po kroku. Nie jeden skorzysta.

Pamiętaj o czujniku CO

...a dla mnie znajoma okolica

Dobra robota.

Czy rura kominowa nie będzie się przecierać przy przejściu przez dach szafy? (szafa pracuje trochę w czasie jazdy)

Podpytuję z ciekawości, bo ja dmucham spaliny pod siebie

naal pisze:Pamiętaj o czujniku CO

Obowiązkowo!

stachu_gda pisze:Czy rura kominowa nie będzie się przecierać przy przejściu przez dach szafy? (szafa pracuje trochę w czasie jazdy)

Na zdjęciu tego nie widać ale otwór w szafie ma średnicę większą o około 4mm od rury, więc nie powinno się wycierać. Jak będzie na prawdę to pokaże pierwszy wyjazd, w razie potrzeby będę reagował. Swoją drogą ta "papierowa"rura jest w sumie tylko osłoną faktycznego komina i jest bardzo mocna. Czas pokaże

Dzięki wielkie za relację. Sam za chwilę będę rzeźbił w swojej, a tak wyraźnie pokazałeś, co muszę zrobić.

Dodam jeszcze jedną pomocną informację, zbawiennym narzędziem okazało się dla mnie narzędzie wielofunkcyjne (przykładowe zdjęcie poniżej). Podobnym udało mi się bardzo precyzyjnie wyciąć wszystkie przestrzenie w szafie, zwykła wyrzynarka okazała się nieprzydatna do wycięcia otworu w podłodze, podłoga ma 50mm grubości, ja nie miałem tak długich ostrz aby to przeciąć a poza tym manewrowanie wyrzynarką we wnętrzu szafy nie jest łatwe. Każdemu kto nie ma polecam kupić takie urządzenie, wydatek nie jest wielki a jak sprawdzicie możliwości to żałować nie będziecie Podłoga ma 50mm dlatego zastosowałem ocynkowane profile do zabudowy GK akurat o szerokości 50 mm, pod nimi dałem trochę pianki niskoprężnej.

Fajnie zrobione, świetny pomysł ze skośną ścianką z boku szafy. Okleisz i będzie jak z fabryki

Bardzo dobry patent z zabudową piecyka mnie się ten wariant bardzo podoba no i w mojej zapiekane świetnie się sprawdziło,nawet będziesz miał dodatkową pułeczkę np. Na telefon lub na browarka
A tak zapytam z ciekawości podpatrzyłeś to rozwiązanie w moim wątku remontowym? jeśli tak to bardzo mnie to cieszy.

Fiacior75 pisze:Bardzo dobry patent z zabudową piecyka mnie się ten wariant bardzo podoba no i w mojej zapiekane świetnie się sprawdziło,nawet będziesz miał dodatkową pułeczkę np. Na telefon lub na browarka
A tak zapytam z ciekawości podpatrzyłeś to rozwiązanie w moim wątku remontowym? jeśli tak to bardzo mnie to cieszy.

A ja z kolei, celowo nie robiłem skośnej ścianki tylko kanciastą, bo zawsze mamy problem gdzie zapakować butelki z wodą (są ciężkie) tak, żeby nie nosić ich potem między autem a przyczepą - i w powstałej luce między wystającą zabudową pieca a drzwiami planuję zamontować w końcu (wieczny brak czasu) siatkę taką bagażową / organizer na butelki właśnie.

Mam prosbę do obeznanych w temacie.
Truma Michała nazwijmy ją "prawa" bo patrzac ze srodka przyczepy ma wlot powietrza po prawej stronie.
U mnie była kiedyś "lewa" i tak mam wykonane wyciecie w podłodze. Jaki ma numer seryjny prawa a jaki lewa. czy jest to zawarte w typie piecyka?

Niema prawej czy lewej poprostu przekładasz kapilare i obracasz piec ,ja tak zrobiłem ,nawet w tylnej osłonie masz dwa przygotowane otwory na rure komina i jeden na trumawenta.

Dokładnie jak Fiacior pisze, tylko przenosząc kapilarę na drugą stronę rób to bardzo delikatnie. Mocując ją w blaszce-uchwycie pozostaw lekki luz dając możliwość jej obrotu wokół własnej osi. Chodzi o to, że wciskając zawór podczas odpalania pieca, drucik od kapilary jest pociągany, idzie w dół i powoduje minimalny obrót kapilary więc lepiej żeby miała trochę luzu.
Jeśli chodzi o tylną obudowę to z dwóch otworów do przeprowadzenia rury spalinowej, jeden masz zaślepiony. Po prostu przenieś tą zaślepkę na drugą stronę mocując na wkręty z jakimś cienkim płaskownikiem i gotowe.

Uzyskałeś bardzo ładny kolor obudowy, zapewne malowany proszkowo, czy może inna technologia?
Chyba podobnie zrobię u siebie.

Fiacior75 pisze:A tak zapytam z ciekawości podpatrzyłeś to rozwiązanie w moim wątku remontowym? jeśli tak to bardzo mnie to cieszy.

Kiedyś, zanim jeszcze truma wpadła w moje ręce przeglądałem wątek z remontem Twojej budki,widziałem zdjęcia Twojej zabudowy i w zasadzie one były dla mnie pierwszą informacją, czy truma w ogóle się tam w jakiś sensowny sposób zmieści

DIZZY pisze:Uzyskałeś bardzo ładny kolor obudowy, zapewne malowany proszkowo, czy może inna technologia?

Niestety, technologia jest zupełnie inna. Po przygotowaniu pomalowałem dwukrotnie farbą żaroodporną w aerozolu. Dokładnie taką samą farbą pomalowałem kiedyś rurę-komin z piecyka, który stoi w mieszkaniu. Nagrzewa się on do ogromnych temperatur a mimo to nie zmienił koloru, nie ma przebarwień, wygląda jak malowane niedawno. Mam nadzieję, że w przyczepie też się sprawdzi. Nie wiem tylko, jak odporne będzie na zarysowania itd.