Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Proszę o opinie, które rozwiązanie jest bardziej praktyczne, bardziej poręczne.
Zastanawiam się czy montować kran z włącznikiem, czy wylewkę z włącznikiem nożnym na podłodze.
Może ktoś miał okazję testować obydwa rozwiązania. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Zastanawiam się czy montować kran z włącznikiem, czy wylewkę z włącznikiem nożnym na podłodze.
Może ktoś miał okazję testować obydwa rozwiązania. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Jak dla mnie włącznik w podłodze.
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4377
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Kran z mikrowłacznikiem dość estetycznie się prezentuje, obsluguje się go praktycznie tak jak każdy inny zwykły kran w domu. Ostatnio była z nami na pielgrzymce w Częstochowie starsza osoba -
moja mama i obslugiwała go beż zarzutu, to tylko taki przykład, że nie będzie problemu z obsługą ani przez dzieci, ani przez nikogo innego Włacznik nożny też jest fajnym rozwiązaniem. Obsłgujesz nogą i dzięki temu masz obie ręce wolne, a jak się dojdzie do wprawy to nawet można oszczedzać wodę odpowiednio pedałując.
Co do samego wyboru to prawda jest taka, że częsciej zmieniają ludzie z nożnego na mikrowłącznik. Odwrotnej sysuacji osobiscie nie znam, choć pewnie też mają miejsce.
Wybór jak zwykle należy do Ciebie.
moja mama i obslugiwała go beż zarzutu, to tylko taki przykład, że nie będzie problemu z obsługą ani przez dzieci, ani przez nikogo innego Włacznik nożny też jest fajnym rozwiązaniem. Obsłgujesz nogą i dzięki temu masz obie ręce wolne, a jak się dojdzie do wprawy to nawet można oszczedzać wodę odpowiednio pedałując.
Co do samego wyboru to prawda jest taka, że częsciej zmieniają ludzie z nożnego na mikrowłącznik. Odwrotnej sysuacji osobiscie nie znam, choć pewnie też mają miejsce.
Wybór jak zwykle należy do Ciebie.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Tak, pewnie sprawnie operując nożnym włącznikiem można zmniejszyć zużycie wody.
Nie miałem okazji widzieć jak wygląda podłączenie tego oryginalnego kranika (w mojej przyczepie był tylko włącznik nożny, kranu nie było). Wyobrażam sobie, że jest możliwość jego obracania oraz podnoszenia i opuszczania przesuwając go w - nazwijmy to - "przelotce", a podłączony wężyk wodny musi mieć pewien zapas długości aby to podnoszenie i opuszczanie było możliwe.
Czy dobrze myślę?
...a może ma ktoś pod ręką foto jak to wygląda - byłbym wdzięczny za wrzucenie.
Nie miałem okazji widzieć jak wygląda podłączenie tego oryginalnego kranika (w mojej przyczepie był tylko włącznik nożny, kranu nie było). Wyobrażam sobie, że jest możliwość jego obracania oraz podnoszenia i opuszczania przesuwając go w - nazwijmy to - "przelotce", a podłączony wężyk wodny musi mieć pewien zapas długości aby to podnoszenie i opuszczanie było możliwe.
Czy dobrze myślę?
...a może ma ktoś pod ręką foto jak to wygląda - byłbym wdzięczny za wrzucenie.
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Pedału używam w przyczepce a z kranem z włącznikiem miałem styczność na łódkach i osobiście wolę obsługę nożną. Tak jak pisze kolega, fajnie mieć wolne obie ręce i faktycznie można lepiej gospodarować wodą, co jak dla mnie przesądza sprawę. Zresztą ten pedał wydaje się być nie do zajechania
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
RAFALSKI pisze:Zresztą ten pedał wydaje się być nie do zajechania
U mnie chyba się to komuś udało - dolny korpus jest, ten mikrowłącznik też, ale przycisk chyba się komuś urwał
Swoją drogą - czy jest szansa gdzieś dostać ten oryginalny kranik poza GoMarket ?
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Ja zmieniłem pedał nożny na kran z mikro wyłącznikiem.
Szczerze to mając jeden i drugi powiem tak - jak dla mnie w kranie to przecież jak w domu... Dążymy do estetyki i wygody.
Poza tym podłączenie jest banalnie proste.
Każdy robi jak chce - ja obstawiam za "w kranie"
Szczerze to mając jeden i drugi powiem tak - jak dla mnie w kranie to przecież jak w domu... Dążymy do estetyki i wygody.
Poza tym podłączenie jest banalnie proste.
Każdy robi jak chce - ja obstawiam za "w kranie"
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
Wg. mnie zdecydowanie lepiej kran z mikrowyłącznikiem.
Jak ktoś zauważył, przyciskiem nożnym trzeba "pedałować" żeby oszczędzać wodę, tutaj naciśnięcie odpala pompkę na całą moc i leje się pełnym strumieniem, a w wersji z mikrowyłącznikiem najpierw następuje uruchomienie pompki, a później pokrętełkiem można regulować strumień wody - do tego końcówka kranu ma regulację, strumień skupiony lub coś ala prysznic.
Dodatkowo na + wychodzi estetyka.
Jak ktoś zauważył, przyciskiem nożnym trzeba "pedałować" żeby oszczędzać wodę, tutaj naciśnięcie odpala pompkę na całą moc i leje się pełnym strumieniem, a w wersji z mikrowyłącznikiem najpierw następuje uruchomienie pompki, a później pokrętełkiem można regulować strumień wody - do tego końcówka kranu ma regulację, strumień skupiony lub coś ala prysznic.
Dodatkowo na + wychodzi estetyka.
Re: Włącznik przy kranie czy na podłodze - co lepsze?
To chyba jednak zakupię kran z mikrowłącznikiem
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości