Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Chłopaki pytanko.Mam do zdobycia chłodziarkę bezagregatową wyposażoną w wentylator 70 watt. http://allegro.pl/lodowka-electro-line-bc-50a-bc50-50l-chlodziarka-i3827833873.html. mam pomysł kupna przetwornicy 12/230 .Czy do tego urządzenia musi być ona z pełnym sinusem czy może być z sinusoida modyfikowaną .Bo różnica w cenie jest duża.A słyszałem że te z sinusem są właśnie do narzędzi z silnikami np: chłodziarka , wiertarka ,wentylator itd a te z modyfikowanym do np :toster , żarówka , opiekacz .

mam pomysł kupna przetwornicy 12/230

Jeśli dobrze rozumiem, chcesz zasilać 70 watt-ową lodówkę z akumulatora? Na dłuższą metę nie przejdzie. Aku 70 Ah wystarczy na 8-9h pracy i po nim. Dlatego większość z nas szuka, lub ma lodówki na gaz. No chyba, że masz solar na dachu cepki, ale to też ciężko będzie zbilansować energię. Tak myślę, ale niech się inni wypowiedzą.

Chodzi o takie wyjazdy 3 -4 dniowe na rybki . Słyszałem że takie lodówki trzymają jakiś czas temperaturę .Wystarczy raz dziennie podłączyć na 3 godzinki i da rade .Mam taką lodóweczkę też na wkłady leżąc w cieniu wytrzymywała 2 doby pod warunkiem że np kiełba zamrożona była i inne produkty schłodzone Aku mam 72ah to powinien podołać a zawsze można odpalić autko i podładować .Dlatego chodzi mi o jaki typ przetwornicy.

Na wyjazd 3-4 dniowy to ktoś tu kiedyś dawał dobrą radę. Zwykła przenośna lodówka z 5l baniaczkiem z zamrożoną wcześniej wodą na spodzie, skuteczne i bez wodotrysków, a na dłużej to i tak aku nie starczy nawet przy poborze 40w i trzeba zainwestować w sprzęt gazowy, albo kupować kiełbaskę paczkowaną próżniowo, a piwko chłodzić w jeziorku

z aku 70ah wytargasz ok 50% pojemności ~~35A x 12v==~~~400W/70 ~==~~~5h-6h z uwzględnieniem strat na przetwornicy itd no chyba że aku żelowy/ pełnego rozładowania to może max te 9h pociągnie

do tego dorzucić solar np 130w (7,5A max - realnie 5A/h)i można by agonię akumulatora przedłużyć o parę godzin

mały agregat da radę

CornBlumenBlau » Pn, 6 sty 2014, 11:28

Na wyjazd 3-4 dniowy to ktoś tu kiedyś dawał dobrą radę. Zwykła przenośna lodówka z 5l baniaczkiem z zamrożoną wcześniej wodą na spodzie, skuteczne i bez wodotrysków,

No, a jak... na majówce w Krasnem był sprawdzian i lodówka turystyczna zdała koncertowo. Nalałem wody w 3/4 pojemności do baniaczka od płynu do spryskiwaczy i zamroziłem w domu na dwa dni przed wyjazdem. Zapakowałem wszystko we wtorek wieczorem, w środę o 5 rano wyjazd, a dopiero w sobotę rano wylałem z baniaczka połowę wody, bo reszta, to jeszcze był lód
Lepszy taki baniaczek, niż wkłady, ze względu na wielkość bryły lodu.

dzięki za odpowiedzi . Też myślałem o agregacie ale hałas cholerny .Lodówkę i tak biorę bo za grosze jest a na pole się przyda a na wypad na rybki załatwie turystyczną ale większą .Choć może by tak w tę zwykłą wsadzić bańkę z zamrożoną wodą to chyba to samo co Trzeba sprawdzić .

Ten agregacik jest bardzo fajny,mam taki w pracy, jest mały i w porównaniu z innymi cichy, ma jeden minus, cene
http://allegro.pl/agregat-pradotworczy- ... 33200.html

fakt drogi jest i to bardzo .Jeśli chodzi o decybele doczytałem 89 db albo ja coś pokręciłem albo opis zły bo ogladałem na allegro za 400 zł niemca 1500 watt i miał 70 db

ja przy nim stoje i można rozmawiać,(przecież agregat nie będzie pracował non stop) dla tego twierdze że nie jest zle, cena wysoka bo też gabaryty są według mnie bardzo małe, w stosunku do mocy 2000W , ja podłączyłem czajnik 2300W i bez problemu woda się zagotowała.

Czyli co agregat lepszy niż przetwornica ????? Jak myślisz

przetwornica ok ale akumulator też ci w końcu padnie i trzeba doładować, wybór należy do Ciebie

Ok. Dzięki .Chyba problem rozwiązany.

Slawol74 pisze:dzięki za odpowiedzi . Też myślałem o agregacie ale hałas cholerny .Lodówkę i tak biorę bo za grosze jest a na pole się przyda a na wypad na rybki załatwie turystyczną ale większą .Choć może by tak w tę zwykłą wsadzić bańkę z zamrożoną wodą to chyba to samo co Trzeba sprawdzić .

Proponowałbym od zmiany pomysłu na zakup takiej lodówki, a dopiero potem zastanawiać się jak ją zasilić.
Lodówki chłodzone ogniwami peltiera są całkiem niezłe ale dopóki d budce nie zrobi się gorąco. Taka lodówka jest w stanie obniżyć temperaturę o jakieś max 20 stopni, jak ci się w budzie zrobi 30 i więcej to już masz problem. Nie mówiąc o tym, że po dwóch dniach warczenia wiatraczka w lodówce można dotać ... nie powiem czego.
Tak więc najpierw inna lodówka (najlepiej 230/12/GAZ), a potem zastanawianie się nad zasilaniem.