Strona 1 z 1

Ładowanie obciążonego akumulatora

: wtorek, 22 lis 2022, 11:39
autor: KRZYSIEK
Witam
Ładowarka z Juli https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja ... ra-008908/
Czy można nią doładowywać akumulator kiedy akumulator jest obciążony pracującym np. vebasto.
Obawiam się czy przy pracy ogrzewania i oświetlenia led mój akumulator 70 Ah wytrzyma weekendowy wyjazd.

Re: Ładowanie obciążonego akumulatora

: wtorek, 22 lis 2022, 12:56
autor: Miron EZD
U mnie jest taki model na stałe podłączony do zasilania i do akumulatora.
Daje radę, i tak więcej z niego nie wyciągniesz niż ma maksymalnego prądu, a więc najwyżej dłużej będzie ładował.
Patrz mój remont N126N strona 4, też mam webasto.

Re: Ładowanie obciążonego akumulatora

: wtorek, 22 lis 2022, 13:04
autor: KRZYSIEK
Masz jakieś fotki podłączenia? Lub kiedyś pozwolisz zajrzeć do przyczepy. Jesteśmy dalszymi sąsiadami :D

Re: Ładowanie obciążonego akumulatora

: wtorek, 22 lis 2022, 15:19
autor: Miron EZD
KRZYSIEK pisze:Masz jakieś fotki podłączenia? Lub kiedyś pozwolisz zajrzeć do przyczepy. Jesteśmy dalszymi sąsiadami :D

Jeśli chodzi o fotki to muszę sprawdzić.
Ewentualnie mogę narysować jakiś schemat połączeń.
Oczywiście, jeśli będziesz miał ochotę zobaczyć moją przyczepę lub przyczepy w każdej chwili możesz podjechać.
Zawsze mogę coś podpowiedzieć jeśli masz jakieś pytania, ewentualnie pomóc Tobie w podłączeniu gdybyś chciał.
W końcu jesteśmy dalszymi sąsiadami :D

Re: Ładowanie obciążonego akumulatora

: wtorek, 22 lis 2022, 16:01
autor: KRZYSIEK
Na pewno skorzystam z zaproszenia. A na początek może być schemat podłączenia. U mnie wygląda to tak, w bakiście centrum zasilania, natomiast vebasto w przyczepie pod małym siedzeniem. Wylot od vebasta jest skrócony tak żeby rozkładać łóżko. Zastanawiam się jak podłączać ładowarkę, bo klemy mam zamykane z osłonami więc brak dostępu.

20220409_134855.jpg

20220409_134931.jpg

Re: Ładowanie obciążonego akumulatora

: środa, 23 lis 2022, 16:19
autor: Murano
Spory i niezbyt bezpieczny ten Twój ładunek w kuferku...
Może warto rozdzielić energię płynną od elektrycznej? Na pewno będzie lżej na haku i bezpieczniej.