Elektryczne ogrzewanie wody?
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Ciekawe jak by tu się sprawdził podgrzewacz paliwa do diesla? One mają ok 150W więc nie za wiele ale przy wolnym przepływie?
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Kiedyś mi w oko wpadło takie cudo.
http://sprzedajemy.pl/podgrzewacz-wody- ... nr37329262
https://www.google.pl/search?q=ogrzewac ... +przyczepy
Fakt, że grzała też wielka jak na warunki kempingowe ale jakby ją wymienić na jakąś mniejszą to może by się sprawdziło. Dodatkowo podobno współpracuje z pompką zanurzeniową. Niestety cena jak na czajnik elektryczny z baterią trochę wysoka.
http://sprzedajemy.pl/podgrzewacz-wody- ... nr37329262
https://www.google.pl/search?q=ogrzewac ... +przyczepy
Fakt, że grzała też wielka jak na warunki kempingowe ale jakby ją wymienić na jakąś mniejszą to może by się sprawdziło. Dodatkowo podobno współpracuje z pompką zanurzeniową. Niestety cena jak na czajnik elektryczny z baterią trochę wysoka.
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
vvarrior pisze:Ciekawe jak by tu się sprawdził podgrzewacz paliwa do diesla? One mają ok 150W więc nie za wiele ale przy wolnym przepływie?
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"
Czytasz w moich myślach
Pewnym rozwiązaniem jest zbiornik w którym woda grzana jest przy jego pomocy podczas jazdy, a nie stricte przepływowo - wówczas jednak masz do dyspizycji określoną ilość wody i w czasie bezpośrednio po jeżdzie...
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Będąc ostatnio nad Bugiem zachciało mi się jednak umyć witki w ciepłej wodzie i postanowiłem pokombinować w tym temacie wzorując się
na ogrzewaczu z linków zamieszczonych wcześniej. Pierwsza zwojnica zwinięta jak na pierwszej fotce niestety zupełnie nie spełnia swojej funkcji.
Można powiedzieć że dobrze że woda nie zamarzła. Przewinąłem zwojnicę mniej więcej na średnicę palnika (na ladze od koła podporowego)
i trochę było lepiej..
W takiej konfiguracji jest już trochę lepiej ale to jeszcze nie jest to. Jeśli wpadnie mi jeszcze trochę rurki miedzianej
postaram się zwinąć podwójną zwojnicę (jedna w drugiej) i lub zamknąć ją w jakimś "kubku" metalowym żeby lepiej akumulować ciepło.
W tej postaci podczas przepływu wody pomimo odkręcenia palnika na full woda jest ciepła ale to jeszcze nie jest to.
Kombinujemy dalej...
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Hmm, ciekawe, bo przy odpowiedniej "kalibracji" może ogrzać ładne parę litrów wody. To nie to, co garnek na palniku. Czyli jednak patent pochodzący od podkowy ze starego pieca działa. Próbuj, modyfikuj i dawaj znać, co wyszło
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 799
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Uzytkownicy tzw Junkersów wiedza jak i kiedy się nie poparzyć, przy tej konstrukcji to nie jest wykluczone- w momencie niekorzystania z wody częsć wody w rurce osiągnie dość wysokie wartosci w *C
w zawodach na zagrzanie do 3l wody sposób z podgrzewaniem w garnku wygrywa, powyzej chyba wężownica...
w zawodach na zagrzanie do 3l wody sposób z podgrzewaniem w garnku wygrywa, powyzej chyba wężownica...
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Tu macie fajny i prosty bojler gazowy diy http://www.campertrailers.org/diy_hot_shower.htm
Niestety albo stety manualny, bez regulacji itp.
Niestety albo stety manualny, bez regulacji itp.
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Ciekawa kombinacja brak tylko zabezpieczenia z czujnikiem płomienia. Moja kuchenka ma więc cel coraz bliżej. Ja potrzebuję tylko szczelnej bańki na wodę... a więc powrót do szybkowara... i chyba mamy to. Tak przy okazji zapytam czy ktoś orientuje się jakie ciśnienie i jaki pobór prądu mają kompresory do sterowania zamkiem centralnym w samochodzie?
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
@vvarrior Widzę że mocno działasz
Przy Twoim rozwiązaniu jednak sporo ciepła ucieka w powietrze, jakaś obudowa do wężownicy by poprawiła skuteczność
Przy Twoim rozwiązaniu jednak sporo ciepła ucieka w powietrze, jakaś obudowa do wężownicy by poprawiła skuteczność
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Mam tą samą kuchenkę gazową. Przerobiłem jedną na butlę. Kartusze napełniam wielokrotnie i wychodzi cenowo na grosze. Trochę z tym kombinacji bo w kartuszach jest butan a ja napełniam propan butan i trzeba mniej gazu wlać bo jest inna rozszerzalność. Jest to jednak bezpieczny sposób i zero ryzyka ( chyba, że ktoś zapali papierosa ) Kiedyś w czasie napełniania wyrwało mi zawór, raz pękł wąż, raz spadła butla z metra wysokości. Trzeba zawsze zachować spokój nie doprowadzać do sytuacji by to wszystko robić w środku pomieszczeń i przy źródle otwartego ognia czy instalacji elektrycznych.
W sytuacji gdy wyrwie zawór, to niech wyrywa i co z tego. Zawsze poleci do góry, nigdy w bok Jak pęknie wąż, to niech pęka. Podchodzisz, zakręcasz zawór i po sprawie. Ktoś powie, że to niebezpieczne. Odpowiem, ze jest to bezpieczne i gdyby nie było, to byśmy nie tankowali samochodów gazem czy benzyną. Jeśli ktoś powie, że nieprawda, to podejść do butli z gazem i odkręcić kurek. Wybuchnie ? Zapali się ? Zatrujemy się jak jesteśmy na zewnątrz pomieszczenia?
Tankowałem nie jeden raz butlę 11 kg na CPN prosto z dystrybutora i to za granicą.
W sytuacji gdy wyrwie zawór, to niech wyrywa i co z tego. Zawsze poleci do góry, nigdy w bok Jak pęknie wąż, to niech pęka. Podchodzisz, zakręcasz zawór i po sprawie. Ktoś powie, że to niebezpieczne. Odpowiem, ze jest to bezpieczne i gdyby nie było, to byśmy nie tankowali samochodów gazem czy benzyną. Jeśli ktoś powie, że nieprawda, to podejść do butli z gazem i odkręcić kurek. Wybuchnie ? Zapali się ? Zatrujemy się jak jesteśmy na zewnątrz pomieszczenia?
Tankowałem nie jeden raz butlę 11 kg na CPN prosto z dystrybutora i to za granicą.
Re: Elektryczne ogrzewanie wody?
Jak kiedyś wcześniej pisałem nie ma co szukać rozwiązań i robić z parasola spadochron. Taki podgrzewacz wody nie ma sensu w przyczepie, jeśli nie mamy prysznica. Kilka dni temu znajomy sprzedawał angielską przyczepę z pełnym wyposażeniem za 2200 zł !
Piec gazowy, lodówka, bojler, ogrzewanie i całe wyposażenie w środku. Mogłem to kupić ale jak wspomnę sobie przyczepę, którą kupił pszczelarz na przewożenie pszczół i wszystko ze środka podarował koledze , ja nie miałem jeszcze przyczepy i mówię sobie co ja z tym zrobię. Dzisiaj mi się chce płakać
Piec gazowy, lodówka, bojler, ogrzewanie i całe wyposażenie w środku. Mogłem to kupić ale jak wspomnę sobie przyczepę, którą kupił pszczelarz na przewożenie pszczół i wszystko ze środka podarował koledze , ja nie miałem jeszcze przyczepy i mówię sobie co ja z tym zrobię. Dzisiaj mi się chce płakać
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości