Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Przeglądam wiele wątków remontowych i nie bardzo wiem, jakie jest uzasadnienie malowania skorupki pod podłogą we wnętrzu. Wielokrotnie w roli farby występuje w takim przypadku chlorokauczuk. Powiedzcie mi proszę co to ma dać? Czy tylko efekt estetyczny? Czy może coś jeszcze?

W moim przypadku mam bardzo pozytywne doświadczenia z malowania chlorokauczukiem paneli ogrodowych drewnianych, które w ten sposób zabezpieczone opierają się warunkom atmosferycznym już 20 lat. W przyczepie pod podłogą są drewniane krawędziaki. Dlaczego nie miałbym zabezpieczyć ich w podobny sposób? Dla mnie i estetyka jest ważna mimo iż tego po położeniu podłogi już potem nie widać ale główne założenie to ochrona drewna.

Ochrona kantówek pod podłoga nadaje sensu malowaniu tychże. U mnie przez przeciek jednej pod oknem praktycznie nie było, więc może jak zabezpieczę to przeżyją dłużej, choć przecieków nie planuję po generalnym remoncie

Na jakiejś stronie żeglarskiej wyczytałem że malowanie laminatu chlorokauczukiem ma za zadanie zamknąć pory w nim ze względu na jego higroskopijność.

O ile jest to prawda, to byłby to drugi dobry powód do malowania pod podłogą czyli zabezpieczenie laminatu poprzez zamknięcie porów i odcięcie dostępu powietrza oraz wody.