Według mnie chcąc zastosować lampy, które sobie wybrałeś zaburzysz PRL-owski styl przyczepy i nijak będzie to się miało do żółtych blaszek. Trzeba by też zadać pytanie dlaczego ta przyczepa ma żółte tablice Była/jest oryginalna, czy też był to jedyny sposób żeby móc ją zarejestrować/przerejestrować...
Tak naprawdę to Twoja decyzja czy zachowujesz dyskusyjną oryginalność, chociaż z zewnątrz ( bo z tego co planujesz to wewnątrz szykuje się rewolucja ), czy też unowocześniasz ją "pod siebie" .
Nie chcąc ingerować zbytnio w skorupę ja wybrałbym opcję proponowaną przez kolegę i dołożyłbym ewentualnie podwieszane przeciwmgielne i cofania ( jak w maluchu ). Zachowasz przy tym styl i oryginalne ( chyba ) trójkąty ostrzegawcze.
Stosując zaproponowaną przez siebie wersję spełnisz co prawda własne oczekiwania ale będziesz raczej musiał zlikwidować trójkąty, bo lampy będą z nimi kolidować
Remont wnętrza n126b Żurawia
Re: Remont wnętrza n126b Żurawia
Dokładnie tych samych argumentów użył kumpel. Chyba zatem rzeczywiście zrezygnuje z tych nowych na rzecz nowych o wyglądzie starych plus podwieszone cofania...
Re: Remont wnętrza n126b Żurawia
Jeśli jest "na żółtych", to raczej tylko oryginalne lamy, ewentualnie podobne.
OCZY Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Re: Remont wnętrza n126b Żurawia
tomcat pisze:Trzeba by też zadać pytanie dlaczego ta przyczepa ma żółte tablice Była/jest oryginalna, czy też był to jedyny sposób żeby móc ją zarejestrować/przerejestrować...
Ano właśnie. Dlatego jestem za tym aby nie było tak łatwo otrzymać takie blachy. I jestem za corocznymi badaniami pojazdów na żółtych tablicach ale to osobna historia.
Te lampy z pierwszego linku podobne do pudełka po butach... kwestia gustu. Kiedyś Samoogon coś o nich napisał... Dla mnie żółta blacha = idziemy w oryginał lub to co było dostępne w epoce. Bez problemu można założyć przeciwmgłowe i cofania rodem z tamtych czasów. A za to jak świecą. Chcesz jeszcze lepiej, załóż "żarówki" LED. Zerknij na tył mojego wieloryba:
Ja nie mam żółtych blach, dlatego pozwoliłem sobie na takie (dość małe, niezaburzające linii przyczepy) światła zespolone i lampę tablicy rejestracyjnej (nawiązującą kształtem do oryginału ale jednak odmienną). Przeciwmgłowe działa najlepiej gdy jest nisko, w niewiadce można je bardzo ładnie zamontować do ceownika ramy. Jeśli cofania ma być mocniejsze, dajesz do niego odbłyśnik w chromie taki jak jest w wersji przeciwmgłowej. Fabrycznie dają po prostu biały plastik.
Wykładanie lamp folią aluminiową jest dobre do pierwszego zwarcia
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont wnętrza n126b Żurawia
oko pisze:Jeśli jest "na żółtych", to raczej tylko oryginalne lamy, ewentualnie podobne.
To kolejna kwestia o której nie wspomniałem, a pomyślałem
Dlatego:
tomcat pisze:Trzeba by też zadać pytanie dlaczego ta przyczepa ma żółte tablice Była/jest oryginalna, czy też był to jedyny sposób żeby móc ją zarejestrować/przerejestrować...
Nie znam przepisów dotyczących pojazdów zabytkowych ale wszelakie odstępstwa od oryginału mogą stanowić raczej niewielki procent
RAFALSKI pisze:...Bez problemu można założyć przeciwmgłowe i cofania rodem z tamtych czasów. A za to jak świecą. Chcesz jeszcze lepiej, załóż "żarówki" LED...
Dokładnie. U siebie też zastosowałem ledy w oryginalnych lampach i jest spora różnica, oczywiście na korzyść.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości