Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Jak pisałem w dziale przywitania remont skorupki ruszył z kopyta. Nadmienię że stan oplakany ale myślę że efekt będzie na tzw WOW. Na początku wiadomo usuwanie wszystkiego, Mycie itd.
Zaczynam od ramy i tu zaczynają się pierwsze pytania co do układu jezdnego, koła nie posiadają żadnych wachaczy resortów jak w tradycyjnym pojeździe, bęben ukladu jezdnego jest zamocowany na ramiaku jak dla mie dziwna sprawa bo koło jest tak sztywne jak ja po 0,75 trunku wysokoprocentowego. Zero jakiegokolwiek ruchu. I tu moje pytanie czy to tak ma być czy czegoś brakuje? Kto wie co wcześniej było robione. Nadmienię że stan ramy zaskakująco bardzo dobry. Dziękuję za informację i porady, pozdrawiam Maciej

Zacznij kolego od poczytania forum i od budowy przyczepy. To oś skrętna, nie jest sztywną. Jak widzisz są wahacze i belka a pomiędzy nimi gumowe wałki, które pracują. Ręka tego nie ruszysz ale pół tony na ramię już tak.

Dobre opony to 70% Twojego zawieszenia. Moim skromnym zdaniem to wystarczy przy takiej osi.

Patrząc na mocowanie wahacza to zamiast wałków listki skrętne.