Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ja po wyszlifowaniu psiknałęm klarem z puszki, i nic się nie dzieje, a to już 6 lat

Jakiś sposób jest. Do montażu jeszcze chwila więc poczytam czy po polerce malować czy nie.

Listwy aluminiowe z racji wieku nie wyglądały atrakcyjnie. Potraktowałem je papierem wodnym 800 i 2000. Później poszła polerka pastą o gradacji 1500. Nie jest to mistrzostwo świata ale jakoś już wygląda.


Zacząłem wyklejać izolację. Plan był na alufoxa ale znalazłem inną https://styrnet.pl/ekran-zagrzejnikowy- ... u-5mm.html i tej użyłem. Klei się rewelacyjnie. Klej Bonatap M38 na obie powierzchnie nakładany pędzlem. Wyczytałem, że można śmiało smarować tylko jedną powierzchnię. Muszę to jeszcze zweryfikować. A poza tym czytanie, szukanie, przymiarki.

Ja listwy czyściłem włókniną szlifierską. Zdecydowanie lepiej pracuje się nią na takich kształtach.

Ten ekran zagrzejnikowy jest bardziej elastyczny niż alufox a różni się tylko tym że ma aluminium z 1 strony a kosztuje " trochę mniej" bardzo dobry wybór

Do listew wełna stalowa. W marketach typu OBi, Castorama jest dostępna w paczkach o różnej grubości. Pracujesz jak z papierem. Najpierw gruba potem średnia i na końcu drobna.
Klej dawaj na dwie powierzchnie. Jedna potrafi puścić.

Falconi pisze:Ten ekran zagrzejnikowy jest bardziej elastyczny niż alufox a różni się tylko tym że ma aluminium z 1 strony a kosztuje " trochę mniej" bardzo dobry wybór

Amelinium z dwóch stron jest. Kleił się bardzo fajnie. Bonatap M38 nakładany na obie powierznię, jak już wysechł po kilku minutach przykładałem, dociskałem i na chwile ponownie odrywałem. pomiędzy robiła się pajęczyna kleju i ponownie przyklejałem i formowałem do powierzchni. Trzyma jak wściekły. Faktycznie, tańszy od alufoxa a parametry zbliżone. Różnice w parametrach niewielkie.

Wracając do rzeźbienia. Udało się założyć elektrownię na dach, założyć listwy aluminiowe i wyciąć otwory na wentylację nad łóżkiem. Poprawiłem elektrykę, gdyż chińskie złaczki zamówione u majfrenda nie zdały egzaminu. Chwilowo pospinałem za złączki typu wago. Wypada kupić koszulki termokurczliwe i polutować wszystko żeby jakoś wyglądało.

No i powycinałem otwory na wentylacje. Trzymając się standardu Niewiadowa oba otwory po obu stronach idealnie symetryczne nie są a to dlatego, że miejsce położenia kratki odmierzone z precyzją nijak się ma do drugiej strony gdzie musiało zostać przesunięte o 2 cm, gdyż wymiary się nie zgadzają po obu stronach.



Plan mam nad wyraz ambitny. Skoro na jesień jest Zlot z okazji 50-lecia karawaningu w Polsce to chciałbym już wielorybem pojechać.

Kolor tapicerki wybrany, czeka w sklepie na odbiór. Jak pogoda pozwoli to od poniedziałku chciałbym kleić.

Później okna, pospinać najazd z osią, wyregulować i na SKP wyprostować kwity bo tylko vin się zgadza na ramie, tabliczce i kwicie. Poprzedni właściciel tak nachachmęcił w kwitach że masa własna i dmc takie same a ładowność 0. A chce to zrobić, żeby był porządek w kwitach, mieć czyste sumienie i nie obawiać się na drodze w razie kontroli ewentualnie jakiejś przygody.

Później meble, gaz, prąd agd, poduchy, moskitiery, może rolety, firanki nowe opony i można cieszyć się rezultatem.
A na koniec ochy i achy zwiedzających. Krytyka też żeby nie było

Tak patrzę na pierwszego posta i to już 5 lat minęło! Szybko nie? Działaj i pisz, obserwujemy

BoskiWalenty pisze:...
Plan mam nad wyraz ambitny. Skoro na jesień jest Zlot z okazji 50-lecia karawaningu w Polsce to chciałbym już wielorybem pojechać...

A w czerwcu nasz ogólnopolski
Jakbyś mocno się zaparł to zdążysz

W sumie środek tylko został tak naprawdę, więc kto wie... może zdążymy...

Kilka dni minęło, pokazuj wyklejoną tapicerkę

A ja mam pytanie o WKŁ "Jeżdżę z przyczepą".
Jako, że tam na okładce moja buda jest, jestem bardzo zainteresowany
Trochę tego jest w internecie, ale jakby ktoś miał dwie i wystawił gdzieś - to chętnie

Jestem uzależniony od pogody, robię wszystko pod chmurką. Pogoda się chwilowo popsuła więc buda stoi. Ale coś prognozują o zmianie więc pewnie pokleimy.

Tapicerka została już wyklejona. Została tylko kosmetyka. Montaż maskownic na okna, uszczelki i okna. Zrobiłem dzisiaj wycieczkę do Wąsocza do iGaz celem zakupu gazowych gratów. Drogie szpeje. No cóż nie robię tego na chwilę tylko na lata.
Wydaje się mało, ale mam nadzieję, że o niczym nie zapominałem. Jak pogoda pozwoli to w tygodniu powoli będę majstrował wnętrze.

Pocichutku, powolutku do przodu. Plan na dzisiaj był ambitny. Obsadzić okna. Szału dostałem jak przyszło montować stałe okna. Poradźcie jak to zrobić dobrze. Chlapacze młody tuninguje. Będą najlepsze w Polsce ewer.