Niewiadówkowa depresja

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » czwartek, 21 kwie 2016, 10:42

W wątku powitalnym napisałem swoją historię.
Rozpocząłem remont Nki z 1986 roku i po zdjęciu listew i dokładnych oględzinach całości, po zdjęciu tapicerki okazało się,że jest inaczej niż sobie to wyobrażałem. Otóż kupiłem przyczepę, która była naprawiana i wydawało mi się, że jest ok. Kiedy zdjąłęm listwy zobaczyłem,że w wielu miejscach była szpachlowana i od spodu laminowana. Proszę o ocenę i pomoc w kwestii zamontowania listew aluminowych po naprawie(przygotowania do przykręcenia), te które zdjąłem były przykręcone śrubkami z nakrętką które były od spodu zalaminowane. Drugi problem to załamany dach ( nie pokrywa), który był już naprawiany, podparłem go deskami i tak stoi. W jaki sposób go usztywnić? Czy sama mata i zywica? Boję się, że nie utrzyma, bo tam już jest dołożony mata.
to na tyle na teraz, ale pewnie będzie tych problemów więcej.
Załączniki
IMG_1622.JPG
niby fajnie wygląda
IMG_1617.JPG
jak to naprawić, tu już była szpachla
IMG_1615.JPG
IMG_1623.JPG
miejsce mocowania listwy aluminiowej od wewnątrz
IMG_1619.JPG
IMG_1625.JPG

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1939
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Fiacior75 » czwartek, 21 kwie 2016, 11:10

Weź szlifierke kontowa z tarczą listkową ,wyszlifuj te miejsca i wszystkie pęknięcia do płótna a potem po szpachluj zieloną szpachlą z włóknem i tyle. Na pocieszenie ci powiem że u mnie było o wiele gorzej :mrgreen:
A od środka tam gdzie są wszystkie łączenia wytnij z płótna paski o szerokości około 8cm i przyklej na żywicy .
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: pawlo fiona n126e » czwartek, 21 kwie 2016, 11:28

Fiacior dobrze pisze, podciąg rękawy i do roboty.
Lekko nie będzie, ale skoro wielu z tego forum dało radę, więc dla czego nie Ty?
Powoli i sukcesywnie do przodu, a w końcu pojawi się światełko w tunelu, i dopniesz swego a potem...Pozdrawiam i powodzenia.

Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » czwartek, 21 kwie 2016, 12:23

Dzięki za wsparcie..... o postępach będę pisał

Awatar użytkownika
pawlo fiona n126e
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 945
Rejestracja: czwartek, 15 sie 2013, 19:52
Lokalizacja: Mielec

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: pawlo fiona n126e » czwartek, 21 kwie 2016, 12:44

mikefoto pisze:Dzięki za wsparcie..... o postępach będę pisał

Będę czekał z niecierpliwością

Awatar użytkownika
Paweł(SP7GTU)
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 24 sie 2013, 19:30
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Paweł(SP7GTU) » czwartek, 21 kwie 2016, 18:37

Głowa do góry i dasz radę.
Toyota Yaris II(1.33)+N126ES

Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » czwartek, 21 kwie 2016, 22:04

Czytałem na forum o wykonaniu ram okiennych z płyty warstwowej(na zewnątrz aluminium), nie moge teraz tego wątku znaleźć.Pisał ktoś z was, że ma wykrojniki na CNC? Będę wdzięczny za info.

Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » wtorek, 26 kwie 2016, 13:33

Zabrałem się za podniesienie złamanego dachu i usztywnienie go. Po przeczytaniu kilu wątków na ten temat postanowiłem jako pierwszy element wzmocnienia przykleić we wręgach wzdłuż całej skorupy ...rurki aluminiowe z...namiotu 22mm średnicy. Do przyklejenia użyłem kleju mamut z castoramy-29 zł za opakowanie. W dalszej części mam zamiar położyć włókninę szklaną 150, na to matę 400 i znowu włókninę 150.Wyrównać wszysikie wręgi. Nie wiem czy to jednak utrzyma dach, który już wcześniej był laminowany, jest dosyć ciężki szczególnie na brzegach i przy kominie i myślę jednak o tym żeby mieć pewność, że znowu się nie załamie, czy nie zrobić wzmocnienia poprzecznego.Wiem, że to obniży wysokość, ale tym się nie martwię. I tu pytanie: Czy samo przyklejenie listwy pomiędzy wręgami w które wkleiłem rurki bądź profilu zamkniętego z aluminium wystarczy? Czy trzeba przykleić od ściany do ściany i podeprzeć o listwy te od półek???!!

Na razie wygłąda to tak:
Załączniki
IMG_1658.JPG
IMG_1656.JPG
IMG_1652.JPG
IMG_1678.JPG

Awatar użytkownika
Luca
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 193
Rejestracja: sobota, 7 sie 2010, 20:11
Lokalizacja: KIELCE prawie

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Luca » wtorek, 26 kwie 2016, 14:04

mikefoto pisze: Czy samo przyklejenie listwy pomiędzy wręgami w które wkleiłem rurki bądź profilu zamkniętego z aluminium wystarczy? Czy trzeba przykleić od ściany do ściany i podeprzeć o listwy te od półek???!!

A czy przed wklejeniem tych rurek ukształtowałeś je do krzywizny dachu, tak by wypychały dach ? Wklejenie czegokolwiek sztywnego na pewno wzmocni dach. Na razie wstrzymaj się z wklejaniem czegoś w poprzek. Skończ to co zacząłeś, zaklej matą szklaną i sprawdź czy wystarczy.

Awatar użytkownika
Luca
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 193
Rejestracja: sobota, 7 sie 2010, 20:11
Lokalizacja: KIELCE prawie

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Luca » wtorek, 26 kwie 2016, 14:08

pawlo fiona n126e pisze:Fiacior dobrze pisze, podciąg rękawy i do roboty.

Rękawów to może lepiej niech nie podciąga, bo mu się nawbija tych szklanych igiełek :wink:

naal

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: naal » wtorek, 26 kwie 2016, 15:16

Mamut dobry klej :D

Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » wtorek, 26 kwie 2016, 16:40

Rurki "ameliniowe" wygiąłem do krzywizny dachu. Wstrzymam się z wklejaniem poprzecznej podpory, zalaminuję dach wokół otworu dachowego i wywinę matę na "komin"może to wystarczy. jeżeli nie............będzie trzeba jednak pomysleć o podporach poprzecznych dachu.

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Drednot » wtorek, 26 kwie 2016, 18:03

.
Piękna pasjonująca walka o uratowanie kolejnej budki.

Masz jakieś foty tego dachu sprzed ratowania go? Czy tylko z jednej strony się zapadł?

Ciekawy patent z tą rurką aluminiową. Wydaje mi się, że dobrze by było na obu jej końcach dać takie podparcia na których by się one opierały.

001.jpg


Chodzi mi o to, żeby jeszcze bardziej zapobiec odgięciu się rurki "spowrotem". Klej i zalaminowanie rurki powinno wystarczyć ale myślę, że dobrze też na końcach dać jej takie ograniczniki. Teraz to końcówki się chyba stykają po prostu ze skorupą - a ponieważ będą naprężenia, bo dach ma skłonność do zapadania, to końcówki rurki będą miały tendencje do opierania się na ścianach skorupy. Więc wpakowałbym po obu stronach mocną pigułę z maty i żywicy (pomiędzy końcówką rurki a ścianą).
Jeżeli zaś w podobny sposób chciałbyś zalaminować rurkę nad przeciwległą ściana to bym jednak zasugerował zalaminowanie kantóweczki wygiętej w łuk (czyli przypasowanej do profilu). Jak ją "zamkniesz" (zalaminujesz) w tym profilu to oprócz wzmocnienia dachu, pomoże mu to jeszcze w utrzymaniu kształtu.
Tak mi się wydaje.
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » wtorek, 26 kwie 2016, 19:57

Kurczę słuszna uwaga zalaminuję drewniany klocek na końcówkach rurek. dziękuję za podpowiedź. Fotek załamanego dachu nie mam, ale był zapadnięty na każdym rogu- tył i przód. Czekam na przesyłkę jutro dotrze mata i żywica. :D

Nawet jeżeli spora porcja maty wystarczy i dach będzie się trzymać to w 90% jestem zdecydowany na poprzeczną listwę.

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Drednot » wtorek, 26 kwie 2016, 22:45

mikefoto pisze:zalaminuję drewniany klocek na końcówkach rurek


Tak, to chyba też dobry pomysł, choć rurka może się w drewno wbijać i z czasem podparcie będzie słabsze. Dlatego pomyślałem o tej pigule z maty i żywicy.

Z tą kantówką to raczej mi chodziło o to by w drugim profilu który będziesz wzmacniał (jeśli będziesz) - tym nad przeciwległą ścianą - nie zalaminowywać rurki aluminiowej (która nie jest elastyczna), tylko wygiętą w łuk, wpasowaną na całą długość profilu kantówkę. Wtedy taki łuk ma większą "nośność" niż rurka, która w dowolnym miejscu może się bardziej odgiąć niż zrobiona z jednego kawałku deska-kantówka. Gruby pasek sklejki byłby pewnie jeszcze lepszy (2-3 cm. szerokości, 1,5 cm. grubości?).
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości