Strona 1 z 4
Cypiss - remont N126
: czwartek, 24 mar 2016, 17:08
autor: Cypiss
Remont rozpoczęty, środek rozbebeszony. I przyszło pierwsze załamanie. Nie spodziewałem się jaki ogrom pracy mnie czeka

Ale nic jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B. Dziś rozebrałem, wyczyściłem i po szpachlowałem kufer. Jutro ma przyjść farba to spróbujemy pomalować. Jak ma coś wyjść nie tak to lepiej na kufrze. Kilka zdjęć środka - choć pewnie nikogo nie zaskoczę

Przy okazji mam pytanie, a w sumie nawet kilka:
1. Jak się nazywa (jak jej szukać w necie) ta listwa wzdłuż przyczepy do której przyczepia się przedsionek, i czy taka listwa w ogóle jest do kupienia?
2. Czy te białe osłony okna (w środku) też się da dokupić i czemu nikt ich - podczas remontu - nie okleja wykładziną?
z góry dzięki za podpowiedź
Re: Z krainy latających noży - wita wszystkich Cypiss
: czwartek, 24 mar 2016, 21:02
autor: Fiacior75
Odp.1
http://allegro.pl/profil-listwa-alumini ... 21213.htmlOdp.2 tych oslon raczej nie dokupisz ja u siebie je zdemontowałem bo listewki przegniły a potem na nowo przykleiłem żywicą. Na koniec okleilem całość czarną wykończeniówką i jes git

Re: Z krainy latających noży - wita wszystkich Cypiss
: czwartek, 24 mar 2016, 21:13
autor: stachu_gda
U Dariusa odbiór osobisty ze względu na długość listwy

Re: Z krainy latających noży - wita wszystkich Cypiss
: czwartek, 24 mar 2016, 21:37
autor: Cypiss
Elegancko, dzięki, a to może jeszcze dopytam o ten pasek maskujący co jest wsuwany w tą listwę, zresztą nie tylko w tą - pod jaką nazwą mogę go szukać.
Re: Cypiss - remont N126
: czwartek, 24 mar 2016, 22:34
autor: Fiacior75
Wszystko masz u dariusaprzyczepy zobacz jego aukcje zresztą w sklepie ma tego więcej .
Re: Cypiss - remont N126
: sobota, 2 kwie 2016, 08:35
autor: Cypiss
Przyszła farba - czy taka będzie dobra? I czy lepiej malować pistoletem czy może wałkiem. Z opisu na opakowaniu farba nadaje się do obu metod. Znajomi namawiają mnie na pistolet.
Kufer w trakcie pracy
Re: Cypiss - remont N126
: sobota, 2 kwie 2016, 09:34
autor: jarekp1910
Moja przyczepę brat malował pistoletem i wyszło rewelacyjnie
Re: Cypiss - remont N126
: sobota, 2 kwie 2016, 12:29
autor: RAFALSKI
Cypiss, znajdź wątek remontowy kolegi Murano. Z tego co pamiętam on używał farb tego typu i malował wałkiem. Tam jest wszystko ładnie opisane.
Re: Cypiss - remont N126
: sobota, 2 kwie 2016, 22:36
autor: Fiacior75
Tak ale on musiał potem całą bude polerować,a ja malowałem pistoletem i nie musiałem polerować

Re: Cypiss - remont N126
: niedziela, 3 kwie 2016, 07:17
autor: Cypiss
Faktycznie czytałem ten wątek i pamiętam, że tam kilka razy szła potem polerka. Nic spróbuje - jak już pisałem najpierw pistoletem na kufrze. Zobaczymy czy mam wrodzony talent.
Re: Cypiss - remont N126
: niedziela, 3 kwie 2016, 08:23
autor: Fiacior75
No a co z podkładem??? ..........
Napisze ci jak ja to zrobiłem.Jeśli masz już wyszpachlowane wszystkie ubytki , pajączki itp. :
1.matujesz całą budę papierem ściernym o gradacji 240 ja do tego używam szlifierki oscylacyjnej na sprężone powietrze
2. odtłuszczanie zmywaczem silikonowym
3.malujesz całą budę podkładem
4.następnie bierzesz pistolet i wlewasz do niego jakikolwiek ciemny rozcieńczony lakier i zapylasz delikatnie całą powierzchnie( tzw. kontrolka) pozwoli ci to na dokładne i równe zmatowanie powierzchni pod docelowy lakier
4.matujesz całość na mokro papierem wodnym o gradacji 800 najlepiej kostką bo szlifierka zachlapie wszystko
5.powtarzasz odtłuszczanie
6.mieszasz docelowy lakier ładujesz w pistolet i .....życzę duuuuużo siły w łapach



Re: Cypiss - remont N126
: niedziela, 3 kwie 2016, 11:20
autor: Cypiss
Dzięki za dobrą radę.
Co do podkładu to niektórzy mówili, że generalnie nie trzeba. Ale myślę że jak już robić to porządnie i faktycznie pomalować najpierw podkładem. A podpowiesz mi może jaki podkład najlepiej użyć? Też do pistoletu?Fiacior75 pisze:No a co z podkładem??? ..........
Napisze ci jak ja to zrobiłem.Jeśli masz już wyszpachlowane wszystkie ubytki , pajączki itp. :
1.matujesz całą budę papierem ściernym o gradacji 240 ja do tego używam szlifierki oscylacyjnej na sprężone powietrze
2. odtłuszczanie zmywaczem silikonowym
3.malujesz całą budę podkładem
4.następnie bierzesz pistolet i wlewasz do niego jakikolwiek ciemny rozcieńczony lakier i zapylasz delikatnie całą powierzchnie( tzw. kontrolka) pozwoli ci to na dokładne i równe zmatowanie powierzchni pod docelowy lakier
4.matujesz całość na mokro papierem wodnym o gradacji 800 najlepiej kostką bo szlifierka zachlapie wszystko
5.powtarzasz odtłuszczanie
6.mieszasz docelowy lakier ładujesz w pistolet i .....życzę duuuuużo siły w łapach



Re: Cypiss - remont N126
: niedziela, 3 kwie 2016, 12:48
autor: TomekN126N
2. Czy te białe osłony okna (w środku) też się da dokupić i czemu nikt ich - podczas remontu - nie okleja wykładziną?
Ja swoje przód / tył zdjąłem
viewtopic.php?f=36&t=5497&start=15puste miejsce po nich dla ocieplenia wykleiłem ekranami zagrzejnikowymi i na to 1 cm styropianu.
Ze starych osłon zdjąłem dokładny wymiar, pojechałem do castoramy, wybrałem płytę pilśniową-laminowaną pod kolor, jak chciałem i razem z docięciem zapłaciłem cos 30-40zł. No i mam nowe.

Mocowane były na zszywki i tak tez zamocowałem nowe. W N-kach trzeba tylko uważać przy odkręcaniu na plastiki, które maskują łączenia płyt.
Re: Cypiss - remont N126
: niedziela, 3 kwie 2016, 12:49
autor: Fiacior75
Tak podkład akrylowy w sklepie z lakierami samochodowymi , zapomniałem ci napisać że ja miałem dużo miejsc szpachlowanych i dlatego pomalowałem całą budę .
Re: Cypiss - remont N126
: czwartek, 21 kwie 2016, 16:54
autor: Cypiss
Prace trwają, choć czasu leci nie ubłaganie i nie wiem czy zdążę na koniec maja - jak sobie zaplanowałem.
szlifowanie, matowienie
w sumie miałem nie ściągać cepki z ramy, ale pomyślałem jak już doszedłem do takiego etapu to nie ma co ... i ściągnąłem. Podczas mycia spodu powychodziły zakamuflowane ubytki. Spore ubytki - było dużo klejenia. Rama okazała się bardzo ok. chociaż to ona z całego tandemu jest najstarsza 1980. Łożyska też w porządku. Jedynie opony i felgi - pierwsze są tak sparciałe że jeszcze takich nie widziałem a felgi - ponieważ chcę zachować je takie, więc oddam je do piaskowania i malowania. Buda wróciła na ramę i zaczęło się szpachlowanie.
Generalnie przeszedłem już ze trzy załamania. Po co ja to zrobiłem, zachciało mi się remontów, kto wymyślił konstrukcję opartą na śrubkach na płaski śrubokręt itd. Dobrze, że żona mnie wspiera, bo już chciałem ogłosić budę "przygotowaną do remontu". Na szczęście działam dalej. Będę meldował o postępach.
Pozdrawiam
Marcin
P.S. jutro jadę na zakupy do sklepu Darka - nawet nie chcę liczyć o ile pieniędzy będę biedniejszy
