n126e 1984r - przywracanie do świetności

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: mardom89 » czwartek, 20 lis 2014, 21:29

aby nie ciągnąć w nieskończoność wątku z "przywitajni", postanowiłem zaczać wątek "remontowy" - choć to na razie raczej za dużo powiedziane - do wiosny chcę odświeżyć przyczepkę tak by bezproblemowo śmigać z nią na zloty zamiast namiotu.

Z początku będę miał kilka pytań do bardziej doświadczonych.

na pierwszy ogień, jako że najważniejszą pracą jaką będę chciał wykonać będzie wyklejenie nowej tapicerki ( i coraz bardziej skłaniam się do zaciśnięcia zębów i zakupu gotowca od allegrowicza darius-przyczepy - po obejrzeniu zdjęć z remontu któregoś z użytkowników jestem w 75% przekonany że to to czego oczekuje - teraz tylko czekam na próbki materiału aby je wymacać i obejrzeć na własne oczy), chciałbym spytać czy podczas zrywania obecnej tapicerki i przygotowań do wyklejania mam ściągać uszczelki (okno dachowe, drzwi ) gdyż te będę chciał wymienić na nowe, czy zrobić to mogę później - po wyklejeniu nową tapicerką?? jak wygodniej waszym zdaniem?

Czy zamawiać tez nowe uszczelki szyb bocznych stałych (razem z klinami?? ) czy można śmiało użyć starych (co najwyżej nagrzewając je aby uplastycznić przed ponownym założeniem - z doświadczenia przy dużych fiatach wiem ze często używane uszczelki szyb nie chcą potem ładnie dolegać)?

nie mogę niestety pozwolić sobie na demontaż teraz i sprawdzenie co jak się będzie zachowywało - chciałbym najpierw zrobić jedno duże zamówienie (tapicerka, uszczelki i inne pierdoły) i postarać się całą zabawę (wyklejenie ścian i ponowne zamocowanie okien bocznych) skończyć w jeden weekend tak aby zwolnic garaż bez obaw że będę trzymał przyczepę bez okien na zewnątrz


i takie ogólne pytanie - na co uważać przy demontażu wnętrza? Jakaś sugerowana kolejność wykonywanych czynności? Jakieś porady - co warto sprawdzić przy takim zakresie prac jak wymiana tapicerki?

Na pewno po wybebeszeniu środka będę z pomocą taty usprawniał elektrykę (głównie wewnętrzną - oświetlenie zewnętrzne działa bez zarzutów) - rozprowadzenie instalacji na nowo, z głową i "pod siebie"
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: vvarrior » czwartek, 20 lis 2014, 23:40

Jak wybebeszysz środek to odkręć podłogę. Oceń stan śrub trzymających budkę do ramy i pod podłogę połóż izolację. Np ekran zagrzejnikowy. Ja bym chyba teraz i położył wełne z dwustronną alufolią. Mostki cieplne mostkami ale my nie położyliśmy nic i teraz jest kicha. Zima i 35'C pod sufitem, 0'C pod podłogą i +5'C na jej powierzchni.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10879
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: reflexes » piątek, 21 lis 2014, 07:12

Czy zamawiać tez nowe uszczelki szyb bocznych stałych (razem z klinami?? ) czy można śmiało użyć starych (co najwyżej nagrzewając je aby uplastycznić przed ponownym założeniem - z doświadczenia przy dużych fiatach wiem ze często używane uszczelki szyb nie chcą potem ładnie dolegać)?

Ja gdybym jeszcze raz robił swoją budę to zdecydowanie i z całą pewnością bym wymienił. Zostawiłem stare i trochę walczyłem z lekkim przeciekiem. Skończyło się na bezczelnym i chamskim uszczelnieniu uszczelniaczem do szyb samochodowych Bolla. Nie cieknie ale też nie wygląda zbyt pięknie.

Awatar użytkownika
Paweł(SP7GTU)
Posty: 111
Rejestracja: sobota, 24 sie 2013, 19:30
Lokalizacja: Ostrowiec Św

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: Paweł(SP7GTU) » piątek, 21 lis 2014, 10:12

Uszczelki zdecydowanie daj nowe. Te które mi przyszły od Dariusa są miękkie i plastyczne. A gotową tapicerkę moim zdaniem sobie daruj - szkoda kasy.
Toyota Yaris II(1.33)+N126ES

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: chris_666 » piątek, 21 lis 2014, 11:22

Paweł(SP7GTU) pisze:Uszczelki zdecydowanie daj nowe. Te które mi przyszły od Dariusa są miękkie i plastyczne. .



Niektórzy polecają przeżuwanie i gotowanie starych - podobno oszczędności są ogromne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i do tego silikon od kibli :clap:

Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: mardom89 » piątek, 21 lis 2014, 14:38

Dodatkowe ocieplenia raczej odpuszczę. Zastanawiałem się nad tym, ale przyczepa będzie użytkowana w sezonie "fiatowym" czyli w przypadku łagodnych zim w okresie od kwietnia do najdalej połowy października (tak zaczynamy i kończymy sezon i tak mniej wiecej wyciągam i chowam fiata do garażu).
Glównie rozpatrywalem wyłożenie Niewiadowki panelami zagrzejnikowymi przez pryzmat nagrzewania się latem, ale jak będzie upał, to i tak w końcu się nagrzeje i tak, a w przyczepie będziemy przebywać raczej tylko nocą- w ciągu dnia jest co robić na zlotach ;)

Stan podłogi i jej śrub trzymających skontroluje. Cały czas myśle co z tymi uszczelkami okien - czytałem dokladnie watek Murano i u Niego okazaly się dobre. Biję się z myślami.

A podpowie ktoś co z tymi uszczelkami szyberdachu i drzwi? Mogę ściagać teraz, czy poczekać jak juz będzie wyklejona tapicerka?
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7015
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: Murano » piątek, 21 lis 2014, 19:19

Melduję się na wezwanie!
Po pierwsze - ekrany zagrzejnikowe przemyśl ponownie! Każdy z tego forum, kto porządnie wziął się za remont to zrobił i NIKT!!! nie żałuje
Koszty...ok 130-150 zł za ekrany plus ok 90 zł za 5 litrów kleju polimerowego w wiaderku ~`230 zł i pół dnia pracy.... :? dużo, nie dużo ale teraz FAKTY!!!...
F A K T 1
Sezon zaczynam i kończę tak jak ty bo jeden cel nam przyświeca :D
Po remoncie swojej Niewiadówki pierwszy wypad - końcówka kwietnia tego roku, Góry Stołowe, Polanica Zdrój, Kłodzko, Duszniki i takie tam...
Temperatura w dzień ok 25-30 stopni, w nocy....bywało i 6, 8.. :( :( a w przyczepie :D przy 2 osobach dorosłych i dwójce dzieciaków z czego jedno miało pół roku...18 stopni !!!!!!
F A K T 2
Drugi wypad na wakacje do Chłapowa, kemping Lazurowe na przełomie lipca i sierpnia.
Temperatura w dzień ok 30 stopni.
Ale ważniejsze jest to: ok godz 9:00 na zewnątrz 25, o 10:00, 27, w południe ponad 30 :) a w przyczepie w nocy ok 20, o 9:00 poniżej 20, o 10:00 20: w południe 23,24....
Jedynie dach był otwarty a reszta pozamykana!
F A K T 3
Laminat przyczepy jest prześwitujący tzn w dzień świeci ci światło przez niego do środka a w nocy oświetlenie wewnętrzne rozjaśnia całą budę przyczepy. Aby tego uniknąć można wykleić ściany dwukrotnie wykładziną, pomalować je od wewnątrz na czarno, przykleić folię aluminiową, nie świecić wewnątrz światła po zmroku albo wiele innych głupich rzeczy.
Ekrany zagrzejnikowe eliminują ten defekt w 100%.
Zastanów się... 230 zł + pół dnia roboty czy za zimno, za gorąco, za jasno, sąsiedzi widzą teatr cieni... :)

TYLE W TEMACIE EKRANÓW.
Co do uszczelek - zdejmuj co się da do wykładzin.
Da się wymienić tapicerkę bez zdejmowania szyb ale z ekranami już bym się pokusił o wyjęcie.
Jeśli uszczelki szyb ni mają pęknięć, nie są twarde to kup Sikaflex czarny i zakładaj z powrotem do tego nowy klin do 125p lub Łada Niva ( ale wiesz o co chodzi) bo one pasują - u mnie pasowały :D
Usczelki dachu i drzwi zdejmuj.
Nowe kosztują grosze (uszczelka "U") u darius-przyczepy. Klej na Budaprem lub coś podobnego.

Jakieś pytania....?

Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: mardom89 » piątek, 21 lis 2014, 19:46

No dobra, przekonales mnie ze nie zaszkodzi tego zrobic zeby potem nie żałować. W niedziele mam zamiar rozbierac srodek, to jesli sprawnie pojdzie i wczesnie zaczne to moze zabiore sie tez za wyklejanie ekranami - to teraz pytanie, czy ekrany i klej do nich dostane bez problemu w marketach budowlanych od reki (wiadomo, w niedziele tylko duze sklepy beda raczej otwarte)? I ile m2 tego zakupic? To wystepuje w rolkach/arkuszach? Roznia sie czyms miedzy soba czy jest jeden rodzaj? Bo klej to napisales ze wiadro 5L powinno wystarczyc.

W sobote jak sie uda jade na stacje diagnostyczna zebym w poniedzialek mogl sobie przerejestrowac przyczepe na siebie.
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7015
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: Murano » piątek, 21 lis 2014, 20:01

Zarówno ekrany i klej dostaniesz w każdym markecie.
Ekrany są w rolkach po 2,5 i 5 m2 (10m x 50 cm lub 5m x 50cm).
Ja z tego co pamiętam, kupiłem 4 rolki po 5m2 (te dłuższe za ok 35 zł/szt) i miałem od kolegi trochę ścinków także mi zostało.
Klej jakikolwiek do kasetonów, polimerowy. Przeźroczysty w wiaderku 5L.
Dawniej był DRAGON ze smokiem w logo a teraz nazywa się KLEJ POLIMEROWY i malutką czcionką DRAGON ale to bez znaczenia. Polimerowy i tyle.
Do tego zakup sobie co najmniej pół litra denaturatu bo klej jest tym właśnie rozcieńczalny a sam w sobie jest dosyć gęsty.
Żebyś nie jeździł w czasie pracy (bo pewnie jakieś piwko itd będzie :D ) to kup sobie kilka najtańszych pędzli albo okrągłych albo płaskich ale dosyć szerokich, 2,3 szt wystarczą i w aptece kilka par rękawiczek lateksowych.
Polecam Castoramę albo OBI - ceny i materiały OK.
Po drodze do garażu do Żabki....czteropaczek i Jedziesz!!!!!

Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: mardom89 » piątek, 21 lis 2014, 22:18

ze mną jak z dzieckiem :D mówisz i masz ;)

Ekrany - 22,5 m2
Klej "styropian glue" Dragona - 5L
denaturat 0,5L
wałeczki gąbkowe (bo stwierdziłem że wałkiem będzie wygodniej rozprowadzać równomierną warstwę kleju)

za wszystko zapłacisz kartą ma...

a nie, gotówką płaciłem :D

Jak w przypadku fiata kosztów już nie zapisuje, żeby nie osiwieć bardziej, to akurat w przypadku niewiadówki aż sobie zrobię listę i zobaczymy co wyjdzie "na koniec"

dziś rachunek z obi wyniósł 3 stówki (bez napojów orzeźwiających, bo to w zapasie jeszcze jest na miejscu)
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1662
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: ruciak76 » piątek, 21 lis 2014, 22:55

Jak będziesz miał zamiar przystępować do prac, to zanim otworzysz napój orzeźwiający zastanów się jeszcze z tymi
wałeczki gąbkowe (bo stwierdziłem że wałkiem będzie wygodniej rozprowadzać równomierną warstwę kleju)
bo może się okazać że jednak pędzle będą niezbędne, (kiedyś próbowałem nakładać klej wałkiem i niestety się to nie sprawdziło gdyż zbyt często musiałem zmieniać wkłady gąbkowe)
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2024 - 8 nocek 1023 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km

Awatar użytkownika
mardom89
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 00:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: mardom89 » piątek, 21 lis 2014, 23:00

w razie czego znajdą się pędzle. Tylko co może być nie tak z wałeczkami ? Trudno będzie nakładać "ciągnący się" klej? jak go rozcieńcze denaturatem to może tragedii nie będzie :) zobaczymy, najwyżej zdam relacje i będzie przestroga

Aha, wyprana została tapicerka materacy - mimo że wyglądały bardzo ładnie to duuużo brudu z nich poszło - będą wyglądać jeszcze lepiej :mrgreen: . Teraz czekają na wiosnę razem z gąbkami w ciepłej piwnicy
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: chris_666 » sobota, 22 lis 2014, 10:15

Murano pisze:F A K T 2

F A K T 3




fakt pierwszy - tak samo mieliśmy bez ekranów - chłodno zaczyna się przy minusowych temperaturach
fakt drugi - dokładnie taki sam efekt miałbyś bez ekranów i całego cudowania - sprawdzone osobiście :lol:
fakt trzeci - solidne słońce - owszem prześwituje leciutko przy pojedynczej remontówce , ale oświetlenie od środka nie daje żadnego efektu na zewnątrz nie mówiąc o jakimkolwiek rozświetlaniu kurnika , nawet jak wstawisz dwa halopaki do środka :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7015
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: Murano » sobota, 22 lis 2014, 12:54

chris_666 pisze:
Murano pisze:F A K T 2

F A K T 3




fakt pierwszy - tak samo mieliśmy bez ekranów - chłodno zaczyna się poy minusowych temperaturach
fakt drugi - dokładnie taki sam efekt miałbyś bez ekranów i całego cudowania - sprawdzone osobiście :lol:
fakt trzeci - solidne słońce - owszem prześwituje leciutko przy pojedynczej remontówce , ale oświetlenie od środka nie daje żadnego efektu na zewnątrz nie mówiąc o jakimkolwiek rozświetlaniu kurnika , nawet jak wstawisz dwa halopaki do środka :lol: :lol: :lol:

Widocznie masz grubsza skorupę - taka wwersja eksportowa - mardom wie o co chodzi albo masz grubo szpachli... :D :D :D

slawek79
Posty: 33
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2007, 22:06
Lokalizacja: Pruszków

Re: n126e 1984r - przywracanie do świetności

Postautor: slawek79 » sobota, 22 lis 2014, 14:16

chris_666 pisze:
Murano pisze:F A K T 2

F A K T 3




fakt pierwszy - tak samo mieliśmy bez ekranów - chłodno zaczyna się poy minusowych temperaturach
fakt drugi - dokładnie taki sam efekt miałbyś bez ekranów i całego cudowania - sprawdzone osobiście :lol:
fakt trzeci - solidne słońce - owszem prześwituje leciutko przy pojedynczej remontówce , ale oświetlenie od środka nie daje żadnego efektu na zewnątrz nie mówiąc o jakimkolwiek rozświetlaniu kurnika , nawet jak wstawisz dwa halopaki do środka :lol: :lol: :lol:


Czyli twierdzisz, że nie warto kleić ekranów, jeśli chodzi o temperaturę? Ja ich nie mam i w nocy chłodno a w dzień gorąco. Jeśli chodzi o prześwity to ja nic takiego nie zauważyłem u siebie, a laminat mam z 1974 roku więc za gruby to nie jest. :D


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości