Budyń i remont wędkarskiego domku na kółkach N126.
: niedziela, 12 sty 2014, 18:30
Jak w temacie,przyczepka kupiona parę miesięcy temu,niby jej stan jak dla laika nie był zły,tym bardziej że przeznaczenie jej jest typowo wędkarskie.
Po przyczepkę pojechałem do Torunia,niby do prywatnego właściciela a na miejscu okazało się ze to małżeństwo- handlarze,bardzo niemili i niesympatyczni,w komplecie z przyczepką miał być przedsionek o którym zapomniałem przy kupnie żeby sprawdzić ale go nie było,nawrotka i dostałem przedsionek jak się później okazało - nadawał się tylko do śmieci.Po powrocie do domu,wyjazd na pierwsze wędkowanie z przyczepką i kolega który miał taką od nowości uświadomił mnie że brakuje dwóch nóg podporowych,nie działa oświetlenie w środku przyczepki bo wszystko zostało wymontowane,kółko manewrowe też jest do wymiany,uchwyty pourywane,brak klucza do nog podporowych itp , itd.
Parę dni temu przyczepka została jakimś cudem wprowadzona do garażu i zacząłem remoncik,na chwilę obecną mam wywalone meble,zdartą stara tapicerkę i wykładzinę na podłodze,musiałem odkręcić daszek uchylny i drzwi,daszek jest cały pofalowany a mocowanie drzwi chyba oryginalnie było przykręcone do zalaminowanych kawałków drewna - są uszkodzone.Nie wiem jak to wszystko poskładam do kupy ale myślę że z wasza pomocą dam radę.
Jeśli pozwolicie będę zadawał tu pytania na których odpowiedzi nie mogłem znaleźć na forum a dość szczegółowo je przeczytałem.
Zdjęcia mam zrobione ale nie umiem ich niestety wstawić.
Po przyczepkę pojechałem do Torunia,niby do prywatnego właściciela a na miejscu okazało się ze to małżeństwo- handlarze,bardzo niemili i niesympatyczni,w komplecie z przyczepką miał być przedsionek o którym zapomniałem przy kupnie żeby sprawdzić ale go nie było,nawrotka i dostałem przedsionek jak się później okazało - nadawał się tylko do śmieci.Po powrocie do domu,wyjazd na pierwsze wędkowanie z przyczepką i kolega który miał taką od nowości uświadomił mnie że brakuje dwóch nóg podporowych,nie działa oświetlenie w środku przyczepki bo wszystko zostało wymontowane,kółko manewrowe też jest do wymiany,uchwyty pourywane,brak klucza do nog podporowych itp , itd.
Parę dni temu przyczepka została jakimś cudem wprowadzona do garażu i zacząłem remoncik,na chwilę obecną mam wywalone meble,zdartą stara tapicerkę i wykładzinę na podłodze,musiałem odkręcić daszek uchylny i drzwi,daszek jest cały pofalowany a mocowanie drzwi chyba oryginalnie było przykręcone do zalaminowanych kawałków drewna - są uszkodzone.Nie wiem jak to wszystko poskładam do kupy ale myślę że z wasza pomocą dam radę.
Jeśli pozwolicie będę zadawał tu pytania na których odpowiedzi nie mogłem znaleźć na forum a dość szczegółowo je przeczytałem.
Zdjęcia mam zrobione ale nie umiem ich niestety wstawić.