N132 reaktywacja wieloryba

czyli nasza walka z przyczepą...
Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » piątek, 29 paź 2021, 13:11

Witam mam na imię Daniel. Jestem nowym właścicielem n132 z 1976 roku :D jest to moja pierwsza przyczepa kempingowa. Robiłem już dwa kampery na bazie blaszaków więc jakieś doświadczenie mam.
Przyczepa będzie posiadała łazienkę z prysznicem, trzy miejsca do spania, ogrzewanie postojowe chińskie, ciepłą wodę z chińskiego pieca przepływowego na gaz (chciałbym nie używać gazu ale chyba nie ma innego sposobu na ciepłą wodę na chwilę obecną?), panel solarny, akumulator pokładowy, lodówka 12V od Marcina z firmy abem.
Na chwilę obecną została zdjęta buda z ramy, rama pojechała do piaskowania potem przyjdzie czas na ocynk, powoli zdzieram piankę ze ścian i klej w miarę możliwości.

IMG_20211023_104409.jpg

IMG_20211029_131205.jpg

IMG_20211028_124208.jpg

IMG_20211028_212851.jpg

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Miron EZD » piątek, 29 paź 2021, 13:19

Zapowiada się zacny remont, ale jak napisałeś wcześniej, ogarnąłeś 2 kampery, to dasz radę z przyczepą.
W miarę możliwości napisz jakąś relację z postępu prac, wstaw zdjęcie, etc.
Myślę, że wielu fanklubowiczów będzie Ci kibicowało :D

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: reflexes » piątek, 29 paź 2021, 13:25

Powodzenia w remoncie.

Zastanów się tylko dobrze nad tym chińskim ogrzewaniem, bo ono jest kiepskie. Śmierdzi jak stary Autosan, hałasuje jak Tupolew i jest prądożerne. Oczywiście zaraz rzuci się na mnie parę osób i będzie bronić chinabasto jak niepodległości, ale co im pozostało jak wydali na to kasę :) . Tak naprawdę warto dozbierać kilka stówek i kupić Trumę + venta ewentualnie. Koszt w całym remoncie wielkiej róznicy nie zrobi a masz wtedy niezależne od prądu ogrzewanie. Jeśli planujesz na przykład wyjazdy jesienno-zimowe to jest to dość istotne, bo Truma do działania potrzebuje tylko gazu. Osobiście przerabiałem ten problem w tym roku w styczniu na Mazurach jak mi dzieciaki wydoiły aku do zera. Po ciemku można siedzieć ale jak zimno to średnio przyjemnie, a było to po południu więc na słońce nie było co liczyć. Aku ładował się na kablach od auta przez dobre 2-3 godzinki, a na zewnątrz temperatura była w granicach 0 więc gdybym potrzebował prądu do ogrzewania to byłoby już niefajnie.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Murano » piątek, 29 paź 2021, 14:20

Dużo pracy ale radocha z gotowej przyczepy będzie.
Przyglądam się dyszlowi bo widać, że ktoś tam już był...
Nie jest to oryginalny dyszel.
Sprawdź czy jest wymieniony czy tylko obspawany dookoła płaskownikiem. Może to zdjęcie zniekształca ale wydaje się być wygięty do góry.
Zacznij od ramy i zrób porządnie bo to podstawa udanej zabudowy.
U mnie też wyglądało ok do czasu uderzenia młotkiem:
Screenshot_2021-10-29-09-03-05-111_com.android.chrome.jpg

Trochę roboty doszło ale nowy dyszel, piaskowanie i ocynk i rama jest lepsza niż z fabryki.
Dokładny opis znajdziesz tutaj:
viewtopic.php?f=36&t=8444

Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » piątek, 29 paź 2021, 17:53

reflexes pisze:Powodzenia w remoncie.

Zastanów się tylko dobrze nad tym chińskim ogrzewaniem, bo ono jest kiepskie. Śmierdzi jak stary Autosan, hałasuje jak Tupolew i jest prądożerne. Oczywiście zaraz rzuci się na mnie parę osób i będzie bronić chinabasto jak niepodległości, ale co im pozostało jak wydali na to kasę :) . Tak naprawdę warto dozbierać kilka stówek i kupić Trumę + venta ewentualnie. Koszt w całym remoncie wielkiej róznicy nie zrobi a masz wtedy niezależne od prądu ogrzewanie. Jeśli planujesz na przykład wyjazdy jesienno-zimowe to jest to dość istotne, bo Truma do działania potrzebuje tylko gazu. Osobiście przerabiałem ten problem w tym roku w styczniu na Mazurach jak mi dzieciaki wydoiły aku do zera. Po ciemku można siedzieć ale jak zimno to średnio przyjemnie, a było to po południu więc na słońce nie było co liczyć. Aku ładował się na kablach od auta przez dobre 2-3 godzinki, a na zewnątrz temperatura była w granicach 0 więc gdybym potrzebował prądu do ogrzewania to byłoby już niefajnie.

Hmm powiem tak, używałem chińczyka przez 3 lata i muszę powiedzieć że byłem zadowolony, solar 180 w aku 110 ah i nigdy prądu mi nie brakowało, ale zużycie miałem też niskie, lodówka która chodzi 2 tygodnie na akumulatorze bez ładowania nom stop, pompka wody do kranu, Webasto, ładowarki telefonów i światło LED w środku, podróżujemy również w jesieni. Hałasuje tylko pompka która na początku doprowadza do frustracji a potem się człowiek przyzwyczaja :D nie twierdzę że jest to idealne rozwiązanie ale mi się sprawdziło.
Ogólnie nie lubię gazu i w ostatnim kamperze zrezygnowałem z niego całkowicie, kuchenkę miałem na kartusze. Tutaj chciałem zrobić tak samo tylko ta ciepła woda mi bruździ. Trumna ma ten minus że mimo jej posiadania muszę zrobić solar do obsługi 12v innych rzeczy. Będę o tym myślał.

Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » piątek, 29 paź 2021, 17:58

Murano pisze:Dużo pracy ale radocha z gotowej przyczepy będzie.
Przyglądam się dyszlowi bo widać, że ktoś tam już był...
Nie jest to oryginalny dyszel.
Sprawdź czy jest wymieniony czy tylko obspawany dookoła płaskownikiem. Może to zdjęcie zniekształca ale wydaje się być wygięty do góry.
Zacznij od ramy i zrób porządnie bo to podstawa udanej zabudowy.
U mnie też wyglądało ok do czasu uderzenia młotkiem:
Screenshot_2021-10-29-09-03-05-111_com.android.chrome.jpg
Trochę roboty doszło ale nowy dyszel, piaskowanie i ocynk i rama jest lepsza niż z fabryki.
Dokładny opis znajdziesz tutaj:
http://www.fanklub-niewiadowek.com/foru ... =36&t=8444

Powiem tak, jak swój pierwszy kamper zrobiłem po tym jak przeczytałem pierwszą książkę " busem przez świat" tak ta przyczepa będzie bardzo mocno inspirowana Twoja przyczepą :D Odwaliłeś kawał pięknej roboty :)
Ps. Dzisiaj odebrałem ramę od piaskowania, jest git, dyszel nie jest krzywy faktycznie na zdjęciu tak widać :) Sorki za tyłek psa na zdjęciu :D

IMG_20211029_175715.jpg

IMG_20211029_175655.jpg

Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » piątek, 29 paź 2021, 18:20

Miron EZD pisze:Zapowiada się zacny remont, ale jak napisałeś wcześniej, ogarnąłeś 2 kampery, to dasz radę z przyczepą.
W miarę możliwości napisz jakąś relację z postępu prac, wstaw zdjęcie, etc.
Myślę, że wielu fanklubowiczów będzie Ci kibicowało :D

Dziękuję za wsparcie będzie mi potrzebne. Jestem amatorem i wiele rzeczy jak np. meble sprawiają mi duże problemy ale postaram się zrobić jak umiem najlepiej :D
Falconi pisze:
Murano pisze:Dużo pracy ale radocha z gotowej przyczepy będzie.
Przyglądam się dyszlowi bo widać, że ktoś tam już był...
Nie jest to oryginalny dyszel.
Sprawdź czy jest wymieniony czy tylko obspawany dookoła płaskownikiem. Może to zdjęcie zniekształca ale wydaje się być wygięty do góry.
Zacznij od ramy i zrób porządnie bo to podstawa udanej zabudowy.
U mnie też wyglądało ok do czasu uderzenia młotkiem:
Screenshot_2021-10-29-09-03-05-111_com.android.chrome.jpg
Trochę roboty doszło ale nowy dyszel, piaskowanie i ocynk i rama jest lepsza niż z fabryki.
Dokładny opis znajdziesz tutaj:
http://www.fanklub-niewiadowek.com/foru ... =36&t=8444


Powiem tak, jak swój pierwszy kamper zrobiłem po tym jak przeczytałem pierwszą książkę " busem przez świat" tak ta przyczepa będzie bardzo mocno inspirowana Twoja przyczepą:D odwalileś kawał pięknej roboty :)
Ps. Dzisiaj odebrałem ramę od piaskowania, jest git, dyszel nie jest krzywy faktycznie na zdjęciu tak widać :) sorki za tyłek psa na zdjęciu :D


Dyszel kurcze nie wiem czy orginalny ja się nie orientuje czy coś jest dorabiane, te płaskowniki wygląda że były dorabiane ale dziur żadnych nie posiada więc chyba jest ok. Zaczep jest do 1350 kg bo pisze

Hamulców nie ma bo wszystkie linki wiszą i są wszędzie luzy tak że to muszę ogarnąć po ocynku.
Orientuje się się w jakim stanie mogę zostawić ranę do ocynku? Te hamulce mogą zostać? Linki hamulców?

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Murano » piątek, 29 paź 2021, 19:00

Rama musi być goła czyli bez osi i urządzenia najazdowego. Dodatkowo musisz nawiercić otwory w narożnikach. Ja tego nie zrobiłem i skasowali mnie 50 zł za wypalenie palnikiem 10 otworów.
Już tłumaczę o co chodzi...
Fabrycznie rama jest nie cynkowana i otwory odpływowe nie były potrzebne.
W procesie cynkowania rama jest pod kątem 45 stopni na płasko wprowadzana powoli do wanny. Po procesie wyciągana w takiej samej pozycji.
Otwory mają służyć wypłynięciu całej masy kąpielowej oraz odpowietrzeniu przestrzeni podczas zanurzania.
Inaczej cynk nie dotrze do górnych narożników ceownika i nie odpłynie z dolnych przy wyciąganiu.
Mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.
Musisz nawiercić otwory w głównych bocznych ceownikach ramy tuż przy belkach poprzecznych. Jeden na górze, jeden na dole w każdym rogu.
Czyli muszą być we wszystkich narożnikach po 2 sztuki oraz w tych trójkątnych "listkach" łączących dyszel z ramą.
Ja żałuje, że o tym zapomniałem bo mam średniej jakości otworki zrobione palnikiem. Gdybym pomyślał wcześniej mogłyby być ładne wiercone.
Proponuję jeszcze razem z ramą dać do cynkowania podpory, urządzenie najazdowe, koło manewrowe i elementy wnętrza ze stali (zapinki okien, dachu i inna drobnica).
Zupełnie inaczej to wszystko potem wygląda. Należy pamiętać jednak, że wszystko musi być oczyszczone i rozebrane.

Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » piątek, 29 paź 2021, 19:47

Murano pisze:Rama musi być goła czyli bez osi i urządzenia najazdowego. Dodatkowo musisz nawiercić otwory w narożnikach. Ja tego nie zrobiłem i skasowali mnie 50 zł za wypalenie palnikiem 10 otworów.
Już tłumaczę o co chodzi...
Fabrycznie rama jest nie cynkowana i otwory odpływowe nie były potrzebne.
W procesie cynkowania rama jest pod kątem 45 stopni na płasko wprowadzana powoli do wanny. Po procesie wyciągana w takiej samej pozycji.
Otwory mają służyć wypłynięciu całej masy kąpielowej oraz odpowietrzeniu przestrzeni podczas zanurzania.
Inaczej cynk nie dotrze do górnych narożników ceownika i nie odpłynie z dolnych przy wyciąganiu.
Mam nadzieję, że wiesz o czym piszę.
Musisz nawiercić otwory w głównych bocznych ceownikach ramy tuż przy belkach poprzecznych. Jeden na górze, jeden na dole w każdym rogu.
Czyli muszą być we wszystkich narożnikach po 2 sztuki oraz w tych trójkątnych "listkach" łączących dyszel z ramą.
Ja żałuje, że o tym zapomniałem bo mam średniej jakości otworki zrobione palnikiem. Gdybym pomyślał wcześniej mogłyby być ładne wiercone.
Proponuję jeszcze razem z ramą dać do cynkowania podpory, urządzenie najazdowe, koło manewrowe i elementy wnętrza ze stali (zapinki okien, dachu i inna drobnica).
Zupełnie inaczej to wszystko potem wygląda. Należy pamiętać jednak, że wszystko musi być oczyszczone i rozebrane.

To dobrze że zapytałem bo ja miałem jechać tak jak stoi teraz :D Gośc który mi piaskował mówił właśnie o tych otworach jednak nie myślałem że aż ich tyle trzeba. Ale rozumiem o co chodzi z tym wylewaniem ocynku z ramy. Dziękuję Murano :)

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: kooba » piątek, 29 paź 2021, 21:40

Ten dyszel to wygląda na już robiony. Mnie to wygląda na zamknięcie oryginalnego ceownika dodatkowo jeszcze płaskownikami.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Murano » piątek, 29 paź 2021, 22:25

kooba pisze:Ten dyszel to wygląda na już robiony. Mnie to wygląda na zamknięcie oryginalnego ceownika dodatkowo jeszcze płaskownikami.

Dokładnie tak samo pomyślałem. Jest mega gruby.

Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » sobota, 30 paź 2021, 12:41

kooba pisze:Ten dyszel to wygląda na już robiony. Mnie to wygląda na zamknięcie oryginalnego ceownika dodatkowo jeszcze płaskownikami.

Faktycznie rama ma sporo wspawanych płaskowników po bokach po 2 na jedną stronę dyszla. Ważyłem ją dzisiaj i waży z kołami, najazdem 190 kg.
IMG_20211030_123932.jpg

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: kooba » sobota, 30 paź 2021, 13:31

Ja bym tu trochę poprawił. Ktoś odwalił tu jakąś dziwną rzeźbę. Nie mam pojęcia po co połączył mocowanie kółka z najazdem. Ja bym to wywalił i przymocował kółko do dyszla tak jak powinno być.
Najazd oczywiście do rozbiórki i ocynku.

A co to za łańcuch? Czy to może świński ogonek?

Falconi
Posty: 92
Rejestracja: wtorek, 26 paź 2021, 14:27

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Falconi » sobota, 30 paź 2021, 13:37

kooba pisze:Ja bym tu trochę poprawił. Ktoś odwalił tu jakąś dziwną rzeźbę. Nie mam pojęcia po co połączył mocowanie kółka z najazdem. Ja bym to wywalił i przymocował kółko do dyszla tak jak powinno być.
Najazd oczywiście do rozbiórki i ocynku.

A co to za łańcuch? Czy to może świński ogonek?


Najazd będę zmieniał na nowy bo koło jest w tragicznym stanie, mocowanie koła faktycznie jest wspawane.
Łańcuch to chyba ta dodatkowa ochrona gdyby się dyszel wypiął z haka, łańcuch waży chyba z 5 kg :D

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: N132 reaktywacja wieloryba

Postautor: Miron EZD » sobota, 30 paź 2021, 14:16

Być może się mylę, piaskowałeś całą ramę z najazdem bez rozkręcania wszystkiego na części?


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości