Moja "Route 66", czyli remont N126N
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
A co to jest ta folia NRC? gdzie to kupiłeś? gdzie jest powszechnie stosowana?
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Fiacior75 pisze:A co to jest ta folia NRC? gdzie to kupiłeś? gdzie jest powszechnie stosowana?
www.Google.pl
Re: Moja
BobBudowniczy pisze:Fiacior75 pisze:A co to jest ta folia NRC? gdzie to kupiłeś? gdzie jest powszechnie stosowana?
http://www.Google.pl
Jak już się pofatygowałeś wkleić linka to nie lepiej było tak
https://pl.wikipedia.org/wiki/Folia_NRC
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Można i tak, ale ten sposób nie nauczy samodzielności czy jakiegoś ułamka zaradności osobę która bez wysiłku mogłaby sama do tego dojść.
Dlatego właśnie w polskim szkolnictwie panuje postępujące odmożdzenie młodych. Matury niedługo będą miały postać zadań typu "pokoloruj słonia". Jeśli nie jest coś podane na tacy to nie sposób daną informację samemu odnaleźć.
Dlatego właśnie w polskim szkolnictwie panuje postępujące odmożdzenie młodych. Matury niedługo będą miały postać zadań typu "pokoloruj słonia". Jeśli nie jest coś podane na tacy to nie sposób daną informację samemu odnaleźć.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Dawno nic nie pisałem w wątku, bo remont skończył się praktycznie już na urlopie, a potem jakoś nie było kiedy zrobić fotek.
Przechodząc do rzeczy, meble weszły z powrotem na swoje miejsce, jednak trzeba uważać z wyklejaniem boków cepki pod półki górne przód/tył. Ja wykleiłem ekranami dla ocieplenia i na to remontówka i półki weszły, ale z grubszą wykładziną i ociepleniem byłby już problem. Wyciąłem z boku dziurę pod lodówkę tzn. wentylację i kominek, zamontowałem dwa wentylatorki komputerowe na 12v. Po urlopie stwierdzam, że pomagają lodówce, bo kiedy były największe upały, to otwierałem tę klapkę od "pseudo szuflady" nad lodówką i po włączeniu wentylatorków, w lodówce robiło się jeszcze zimniej. Koniec, końcem, wymarzony lód do drinków w zamrażarce już mam
Do zrobienia zostało jeszcze:
- truma. Jakoś nie mam czasu się z nią przeprosić i jeszcze leży sobie i czeka, ale się doczeka.
- solar. Trzeba kupić i zamontować
- oświetlenie w bakiście i tamże gniazdko zapalniczki do prysznica z Juli. Po drodze na urlop kupiłem w wędkarskim namiot do prysznica i wraz z prysznicem i kibelkiem sprawił się wyśmienicie.
- kupić pianki do owinięcia rur hamaka
- może zamontować jakieś radio/tv dla ew. umilenia czasu
- zamontować zderzak/odbój na dyszlu (już gotowy i błyszczący)
Jakoś powoli się zrobi to wszystko, niestety z braku czasu w tygodniu mogę pracować w domu tylko w sobotę, a motury także absorbują dużo czasu. Zatem się nie rozerwę, ale ważne, że cały czas cos się kręci
Poniżej fotki wnętrza po remoncie.
Przechodząc do rzeczy, meble weszły z powrotem na swoje miejsce, jednak trzeba uważać z wyklejaniem boków cepki pod półki górne przód/tył. Ja wykleiłem ekranami dla ocieplenia i na to remontówka i półki weszły, ale z grubszą wykładziną i ociepleniem byłby już problem. Wyciąłem z boku dziurę pod lodówkę tzn. wentylację i kominek, zamontowałem dwa wentylatorki komputerowe na 12v. Po urlopie stwierdzam, że pomagają lodówce, bo kiedy były największe upały, to otwierałem tę klapkę od "pseudo szuflady" nad lodówką i po włączeniu wentylatorków, w lodówce robiło się jeszcze zimniej. Koniec, końcem, wymarzony lód do drinków w zamrażarce już mam
Do zrobienia zostało jeszcze:
- truma. Jakoś nie mam czasu się z nią przeprosić i jeszcze leży sobie i czeka, ale się doczeka.
- solar. Trzeba kupić i zamontować
- oświetlenie w bakiście i tamże gniazdko zapalniczki do prysznica z Juli. Po drodze na urlop kupiłem w wędkarskim namiot do prysznica i wraz z prysznicem i kibelkiem sprawił się wyśmienicie.
- kupić pianki do owinięcia rur hamaka
- może zamontować jakieś radio/tv dla ew. umilenia czasu
- zamontować zderzak/odbój na dyszlu (już gotowy i błyszczący)
Jakoś powoli się zrobi to wszystko, niestety z braku czasu w tygodniu mogę pracować w domu tylko w sobotę, a motury także absorbują dużo czasu. Zatem się nie rozerwę, ale ważne, że cały czas cos się kręci
Poniżej fotki wnętrza po remoncie.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Minęła jesień, zima też już na ukończeniu, trzeba zatem zaglądnąć do cepki. W ramach rozgrzewki rozebrałem i dałem do chromowania rurki podtrzymujące stoły. Ale się narobiłeeeeem...
Jednak, żeby nie było, to wkleję fotki z zeszłego roku, kiedy remontowałem lodówkę - porozkręcałem wszystko, co do chromu i wymieniłem plastikową "wytłoczkę" drzwi, a także pomalowałem emalią te ostatnie.
Na jesieni też dałem do polerowania zderzako/odbój, który chcę zamontować na dyszlu w ramach przeciwdziałania skutkom wjechania cepki w holownik w razie najechania w jej tył http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=25&t=5201&hilit=crash+test
No i dałem do polerowania blachy kuchenki, też ładnie wyszły. Teraz pora, żeby się wziąć za trumę i dokończenie instalacji gazowej i elektrycznej. Komarek gotowy w 99%, w zeszłą sobotę jeszcze przygotowałem do sezonu rower żony (naciąganie szprych i centrowanie kół, regulacje hamulców, nowa opona etc etc), a przed wakacjami trzeba powoli brać się za "cepki remontu ciąg dalszy".
Na koniec ciekawostka: wczoraj poszedłem do cepki, żeby zdjąć w kufrze wąż z reduktorem i podłączyć go do butli i trumy na próbne odpalenie. Jakie było moje zdziwienie, gdy odkręciłem objemki z krócca od cepki (mam oryginał ten, co idzie w rame i do szafki kuchennej) i wąż nie chciał zejść. Musiałem nożykiem rozcinać kawałek. Odciąłem wąż, a potem go rozciąłem wzdłuż, zobaczcie na zdjęciu, jak się ułożył pod objemkami na króćcu. Chwycił konkretnie, czyli chyba był szczelny
Jednak, żeby nie było, to wkleję fotki z zeszłego roku, kiedy remontowałem lodówkę - porozkręcałem wszystko, co do chromu i wymieniłem plastikową "wytłoczkę" drzwi, a także pomalowałem emalią te ostatnie.
Na jesieni też dałem do polerowania zderzako/odbój, który chcę zamontować na dyszlu w ramach przeciwdziałania skutkom wjechania cepki w holownik w razie najechania w jej tył http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=25&t=5201&hilit=crash+test
No i dałem do polerowania blachy kuchenki, też ładnie wyszły. Teraz pora, żeby się wziąć za trumę i dokończenie instalacji gazowej i elektrycznej. Komarek gotowy w 99%, w zeszłą sobotę jeszcze przygotowałem do sezonu rower żony (naciąganie szprych i centrowanie kół, regulacje hamulców, nowa opona etc etc), a przed wakacjami trzeba powoli brać się za "cepki remontu ciąg dalszy".
Na koniec ciekawostka: wczoraj poszedłem do cepki, żeby zdjąć w kufrze wąż z reduktorem i podłączyć go do butli i trumy na próbne odpalenie. Jakie było moje zdziwienie, gdy odkręciłem objemki z krócca od cepki (mam oryginał ten, co idzie w rame i do szafki kuchennej) i wąż nie chciał zejść. Musiałem nożykiem rozcinać kawałek. Odciąłem wąż, a potem go rozciąłem wzdłuż, zobaczcie na zdjęciu, jak się ułożył pod objemkami na króćcu. Chwycił konkretnie, czyli chyba był szczelny
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Dziś między wędzeniem szynek na święta i porządkowaniem działki wpadłem do przyczepy. Wyczyściłem podpory ze starego smaru i nasmarowałem na nowo - lżej chodzą - potem odkręciłem koła, sprawdziłem, czy nie ma luzów na bębnach i czy nie trą. Chodzą ładnie, więc po wyczyszczeniu, założyłem koła z powrotem i zamontowałem wreszcie zderzak pod zaczepem, bo leżał od jesieni. Wniosłem jeszcze materace do cepki i dziś to na tyle.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Jak zobaczyłem ten filmik na yt i pomyślałem, że z tyłu dzieci siedzą, to jakoś tak mnie naszło i poprosiłem znajomego, żeby mi takie "cóś" zrobił. Ale najlepiej, żeby się nie przydało.
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=25&t=5201
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=25&t=5201
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Z cyklu "co dziś zrobiłem w przyczepie"... Przed majówką kupiłem wkładki z pianki na rury do hamaka. Efekt - córcia ma miękko i hamak jest bardziej naciągnięty
Dodatkowo kolega pracujący przy obrabiarkach, zrobił mi klucz do podpór wkładany w wkrętarkę. Teraz będzie szybciej
Dodatkowo kolega pracujący przy obrabiarkach, zrobił mi klucz do podpór wkładany w wkrętarkę. Teraz będzie szybciej
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
W ciągu dalszym... od jakichś dwóch tygodni walczę w końcu z trumą, a właściwie z carverem trumatic SLP3002 kupionym na ebay-u dzięki pomocy Dworka jakiś czas temu. Piecyk wyglądał dobrze od strony technicznej, ale wizualnie był trochę sterany życiem i od spodu miał trochę rdzy. Zatem rozebrałem go na czynniki pierwsze, blachy podstawy oddałem do ocynku, celem zabezpieczenia antykorozyjnego, nakleiłem nową uszczelkę korkową (castorama za 3zł pasek korka) z pomocą silikonu temperaturowego do silników i po złożeniu całości, wczoraj zacząłem testy na stole. Kapilara i zawór pracują dobrze, wszystko ładnie się pali. Teraz zostało zakupić objemkę do rury spalin za 40zł, może jeszcze wymienię okienka i zabieram się za montaż
Poniżej fotki z przebiegu prac.
Poniżej fotki z przebiegu prac.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3846
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Dziś od rana żonka stwierdziła, ze idziemy na działkę grillować obiad, a że z domu na działeczkę mamy... 30 metrów, to słowo stało się czynem i przy kawce z lodami testów trumy ciąg dalszy. Przy okazji znalazłem na allegro objemkę, która powinna pasować do uszczelnienia rury spalin.
Tak więc siedzimy sobie na działce, a piecyk się pali.
Aaa, byłbym zapomniał... wczoraj też było pierwsze odpalanie komara po remoncie. Odpalił ładnie, jeszcze tylko regulacje linek i gotowe
Tak więc siedzimy sobie na działce, a piecyk się pali.
Aaa, byłbym zapomniał... wczoraj też było pierwsze odpalanie komara po remoncie. Odpalił ładnie, jeszcze tylko regulacje linek i gotowe
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
TomekN126N pisze:Dodatkowo kolega pracujący przy obrabiarkach, zrobił mi klucz do podpór wkładany w wkrętarkę. Teraz będzie szybciej
Jak już zrobiłeś fajny klucz do podpór to może warto aby końcówka była sześciokątna aby się nie obracała we wkrętarce
Kolejna sprawa to nie trzeba tak mocno zaciskać sześciokąt jak okrąg.
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4380
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Moja "Route 66", czyli remont N126N
Tomku, ten zestaw uszczelnienia wylotu spalin który kupiłeś jest do piecyków truma po 86r.
Przerabiałem ten temat i też miałem na początek ten zestaw co Ty i musialem wymienić na taki przed 86r. Różni się on średnicą oringa i brakiem tej podkladki z uwagi na trochę inne mocowanie.
A wygląda tak
przykładowa aukcja
Wiem, że Ty masz carvera, ale zwróc na to uwagę.
Przerabiałem ten temat i też miałem na początek ten zestaw co Ty i musialem wymienić na taki przed 86r. Różni się on średnicą oringa i brakiem tej podkladki z uwagi na trochę inne mocowanie.
A wygląda tak
przykładowa aukcja
Wiem, że Ty masz carvera, ale zwróc na to uwagę.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 17 / 1582 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 17 / 1582 km
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości