Niewiadówkowa depresja

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
Luca
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 193
Rejestracja: sobota, 7 sie 2010, 20:11
Lokalizacja: KIELCE prawie

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Luca » środa, 27 kwie 2016, 09:30

mikefoto pisze:Nawet jeżeli spora porcja maty wystarczy i dach będzie się trzymać to w 90% jestem zdecydowany na poprzeczną listwę.

Czyli jednak uparłeś się na tą poprzeczną listwę. Moim zdaniem szkoda tracić nawet centymetra na wysokości, no ale każdy robi jak uważa. Ja u siebie zakleiłem te przetłoczenia paskami maty szklanej, tak by potem przy klejeniu tapicerki mieć równy dach i zauważyłem, że same te paski już usztywniły dach.

Awatar użytkownika
Adik
Posty: 123
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2014, 15:42
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Adik » wtorek, 10 maja 2016, 22:00

Nawet sam makrofleks usztywnia!
A jak byś chciał to wystarczy drut fi 6 mm przyczepić w kilku miejscach na gluta na gorąco potem makrofleksem ! ,,Traktor nie rozerwie""Nożem ścinasz i tapicerke kleisz . Po robocie { Drut działa jak szprycha w kole cinka a jak trzyma koło!
Załączniki
IMG_0542.JPG

Awatar użytkownika
mikefoto
Posty: 8
Rejestracja: środa, 20 kwie 2016, 12:59

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: mikefoto » wtorek, 17 maja 2016, 10:46

Kurcze fajny pomysł, a ja te rurki "władowałem"..................

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Drednot » środa, 18 maja 2016, 00:55

Ja bym z tym makrofleksem uważał. Zresztą jak z innymi piankami. Promieniowanie UV rozkłada te pianki. Zależy jeszcze ile tego promieniowania przechodzi przez skorupę przyczepki. Ale jak wiemy nasz laminat przepuszcza światło.
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2607
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: stachu_gda » środa, 18 maja 2016, 07:38

Drednot pisze:Ja bym z tym makrofleksem uważał. Zresztą jak z innymi piankami. Promieniowanie UV rozkłada te pianki. Zależy jeszcze ile tego promieniowania przechodzi przez skorupę przyczepki. Ale jak wiemy nasz laminat przepuszcza światło.


Dokładnie o tym samym pomyślałem. Co innego jeszcze jak ta pianka ma tylko wypełniać przetłoczenia, a co innego jak ma trzymać sztywność przyczepy.

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: Drednot » środa, 18 maja 2016, 12:14

Dlatego wydaje mi się że "zamykanie" profili laminatem jest najlepsze. Czasochłonne i uperd...e ale chyba najbardziej zdaje egzamin.
Stachu a jak to robiłeś, żeby ci te paski się nie wybrzuszały w dół i by były "napięte" po obu stronach profilu podczas klejenia? Opisałbyś trochę technologię :)
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2607
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Niewiadówkowa depresja

Postautor: stachu_gda » środa, 18 maja 2016, 12:21

Drednot pisze:Dlatego wydaje mi się że "zamykanie" profili laminatem jest najlepsze. Czasochłonne i uperd...e ale chyba najbardziej zdaje egzamin.
Stachu a jak to robiłeś, żeby ci te paski się nie wybrzuszały w dół i by były "napięte" po obu stronach profilu podczas klejenia? Opisałbyś trochę technologię :)


Ja u siebie laminowałem płaskownik tylko w tę podnoszoną część dachu, więc miałem łatwiej:

viewtopic.php?f=36&t=6120&start=105#p93146


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości