Inżynier technik od spraw skomplikowanych i nie wymyślisz nic?
A na serio...
Oglądnąłem fotki i spróbowałbym szatańskiego planu z najmniejszą ingerencją w budę i tapicerkę.
Jak nie pomoże to zawsze można iść o krok dalej i ciąć remontowkę na suficie przy meblach, naprawić jak bozia przykazała a potem nowy sufit i wałeczki przy meblach
maskujące łączenie tapicerki. Ale do rzeczy.
Tłumacze i objaśniam:
Dość fajnie (poza tym gluten poziomującym solar) jest zamocowany panel i dobrze, że wogóle jest.
Masz tam dziury więc czemu ich nie wykorzystać.
Otóż spróbuj dać z solidnego profila zamkniętego alu ten fragment ramy pod solar tak, aby sięgał od lewej do prawej strony dachu ale po całości, prawie że na listwach żeby siadł (tak jak listwa na fotkach).
Uzyskasz solidne podparcie. W miejscu gdzie masz zapadnięty dach i mocowanie solara daj na wylot śrubę od wewnątrz z jakimś płaskownikiem. Dociagniesz śrubę razem z dachem do ramy solara (zaznaczam, powinna być solidna). Tym sposobem podniesiesz dach i wespżesz go na profilu pod solar. Odwrócisz trochę siły działające i zamiast panel obciążać dach (na środku) odciąży go i przeniesie ciężar na boki dachu przy ścianach.
Może uda się włożyć łapę pomiędzy tapicerkę a dach i wkleić jakiś kawałek nasączonej żywicy, jeśli nie to trudno. Zawsze będzie na to czas gdy zerwiesz dach...
Jeśli nie to jedziesz jak wyżej czyli wycinka tapicerki, żywica, mata, tyczki itd.
Teoretyzuję.... Być może są jakieś technologiczne przesłanki aby tak nie robić. Czysto teoretyzuję. Ratujemy dach więc warto spróbować od niezbyt inwazyjnych metod a potem ewentualnie otwierać inne furtki.