

Wygląda ciekawie, z minusów uzależnia od stałego zasilania

Miron EZD pisze:Przyczepa wyciągnięta z garażowego zimowania.
Podczas przygotowania enki do sezonu zamontowałem wcześniej zmodyfikowaną kurtynę powietrzną. Dodatkowo zamontowany regulator utrzymuje temperaturę na zadanym poziomie.
Miron EZD pisze:Także praca ciągła lodówki 230 voltowej we współpracy ze słońcem, nie stanowi problemu z zasilaniem i uważam to rozwiązanie godne polecenia,
co przy dzisiejszych cenach za słupek z prądem na kempingach wydaje się bardzo sensowne.
reflexes pisze:Miron EZD pisze:Także praca ciągła lodówki 230 voltowej we współpracy ze słońcem, nie stanowi problemu z zasilaniem i uważam to rozwiązanie godne polecenia,
co przy dzisiejszych cenach za słupek z prądem na kempingach wydaje się bardzo sensowne.
Wszystko pięknie pod warunkiem, że zawsze świeci słońce, a to jak wszyscy wiemy w naszym klimacie nie jest wcale oczywiste, o zimie nie wspomnę nawet bo wtedy lodówka nie potrzebna. Nie jestem specem od prądu, ale nie rozumiem po co wyważać otwarte drzwi. Lodówka absorpcyjna zasilana gazem działa zawsze, czy świeci słońce czy nie. Uprzedzając, tak rozumiem argumenty, bo sam na początku nie chciałem gazu w przyczepie i się go bałem jak ognia, ale dzisiaj z doświadczenia wiem, że gaz w karawaningu to podstawa niezależności, szczególnie długoterminowej.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości