Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Tak sobie przeglądam sieć i jakoś nie trafiłem na konkrety w powyższym temacie.
Zastanawiam się nad 3 możliwościami:
1. Dodatkowe zamknięcie drzwi, bo niestety oryginalne zamki skutecznością nie grzeszą.
2. Zabezpieczenie haka przed niepowołanym odholowaniem przyczepki (tu już mam pewien koncept podpatrzony na gotowych rozwiązaniach).
3. Jakaś kasetka/sejf na co bardziej wartościowe rzeczy i pieniądze, bo wiadomo, że im przyjemniejsze turystycznie miejsce tym bardziej oddalone od cywilizacji (bankomatów) i gotówkę trzeba mieć ale już nie koniecznie z nią latać na plażę czy do lasu, bo tam też jest ona średnio bezpieczna.
Temat poddaje dyskusji i oczywiście z chęcią poczytam o Waszych pomysłach, patentach i wynalazkach. Wiadomym jest, że można kupić jakieś gotowe systemy ale raczej są to drogie sprawy więc fantazja, inwencja i pomysłowość mile widziana .
Zastanawiam się nad 3 możliwościami:
1. Dodatkowe zamknięcie drzwi, bo niestety oryginalne zamki skutecznością nie grzeszą.
2. Zabezpieczenie haka przed niepowołanym odholowaniem przyczepki (tu już mam pewien koncept podpatrzony na gotowych rozwiązaniach).
3. Jakaś kasetka/sejf na co bardziej wartościowe rzeczy i pieniądze, bo wiadomo, że im przyjemniejsze turystycznie miejsce tym bardziej oddalone od cywilizacji (bankomatów) i gotówkę trzeba mieć ale już nie koniecznie z nią latać na plażę czy do lasu, bo tam też jest ona średnio bezpieczna.
Temat poddaje dyskusji i oczywiście z chęcią poczytam o Waszych pomysłach, patentach i wynalazkach. Wiadomym jest, że można kupić jakieś gotowe systemy ale raczej są to drogie sprawy więc fantazja, inwencja i pomysłowość mile widziana .
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
gotówkę wkładamy do opakowania z podpaskami (pieluchami), tam nikt nie zagląda bez potrzeby
rapid '89 / n250 '79 / n126a '76 / +48 505 230 876
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4377
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
No tak, ale jak odholują Ci przyczepkę, to i tak razem z kasą, bez względu na to, czy była schowana w sejfie czy w pieluchach
Jako zabezpieczenie przed odholowanie lub dowcipnisiami posiadam wkładkę na kluczyk do zaczepu. Jednak wnętrza przyczepy nie da się porządnie zabezpieczyć żadnym nawet najlepszym zamkiem. Co za problem wyłamać którąś z otwieranych szyb?...I nie ważne czy przyczepa stoi na dziko w odludnym miejscu czy na pełnym ludzi kampingu (ponoć pod latarnia najciemniej). Moim zdaniem najskuteczniejszym zabezpieczeniem byłoby odstraszenie ewentualnego intruza np przez uruchomienie się głośnego alarmu. Zazwyczaj mamy w przyczepkach akumulatory, więc zasilanie jest, a to już dobry początek do rozbudowy alarmu. Jakoś pierwsze, najprostsze i najtańsze co mi się nasuwa na myśl to stary klakson. Najlepiej połączyć go z czujką, sensorem ruchu. Ale jak to zrobić to już niech mądrzejsi powiedzą.
A może bez kombinowania coś gotowego:
http://allegro.pl/alarm-bezprzewodowy-c ... 04618.html
Jako zabezpieczenie przed odholowanie lub dowcipnisiami posiadam wkładkę na kluczyk do zaczepu. Jednak wnętrza przyczepy nie da się porządnie zabezpieczyć żadnym nawet najlepszym zamkiem. Co za problem wyłamać którąś z otwieranych szyb?...I nie ważne czy przyczepa stoi na dziko w odludnym miejscu czy na pełnym ludzi kampingu (ponoć pod latarnia najciemniej). Moim zdaniem najskuteczniejszym zabezpieczeniem byłoby odstraszenie ewentualnego intruza np przez uruchomienie się głośnego alarmu. Zazwyczaj mamy w przyczepkach akumulatory, więc zasilanie jest, a to już dobry początek do rozbudowy alarmu. Jakoś pierwsze, najprostsze i najtańsze co mi się nasuwa na myśl to stary klakson. Najlepiej połączyć go z czujką, sensorem ruchu. Ale jak to zrobić to już niech mądrzejsi powiedzą.
A może bez kombinowania coś gotowego:
http://allegro.pl/alarm-bezprzewodowy-c ... 04618.html
Ostatnio zmieniony środa, 8 maja 2013, 18:32 przez jedrek101, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: nie trzeba pisać postu pod postem - można użyć przycisku edytuj...
Powód: nie trzeba pisać postu pod postem - można użyć przycisku edytuj...
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
reflexes pisze:Tak sobie przeglądam sieć
kupujesz zapięcie na zaczep zamykane na kłódkę i po problemie
kupujesz sejfik i przykręcasz go do ramy - tam chowasz pieluchy z kasą i również po problemie
jak zabezpieczysz drzwi zamkiem i sztabą żelazną to pomyśl, że okna uchylane można otworzyć w ciągu minuty nic nie uszkadzając nawet przy tym - jak sie zabezpieczysz z tej strony ???? kratę od środka
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
No tak, budę to w sumie można scyzorykiem pokroić więc zostaje tylko jakiś mini sejf lub kasetka na kasę i zabezpieczenie zaczepu.
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Proponuję jeszcze blokade na koło taką jak zakłada straż miejska,są też na alledrogo
N126e+Subaru Forester
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
CornBlumenBlau pisze:...
A może bez kombinowania coś gotowego:
http://allegro.pl/alarm-bezprzewodowy-c ... 04618.html
Dokładnie mam taki sam .
Ale to taka kicha , że podejrzewam jednym pilotem wyłączę wszystkie te alarmy .
Co do zamków w drzwiach - bez sensu, dużo bardziej sensowne wydaje się zablokowane zaczepu .
- Tarapukuara
- Fanklubowicz
- Posty: 541
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2009, 18:57
- Lokalizacja: Radom
- Kontaktowanie:
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
alarm z cz. mikrofalową strefa zewnętrzna (prealarm- takie pit pit) pir i wstrząsówka wenątrz na dobrych firmowych
pilotach i nikt nawet nie podejdzie zajrzeć przez okno.
ja swoją chyba nawet zapominam zamknąć- stara nie remontowana z zewnątrz, bez przedsionka, jakieś stare podarte krzesełka, obok 21-letni pordzewiały escort- bida pies z kulawą nogą się nie zainteresował
pilotach i nikt nawet nie podejdzie zajrzeć przez okno.
ja swoją chyba nawet zapominam zamknąć- stara nie remontowana z zewnątrz, bez przedsionka, jakieś stare podarte krzesełka, obok 21-letni pordzewiały escort- bida pies z kulawą nogą się nie zainteresował
Bartek bartekatsp5brhkreukrorg 609-220-575 frotka a sport+126e
https://pomagam.pl/fundacjadlamartyny
http://www.ledats.pl żarówki led i panele słoneczne- załatwię spory rabat
http://sp5brh.eu.org
https://pomagam.pl/fundacjadlamartyny
http://www.ledats.pl żarówki led i panele słoneczne- załatwię spory rabat
http://sp5brh.eu.org
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
stara nie remontowana z zewnątrz, bez przedsionka, jakieś stare podarte krzesełka, obok 21-letni pordzewiały escort- bida pies z kulawą nogą się nie zainteresował
No tak, to też jest metoda ale teraz jest już za późno, remont zbyt zaawansowany.
- KONZIO
- Przyjaciel
- Posty: 406
- Rejestracja: wtorek, 19 sty 2010, 08:39
- Lokalizacja: jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie, Świat w którym baśń ta dzieje się...
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Kiedyś opisywałem jak miałem to zrobione w caravelierce
viewtopic.php?f=31&t=1323&hilit=autoalarm
viewtopic.php?f=31&t=1323&hilit=autoalarm
ad
- Bartekzg
- Fanklubowicz
- Posty: 299
- Rejestracja: czwartek, 30 cze 2011, 09:28
- Lokalizacja: Czerwieńsk pod Zieloną Górą
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Paczek pisze:CornBlumenBlau pisze:...
A może bez kombinowania coś gotowego:
http://allegro.pl/alarm-bezprzewodowy-c ... 04618.html" target="_blank
Dokładnie mam taki sam .
Ale to taka kicha , że podejrzewam jednym pilotem wyłączę wszystkie te alarmy .
też mam to coś...nawet używałem na początku raz zapomniałem wyłączyć i zaczął wyć jak otworzyłem drzwi więc działa...żeby nie przeszkadzać sąsiadom nie szukałem po kieszeniach pilota tylko złapałem alarm i wyjąłem baterie.... nastała cisza.... całość trwała 3-5 sekund na polu nikt nie zwrócił uwagi. Po tym zdarzeniu przełożyłem baterie do latarki - przynajmniej się przydadzą.
Sejf uważam za dobry pomysł, myślę sam nad takim ale na szyfr żeby o klucze na plaży się nie martwić...do przedsionka jasna żarówka z czujnikiem ruchu i na noc nie zostawiam tam nic wartościowego krzesełka i stół spięte zapięciem rowerowym.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5516
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Nie wiem jakie macie doświadczenia, ale ja od lat jeżdżę na kempingi i nigdy nic mi nie zginęło. Jak jeździłem z namiotem to nawet nie myślałem o zabezpieczeniach, bo jakoś nie znalazłem miejsca gdzie w namiocie można przykręcić sejf Przyczepę niby zamykam na zamek, ale i tak zostawiam w przedsionku lodówkę zabezpieczoną raptem zamkiem błyskawicznym. A na spinanie krzesełek i stołu zapięciem rowerowym to naprawdę nigdy nie wpadłem.
Myślę że najlepszym zabezpieczeniem będzie nie wyciąganie przyczepy w garażu z drzwiami anty włamaniowymi, przed którym stoi strażnik przez 24h. Aha i nie zapomnijcie wszczepić strażnikowi w zadek elektrody odpalanej co 15 minut żeby przypadkiem nie zasnął na warcie.
Myślę że najlepszym zabezpieczeniem będzie nie wyciąganie przyczepy w garażu z drzwiami anty włamaniowymi, przed którym stoi strażnik przez 24h. Aha i nie zapomnijcie wszczepić strażnikowi w zadek elektrody odpalanej co 15 minut żeby przypadkiem nie zasnął na warcie.
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Nie wiem jakie macie doświadczenia, ale ja od lat jeżdżę na kempingi i nigdy nic mi nie zginęło.
No ja właśnie mam bardzo małe i dlatego zapytałem.
Myślę że najlepszym zabezpieczeniem będzie nie wyciąganie przyczepy w garażu z drzwiami anty włamaniowymi, przed którym stoi strażnik przez 24h. Aha i nie zapomnijcie wszczepić strażnikowi w zadek elektrody odpalanej co 15 minut żeby przypadkiem nie zasnął na warcie.
Tu jest problem, bo nie mam dla mojej garażu. Będzie biedna stała cały czas pod chmurką. Sam strażnik to raczej słabe zabezpieczenie, bo na ochronę porządnej firmy mnie nie stać, a ochroniarz rencista lub emeryt to słabe zabezpieczenie. Dodatkowo trzeba by go wozić na wszelkie wypady, a nie mam już miejsca w aucie na dodatkowego pasażera .
A tak całkiem poważnie to różne rzeczy się zdarzają i czasem lepiej dmuchać na zimne. Temat nadal rozważam.
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
Nawet kiedyś kupiłem coś podobnego jak to z allegro ale bez pilota z ustawianą zwłoką z myślą o przyczepie ale tylko sprawdziłem czy działa i dałem sobie na spokój - zasilanie z baterii 9V szybko wysiada . Ważne żeby nie zostawiać dokumentów bezpośrednio na widoku nawet w przyczepie raczej gdzieś ,, zakopać " nikt przecież nie będzie nam wybebeszał po włamie wszystkiego złapie co pod ręką i chodu
Ech Polsko nasza kochana ..... trochę bywaliśmy na kempingach zagranicznych tam nawet zostawialiśmy laptopa włączonego na stoliku przed przyczepą , drzwi od przyczepy otwarte na zatrzasku , chodziliśmy się wykąpać i nic nie zginęło ale może po prostu mieliśmy szczęście w Chorwacji żona zostawiła w zmywalni zegarek pod wieczór i jakież było jej zdziwienie jak na drugi dzień koło południa leżał dokładnie w tym samym miejscu tylko lekko odsunięty żeby się nie pochlapał wodą a luda się tam przewijało różnej nacji że ho...ho .
Bywają owszem przypadki ale wtedy na kogo wypadnie na tego bęc no i trudno ! ; u nas jak się ładują gdzieś telefony w ogólnodostępnych miejscach to stoi zawsze straż, tam nawet nikomu do głowy nie przychodzi żeby pilnować no cóż taka kraja
Ech Polsko nasza kochana ..... trochę bywaliśmy na kempingach zagranicznych tam nawet zostawialiśmy laptopa włączonego na stoliku przed przyczepą , drzwi od przyczepy otwarte na zatrzasku , chodziliśmy się wykąpać i nic nie zginęło ale może po prostu mieliśmy szczęście w Chorwacji żona zostawiła w zmywalni zegarek pod wieczór i jakież było jej zdziwienie jak na drugi dzień koło południa leżał dokładnie w tym samym miejscu tylko lekko odsunięty żeby się nie pochlapał wodą a luda się tam przewijało różnej nacji że ho...ho .
Bywają owszem przypadki ale wtedy na kogo wypadnie na tego bęc no i trudno ! ; u nas jak się ładują gdzieś telefony w ogólnodostępnych miejscach to stoi zawsze straż, tam nawet nikomu do głowy nie przychodzi żeby pilnować no cóż taka kraja
Re: Jak zabezpieczyć się przed amatorami cudzej własność?
NIL2 pisze:zostawialiśmy laptopa włączonego na stoliku przed przyczepą , drzwi od przyczepy otwarte na zatrzasku , chodziliśmy się wykąpać i nic nie zginęło ale może po prostu mieliśmy szczęście
poza włochami i ich parkingami wszędzie można się czuć w miarę bezpiecznie
ja w CRO dwa lata temu siedziałem na plaży z laptopem (znaczy laptop siedział pod prądem pożyczonym od ratowników) , cały dzień i czasem do późnego wieczora jak zapomniałem - i tak dwa tygodnie bez żadnych incydentów , potem miałem problem ze znalezieniem kluczyków, bo przez dwa tygodnie nie używałem ich ,
u nas niestety sporo incydentów miałem włącznie z zayeb...em stolika i krzesełek na kempingu w czasie pięciominutowej nieobecności
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości