Strona 1 z 5

Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 20 lut 2011, 16:10
autor: b.b tulipan
Witam.
Jako że długo namyślałem się co zrobić z moją N126e to wreszcie postanowiłem że zaczynam remont.
Były myśli zamiany na większą przyczepę lecz zamiar ten oddaliłem.
Po wędrówkach samotnych w 2010r po naszych Beskidach doszedłem do stwierdzenia że zostaję przy tym co mam.
Moja 126e spisała się jako przyczepka campingowa na plus.
Auto daje radę,[bus VW T4]można zaparkować na małej powierzchni,łatwa w eksploatacji, lekka, zwinna itd.
Moja N126e po kupnie wyglądała na zadbaną.Po okresie używania jej przez trzy sezony okazało się że ma do wymiany lub podklejenia tapicerkę.
Podklejenie nic by nie dało, więc przymiarka do wymiany.Przy okazji kilka usprawnień.
Mam lodówkę na 230V, 12V i gaz.Na gaz nie była nigdy podłączona.Tu moje myśli no uruchomieniu jej na gaz, jest on przydatny w miejscach bez 230V, na pobycie dłuższym.
Zakupiłem wcześniej nowy przedsionek i on też zadecydował o pozostaniu przy tej przyczepie.
Zakupiłem grzejnik elektryczny na 230V o mocy 500wat.
Zakupiłem już część tapicerki orginalnej [góra] myśląc że to wystarczy, Nie nie wystarczyło spadły ściany.
Ściany wykleję wykładziną dywanową.
Myślałem o wklejeniu boczków ze skór baranich z włosem krótkim. Czy taki pomysł był by dobry? nie wiem., zobaczymy.
Mam gdzieś przeciek na tylnej ścianie do wykrycia i do usunięcia.
Czas jaki jest teraz nie sprzyja remontom.Więc myślę o remoncie w maju.
Na wstępie jeśli mi się uda to wklejam kilka fotek, jeśli nie wejdą to będą po zakończeniu prac.

Obrazek
będzie nowa półka, większa, na radio i inne drobiazgi
Obrazek
to tylko przymiarka, wykonanie w toku.
Obrazek
oj z demontażem mebli to chyba będzie troszkę więcej roboty, zardzewiałe wkręty, mocny klej.

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 20 lut 2011, 16:56
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 20 lut 2011, 17:25
autor: b.b tulipan
Heniu witaj.
Działam i to ostro zaczynam, na wakacje musowo jechać po renowacji.
Heniu, tu link na temat Mazur, lecz wcześniej będę nie daleko Ciebie.

http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... c&start=15
a tu jeszcze moje wypociny.

Obrazek
Obrazek

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 20 lut 2011, 19:45
autor: kotek
Boguś powodzenia w remoncie, przeciek najczęściej występuje pod listwą okienną lub kedrową, u góry na łączeniu ściana dach.

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 20 lut 2011, 20:54
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 20 lut 2011, 21:02
autor: kotek
Chyba tkwi jakiś błąd w linku, albo w serwerze.

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: poniedziałek, 21 lut 2011, 07:12
autor: b.b tulipan
Witam, mnie link chodzi prawidłowo. jest to przymiarka PL + CZ do pobytu na Mazurach.
Boguś, tak ten przeciek chyba pod listwą, znajdę go. Ale drugi chyba mam przy oknie bocznym, też go znajdę :lol: .
Na jednym ze zdjęć pokazany jest kominek od lodówki.Nie mam natomiast łączącej rury lodówkę z tym kominkiem.Chyba orginału to już nie dostanę?
ps. aby do wiosny.

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: poniedziałek, 21 lut 2011, 09:36
autor: BIGL
:D Zastanawiam się nad tymi skórami baranimi - ja bym się nie odważył, zawze by mogły chłonąć wilgoć lub być mieszkankiem dla moli. Wykładzina dywanowa nei jest zła, dobrze się układa i w razie potrzeby można ją nawet przeprac szczotką. Kominka musisz poszukać najlepiej oryginalnego lub coś dopasować- niby to 2 rurki ale jego budowa wcale taka banalna nie jest , o i oczywiście w grę wchodzi bezpieczeństwo.
Możesz coś pokombinować z http://allegro.pl/lodowka-wydech-komin- ... 56339.html

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: poniedziałek, 21 lut 2011, 10:03
autor: b.b tulipan
BIGL witaj. - dzięki.
Co do moli to nie pomyślałem, teraz wiem , odpada.
A link do keny.pl to przydatny, jest to ode mnie 3 km.i mają tam serwis.

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: poniedziałek, 21 lut 2011, 10:20
autor: serek
Boguś życzę powodzonka w remoncie. Ja radziłbym jednak wykładzine, tak jak BIGL piszę, jest bardzo fajna w układaniu ( klejeniu), masz wnuczki które zawsze mogą coś "zmalować" a wtedy tylko plyn i szczotka i gotowe...

Koniecznie na bierząco pisz co się dzieje w remoncie...

Pozdrawiam z śnieznego śląska

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: poniedziałek, 21 lut 2011, 13:23
autor: Konto usuniete
Post usuniety

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 27 lut 2011, 13:15
autor: b.b tulipan
Heniu witaj.

tak wygląda moja lodówka z zadka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 27 lut 2011, 13:18
autor: b.b tulipan
no i mam pytanie, wentylację w budce zrobić na wysokości tych górnych żeberek? czy tak?

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 27 lut 2011, 16:33
autor: Andrzej132
Ja mam dwie kratki wentylacyjne: górna na wysokości tych żeberek i dolna tak jak spód lodówki. Kratki na bocznej ścianie
pod oknem.
Obrazek

Re: Wreszcie i mnie dopadł remont.

: niedziela, 27 lut 2011, 16:43
autor: BIGL
Zrób narazie może jedna kratkę na wysokości radiatora - jak będzie OK (a na 99% wystarczy :wink: ) to tak zostawisz. Zwłaszcza że u Ciebie to przód przyczepy,a więc błoto i deszcz podczas jazdy.