Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ja zamontowałem alarm samochodowy z ultradźwiękowymi czujnikami ruchu i czujnik wstrząsowy . Raz na dwa miesiące biorę aku na doładowanie i wsio.

Nie dajmy się zwariować ; kto kradnie N-kę raczej prędzej obrobią z zawartości jak będziemy na plaży ; należy zaznaczyć że tylko w Polsce

No właśnie ja się tego bardziej obawiam i cały czas myślę o jakimś tajnym schowku gdzie można wrzucić portfele, kluczyki itp. jak się idzie na plażę albo gdzieś w miasto.

reflexes z tapatalk

reflexes pisze:No właśnie ja się tego bardziej obawiam i cały czas myślę o jakimś tajnym schowku gdzie można wrzucić portfele, kluczyki itp. jak się idzie na plażę albo gdzieś w miasto.

reflexes z tapatalk

Nie myślałeś o zamykanej kasecie przykrenconej do podłodi np w bakiscie.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Ja dokumenty i wartościowe rzeczy trzymam schowane w aucie jak idę na plaże .

co za różnica czy w aucie czy w przyczepie???

grzesiek0 pisze:

reflexes pisze:No właśnie ja się tego bardziej obawiam i cały czas myślę o jakimś tajnym schowku gdzie można wrzucić portfele, kluczyki itp. jak się idzie na plażę albo gdzieś w miasto.

reflexes z tapatalk

Nie myślałeś o zamykanej kasecie przykrenconej do podłodi np w bakiscie.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Pewnie, że myślałem, a najbardziej podobają mi się sejfy na zamek kodowy. Nie ma potrzeby nosić klucza.

Fiacior75 pisze:Ja dokumenty i wartościowe rzeczy trzymam schowane w aucie jak idę na plaże .

Tylko to trzeba nosić kluczyki od auta, których na plaży też trzeba pilnować. Zamontowanie sejfu z kodem wymusza noszenie tylko 1 klucza od przyczepy i nawet jak ktoś go zawinie to do sejfu się nie dostanie, a od biedy bez klucza budę łatwiej otworzyć niż auto.

Zamontowanie sejfu z kodem wymusza noszenie tylko 1 klucza od przyczepy i nawet jak ktoś go zawinie to do sejfu się nie dostanie, a od biedy bez klucza budę łatwiej otworzyć niż auto.

Ja staram się na wycieczki czy plażowanie zabierać dwa klucze od przyczepy. Jeden mam ja a drugi żonka lub ktoś ze znajomych. Mała szansa, że zgubimy czy utopimy oba, poza tym można być niezależnym, kto chce wracać wcześniej do przyczepy lub oderwać się od grupy - ma drugi klucz.

A taki sejfik na szyfr to super patent
W temacie kradzieży to ja zakładam takie zabezpieczenie, coś jakby kłódkę z kulą do zaczepu na dyszel.

Fiacior75 pisze:Ja dokumenty i wartościowe rzeczy trzymam schowane w aucie jak idę na plaże .

AeaeszZz gf CD

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

grzesiek0 pisze:

Fiacior75 pisze:Ja dokumenty i wartościowe rzeczy trzymam schowane w aucie jak idę na plaże .

AeaeszZz gf CD

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

aha

A to jakieś szyfry???

AeaeszZz gf CD

Fiacior75 pisze:A to jakieś szyfry???

AeaeszZz gf CD

Jak widzisz Benior zrozumiał.



Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

grzesiek0 pisze:

Fiacior75 pisze:A to jakieś szyfry???

AeaeszZz gf CD

Jak widzisz Benior zrozumiał.



Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Tamto tak ale to jakiś szyfr? pisz po ludzku jak wcześniej
Musiałem użyć specjalnej księgi aby to rozczytać

grzesiek0 pisze:

Fiacior75 pisze:A to jakieś szyfry???

AeaeszZz gf CD

Jak widzisz Benior zrozumiał.

...bo to gwara Sciany Wschodniej ;-P

A ja zrobię sobie dodatkowo blokadę na koło taka jak ma SM

Tak tak,nie dajmy się zwariować ale tu nie chodzi o przyczepę za 3000 zł -nie raz czytam.
Tu chodzi o nasze cacuszka ,starannie wyremontowane za kupę kasy ( przekraczające często-gęsto wartość cepki),mnóstwo czasu; które darzymy sympatią i są naszym oczkiem w głowie - o to chodzi. Szkoda by było gdyby coś im się stało...

A czytając ten temat złodzieje-wandale już wiedzą co gdzie trzymacie i jak dobrać się do Waszych przyczep.
Więcej nie będę ostrzegał.Oczywiście mogę a nawet chciałbym się mylić