Usuwanie resztek gąbki z wnętrza N126N

[RAFALSKI]

Mniej więcej o to mi chodziło. Po szpachelce zawsze coś zostanie ale małe farfocle nie dające się zeskrobać można pominąć.

[przemko]

Do usuwania resztek pianki użyłem wiórków do podłogi, jak kto wie co to jest. W ubiegłym wieku się używało poszło w parę minut . Następnie zerwaną tapicerkę oskórowałem na drzwiach od garażu wiórkami do szorowania nagrobków pomników, później do pralki i zakup paru arkuszy pianki poliuretanowej po 14, 50 za arkusz Następnie klej pod pistolet Bonatap lub tapicer ,następnie tryśnięcie na piankę kleju naklejenie wypranych elementów tapicerki -materiału poszycia , wycięcie z pianki i,przyklejenie w przyczepie . Tapicerkę za 60-80 zł. mamy jak nową . Kto nie wierzy może u mnie zobaczyć. To się da zrobić . Przemko -39 lat z przyczepą na haku .

[przemko]

Znakomicie i szybko usuniecie starą gąbkę wiórkami stalowymi do szorowania podłóg lub ostrym stalowym zmywakiem kuchennym . Wypróbowałem działa i idzie szybko .

[przemko]

A ja po zabezpieczeniu podłogi usunąłem starą gąbkę w mig i do cna wiórkami do szorowania podłogi może taż być większy zmywak do mycia garów metalowy . Nie dość tego odzyskałem z powodzeniem zdjęte stare poszycie też usuwając z niego gąbkę przy użyciu wiórków do czyszczenia pomników granitowych i zmywaka,piorąc i naklejając nową piankę poliuretanową przyczepa odzyskała pierwotny wygląd wnętrza . W brew pozorom to się da zrobić a koszt oprócz włożonej robocizny minimalny .

[stachu_gda]

Czekaj czekaj Kolego bo nie kumam - jak Ty usunąłeś te resztki gąbki? Weź powtórz bo się gubię

[GrzegorzBruta]

Ja resztki z gąbki usuwałem cykliną i wiórami metalowymi. Zajęło mi to godzinę ( do zera )
Później z budki szlifierką kątową usuwałem zgrubienia po żywicy i niedbałym fabrycznym wykończeniu. Stara tapicerka poszła to kosza, bo to był materiał, który już nie nadawał się na nic.

[Arturro]

A ja po zabezpieczeniu podłogi usunąłem starą gąbkę w mig i do cna wiórkami do szorowania podłogi może taż być większy zmywak do mycia garów metalowy . Nie dość tego odzyskałem z powodzeniem zdjęte stare poszycie... W brew pozorom to się da zrobić a koszt oprócz włożonej robocizny minimalny .

Mam taki sam plan - wióry metalowe do skorupy i nie czyścić do zera (tak mi powiedzieli w profesjonalnej firmie w dużym mieście, która remontuje niewiadówki - mam tam dobrego kumpla) tylko usunąć gąbkę. Jak się klei buda to nie ma wiekszego znaczenia bo i tak idzie na to klej, który wchidzi w reakcję ze starym "kiślem". Do tego powiedzieli - zero kątówki Czy szczotki metalowej na wiertarce, bo jak naruszę strukturę laminatu to ją osłabię i wtedy mnie czeka jeszcze uzupełnianie i wzmacnianie skorupy. Wielu to robi i później przyjeżdża do nich z prośbą o ratunek, bo pęka, przecieka, itp.
P.S.
Może posypią się gromy ale jestem w 100% pewno, że wielu z Was oddając swoją niewiadówkę do remontu firmie robiło to właśnie u nich tylko o tym nie wiedzą

[oko]

wióry metalowe do skorupy i nie czyścić do zera

Wystarczy z grubsza zdrapać szpachelką.

Może posypią się gromy ale jestem w 100% pewno, że wielu z Was oddając swoją niewiadówkę do remontu firmie robiło to właśnie u nich tylko o tym nie wiedzą

Większość nas robiła remont własnymi rękami, a Ci, którzy zrobili go w firmie, raczej nie byli zadowoleni.

[Arturro]

Powtórzę - większość, która oddała swoją przyczepę do remontu firmie. Nie miałem na myśli większości ogólnej lecz tę grupę, która zdecydowała się zlecić to firmie. Nie będę wymieniał firmy, bo to chyba monopolista w moim województwie i nie zamierzam być posądzony o antyreklamę... Napisałem co słyszałem od człowieka, który w niej pracuje i tyle.

[przemko]

Usuwałem starą pozostałość gąbki z wnęrtza w dwóch przyczepach. Robiłem to wiórkami do wiórkowania podłogi, mogą by ostre metalowe zmywaki, wiórki do czyszczenia pomników granitowych itp. Cała operacja zajmuje sporo poniżej godziny.