Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ja również będę długo wspominał wspaniałe spotkanie.
Droga do domu minęła bez problemów.
Pozdrawiam.
Wojtek

KRZYSIEK pisze:

Murano pisze:

ucho pisze:Halo Warka halo Warka na chodzie ????

Non stop! Warka nie śpi.IMG_20230526_205433.jpgIMG_20230526_205452.jpgIMG_20230526_205532.jpg

Panowie co to za panel, jak się sprawuje. Można parę słów o panelu?

50w, bo tylko taki wszedł w stolik. 2 w 1 bo na wszystko mało miejsca. Z akumulatorem 35Ah i najprostszym kontrolerem wystarcza na led, trumawent i radio.
Ładuje ten sprzęt w około 3 godz. (latem).

Nadspodziewanie dobrze się czuję po tym "wojowaniu" trening czyni Mistrza:)
Pozdr
M

Ja też pośrednio w domu. Dziękuję panowie za towarzystwo i super atmosferę. Do zobaczenia.

Ja też już dotarłem do domu, po drodze na stacji spotkałem takiego krążownika, niesamowity "czołg", zobaczcie sami.

Czajka, 8 cylindrowy motor pod maską, ciekaw jestem jego historii.

Dziękuję wszystkim za zajebistą, męską imprezę.

Zlot, jak zwykle, wyśmienity. Dzięki wszystkim za wspaniałą zabawę. Nic nie jest w stanie zastąpić grochówki Marcina.

Rafał i Kuba, możecie się nie stresować. Baniak i garnek (umyty) dojechały całe do Lublina. Ja, z resztą, też.

Ja też ze dwie godziny już na ziemi ojczystej. Dzięki za, jak zwykle, zacne spotkanie

tomcat pisze:Magda nie podskoczy

Na pewno nie z grochówką.

Ja też szczęśliwie do domu dotarłem. Dzięki za spotkanie.

Fiacior75 pisze:Ja też już dotarłem do domu , po drodze na stacji spotkałem takiego krążownika niesamowity "czołg" zobaczcie sami. Czajka 8 cylindrowy motor pod maską , ciekaw jestem jego Historii ....
Dziękuję wszystkim za zajebista męską imprezę.

Taką samą mają w Otrębusach, byłem na rajdzie Warszawa - Łowicz - Łódz -Warszawa. W drodze powrotnej uzupełnialiśmy paliwo, Czajka pobrała 160l

Sponsorem była TP S.A.
OCH, co to były za czasy

I ja w domu.
Co tu dużo pisać; świetna atmosfera, mnóstwo śmiechu i męskich rozmów w wyśmienitym towarzystwie.
Dziękuję panowie za spotkanie
Moje pierwsze męskie ale na pewno nie ostatnie.
A po drodze mijaliśmy jakieś dwa znajome zestawy

Ja i brat też już w Łódzkim Porcie i jak zawsze było SUPER a to co na "męskim" pozostaje w Warce

Dzięki Panowie za zacny weekendzik. Pozdrawiam już z domu.

Lepiej późno niż wcale Dzięki za super spocik, jak zawsze było świetnie. Szkoda, że to tylko raz w roku.

Pająk, Cyran'o dzięki za rundkę po okolicy. TomekMal, dzięki za zabranie baniaka, Darek dziękuję za czasopisma z minionej epoki, Mcube i Z1c00 za nieco miejsca w lodówce. Murano... grochówka mistrzostwo
Wszystkim pozostałym za dobrą zabawę i towarzystwo. Do następnego razu.