Holownik Serka...

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Holownik Serka...

Postautor: serek » wtorek, 2 wrz 2008, 07:34

Tak wiec, holownik jaki mam do ciągania mojej enki , to poczciwe Daweoo Espero , z silnikiem 1.5 DOHC 90KM .
Odczucia moje są raczej pozytywne, ale mógł bu mieć wyższy moment... , ale według mnie benzyna i tak nie bardzo się nadaje na holownik...
Espero z racji swoich gabarytów prawie 490cm jest bardzo bezpiecznym autem , ale zwis za tynlą osią nie pomaga w uspokojeniu duszla podczas poprzecznych muld..., zaś z racji klinowatego kształtu opływ powietrza bije prosto w przyczepę, co wpływa nie korzystnie na ciąg takiego zestawu.
Przebieg tego holownika udokumentowany (bliska rodzina poprzedni właściciel) to 132 tys, przy zakupie i podpięciu do przyczepy miał 88 tyś., Autko nie jest zagazowane , co również odbija się na portfelu , spalanko w granicach 11-14 L na 100 km. przy średniej prędkości 95-110km/h, co jest jednak przeze mnie do zaakceptowania... No i dużym plusem tego 5 metrowego auta bardzo pakowny bagażnik bo prawie 560 L.

Czy mogę polecić ten model auta jako holownik ...??? nie wiem , mi z pewnością póki co pasuje i w zupełności wystarcza
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 wrz 2008, 07:44 przez serek, łącznie zmieniany 2 razy.
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
andrzejdisel
Posty: 82
Rejestracja: piątek, 20 cze 2008, 15:42
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Holownik Serka...

Postautor: andrzejdisel » środa, 3 wrz 2008, 19:16

Witam :D - w 2007 roku sprzedalem Espero 1.5 DOHC 90 KM benzyna / gaz - cignalem moja przyczepe N 126E i nie bylo powodow do zmartwien - auto z rocznika 1997 kupione nowe w 1998 - obecnie mam Volvo V40 1.9 DI dizel 95 KM i jeszcze nie ciagnalem przyczepy ( musze dokonczyc remont przyczepki i zamontowac hak do autka ) ja moge polecic Espero jako holownik ( oczywiscie bez fajerwerkow :D - typowy holownik ) jak bedzie z Volvo zobacze w nastepnym roku :D
Pozdrawiam andrzejdisel


Volvo V 40 1,9 DI (turbo) 95 KM + Niewiadów N 126 E

Salaseilo
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 24 lip 2008, 23:18
Lokalizacja: Łódź

Re: Holownik Serka...

Postautor: Salaseilo » piątek, 5 wrz 2008, 14:40

Ja nie moge nic zlego powiedziec na daewoo, uwazam ze bardzo dobre autka za smieszne pieniadze i w dobrym wyposazeniu ( sam mam jako drugi samochod nexie i wlasciwie nie mam serca jej sprzedac). Ja bym polecil espero 2.0 wcale nie pali wiecej a moze tyle samo, tak przynajmniej wyglada sytuacja porownujac 1,5 z 2.0 opla c20ne a 2.0 w Espero ma tylko inny komputer;) Jesli chodzi o wybor miedzy benzyna a dieslem to nie zatanawial bym sie dlugo oczywiscie na korzysc benzyny :) Z dobra instalacja gazowa jezdzi sie taniej albo identycznie jak na ON a nie trzeba sie martwic o uklad wtryskowy przy tankowaniu gorszego paliwa :wink: nie wspominajac o osiagach :)

Adam4302
Posty: 33
Rejestracja: środa, 31 paź 2007, 01:33
Lokalizacja: Katowice

Re: Holownik Serka...

Postautor: Adam4302 » środa, 17 wrz 2008, 01:09

serek pisze:Tak wiec, holownik jaki mam do ciągania mojej enki , to poczciwe Daweoo Espero , z silnikiem 1.5 DOHC 90KM .
Odczucia moje są raczej pozytywne, ale mógł bu mieć wyższy moment... , ale według mnie benzyna i tak nie bardzo się nadaje na holownik...
Espero z racji swoich gabarytów prawie 490cm jest bardzo bezpiecznym autem , ale zwis za tynlą osią nie pomaga w uspokojeniu duszla podczas poprzecznych muld..., zaś z racji klinowatego kształtu opływ powietrza bije prosto w przyczepę, co wpływa nie korzystnie na ciąg takiego zestawu.
Przebieg tego holownika udokumentowany (bliska rodzina poprzedni właściciel) to 132 tys, przy zakupie i podpięciu do przyczepy miał 88 tyś., Autko nie jest zagazowane , co również odbija się na portfelu , spalanko w granicach 11-14 L na 100 km. przy średniej prędkości 95-110km/h, co jest jednak przeze mnie do zaakceptowania... No i dużym plusem tego 5 metrowego auta bardzo pakowny bagażnik bo prawie 560 L.

Czy mogę polecić ten model auta jako holownik ...??? nie wiem , mi z pewnością póki co pasuje i w zupełności wystarcza

Mam taki sam model. Rocznik 1996, przebieg 69tyś km. Od nowości używany w roli holownika. Uściślę że ma 461,5 cm długości 8) Z moją "E" pali w okolicach 9 litrów benzyny na 100 km(gazu nie mam), z tym że ja z reguły 90 km/h nie przekraczam.
Od przyszłego sezonu spróbuję zaprząc jako holownik samochód który posiadam od dwóch lat, czyli drugie espero, 1.8 automat, 95KM. Solo jeżdżą podobnie więc nie powinno być tragedii. Za to automat ma klimę :wink: Lubię te samochody, są wygodne, w miarę bezawaryjne, stąd i decyzja o zakupie drugiego podobnego :)
Poniżej oba w pełnej okazałości. Bordowy to 1.5, granatowy to 1.8 automat.
Obrazek
Laguna 3 2.0/Espero 1.5 GLX + N-126NT

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Holownik Serka...

Postautor: serek » wtorek, 13 sty 2009, 13:49

Salaseilo pisze: uwazam ze bardzo dobre autka za smieszne pieniadze i w dobrym wyposazeniu ( sam mam jako drugi samochod nexie i wlasciwie nie mam serca jej sprzedac). Ja bym polecil espero 2.0 wcale nie pali wiecej a moze tyle samo, tak przynajmniej wyglada sytuacja porownujac 1,5 z 2.0 opla c20ne a 2.0 w Espero ma tylko inny komputer;) :)



tez o tym właśnie mysle czy nie zainwsetowac w taki silnik ...ale przeszczep sie raczej nie opłaca , a zmiana holownik tylko dla samego silnika , to nie ma sensu... u mnie tylko brak klimy, i skóry :oops:
życie jak droga, kiedyś się kończy...

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Holownik Serka...

Postautor: szary11 » środa, 14 sty 2009, 11:30

Wypasik jak trzeba:)

Ale fakt - przeszczep nie ma sensu szczególnie jak silnik, który siedzi jest sprawny. Sztuka dla sztuki? Pewnie Serek pojeździ jeszcze z rok dwa i coś nowszego kupi :)

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Holownik Serka...

Postautor: serek » środa, 14 sty 2009, 11:42

szary11 pisze:Wypasik jak trzeba:)

Pewnie Serek pojeździ jeszcze z rok dwa i coś nowszego kupi :)


z ust mi to wyjąłłeś...ale najpierw dla Madzi musze znależc cos sensownego ... cały czas poluje na Corse mojej mamci , ale jest nie ugięta :|
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Holownik Serka...

Postautor: jedrek101 » środa, 14 sty 2009, 22:15

serek pisze:
szary11 pisze:Wypasik jak trzeba:)

Pewnie Serek pojeździ jeszcze z rok dwa i coś nowszego kupi :)


z ust mi to wyjąłłeś...ale najpierw dla Madzi musze znależc cos sensownego ... cały czas poluje na Corse mojej mamci , ale jest nie ugięta :|

musisz zatkać wydech ziemniakiem , jak nie zapali to powiesz że koszt naprawy przewyższa wartość pojazdu , i z przyjemnością go zezłomujesz lub weźniesz kredyt aby naprawić dla Madzi... :lol: :lol: :lol: :lol:

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Holownik Serka...

Postautor: serek » piątek, 30 sty 2009, 13:03

jedrek101 pisze:musisz zatkać wydech ziemniakiem , jak nie zapali to powiesz że koszt naprawy przewyższa wartość pojazdu , i z przyjemnością go zezłomujesz lub weźniesz kredyt aby naprawić dla Madzi... :lol: :lol: :lol: :lol:


czyżby takie sposoby były praktykowane w stolicy...??? :?:

w takim razie nie dziwie się ze Twoje T4 jest co jakiś czas u "fachowca" :lol: :lol:
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Holownik Serka...

Postautor: jedrek101 » sobota, 14 mar 2009, 23:50

słyszałem że kupiłeś matiza....

Przychodzi koleś do baru i krzyczy:
- Barman setka!
Wypija i mowi:
- Tfuuu, jeb*** matiz. Barman setka!
Wypija i znowu:
- Tfuuu. Jeba*** matiz.
Po kilku kolejkach barman do klienta.
- Panie co pan tak psioczy na tego matiza?Dobry samochod!
- Panie, jestem kierowca tira od 10 lat i nie mialem zadnego wypadku do wczoraj kiedy wjechalem w rów. A tu nadjeżdża matiz, wychodzi kierowca i mówi:
- Panie, może pana wyciagnać z tego rowu?
- Panie przeciez to TIR jest!!
- Panie, no wyciagnac Pana z tego rowu czy nie??
- Panie, przeciez to 15 ton wazy!!
- Panie,no wyciagnac pana czy nie??
- To sobie zazartowalem ze jak mnie wyciagnie tym matizem to mu zrobie laske i co??
- TFUUUUUUUU JEB*** MATIZ!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: Holownik Serka...

Postautor: serek » niedziela, 15 mar 2009, 13:27

jedrek101 pisze:słyszałem że kupiłeś matiza....

Przychodzi koleś do baru i krzyczy:
- Barman setka!
Wypija i mowi:
- Tfuuu, jeb*** matiz. Barman setka!
Wypija i znowu:
- Tfuuu. Jeba*** matiz.
Po kilku kolejkach barman do klienta.
- Panie co pan tak psioczy na tego matiza?Dobry samochod!
- Panie, jestem kierowca tira od 10 lat i nie mialem zadnego wypadku do wczoraj kiedy wjechalem w rów. A tu nadjeżdża matiz, wychodzi kierowca i mówi:
- Panie, może pana wyciagnać z tego rowu?
- Panie przeciez to TIR jest!!
- Panie, no wyciagnac Pana z tego rowu czy nie??
- Panie, przeciez to 15 ton wazy!!
- Panie,no wyciagnac pana czy nie??
- To sobie zazartowalem ze jak mnie wyciagnie tym matizem to mu zrobie laske i co??
- TFUUUUUUUU JEB*** MATIZ!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


heheheheheh :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: hehehehhehehehhe
życie jak droga, kiedyś się kończy...


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 93 gości