Strona 5 z 5

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: wtorek, 28 sty 2020, 20:12
autor: tantalos
Gdzieś dawno wyczytałem że trudno rozmnożyć glonojady. Przestawiałem w zbiorniku kokosa a spod niego około 30 małych brzdący wyskoczyło. Byłem zaskoczony a jednocześnie szczęśliwy.

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 29 sty 2020, 03:33
autor: Florida_blue
To tak jak nasza kuzynka ma kostkę 30 i pełno małych ancistrusów (czyli tych glonojadków) nie wiem jak one się tam mieszczą :) U nas się nic szczególnie intensywnie nie mnoży :)

Jeszcze jedną rybkę mam do przedstawienia.
Acreichthys tomentosus, pl nazwa brzydal.
Dość popularna ryba, najczęściej kupowana ze względu na to, że zjada aiptasie, takie małe ukwiały, których mamy plagę.
Niestety oprócz tych aiptasii często podgryza inne koralowce i potrafi sporo zniszczyć.
Aktualnie mamy dwa. Jeden malutek ze sklepu, ale nie bardzo wiedział, co ma robić, więc jak się pojawił doświadczony kiler to od razu go odkupiliśmy. I teraz pływają dwa, a aiptasia pomału znika.
PhotoPictureResizer_200127_223114033_crop_929x699.jpg

PhotoPictureResizer_200127_223014311_crop_1084x756.jpg

Potrafią bardzo szybko zmienić kolor, mogą być takie jak na zdjęciu albo moro, w nieregularne jasne i ciemne plamy. Mają dziwny sposób pływania, przesuwają się po akwarium, zawisają w wodzie jak jakiś martwy nadgnity listek, pływają pyszczkiem w dół, bokiem, tyłem i potrafią być niesamowicie szybkie. Ciało mają pokryte twardą łyżkę, jak flądra, z wypustkami. Na górnej płetwie mają kolce, jak się nastroszy to nie można wyjąć z siatki zupełnie jak glonojad.

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 29 sty 2020, 04:34
autor: Murano
Ta paskuda extra! :mrgreen:

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: poniedziałek, 10 lut 2020, 16:38
autor: Florida_blue
Muszę się pochwalić, że mamy już euphylie :) dwa rodzaje na razie, takie najbardziej popularne, ale są.

20200210_162119.jpg

20200210_162236.jpg

I jeszcze seria zdjęć rhodactisa, normalnie taki płaski, trochę jak okrągły puszysty dywanik z pyszczkiem (i zarazem dupką ;) ) pośrodku. Ale trafiło się jedzenie, przychodzę po chwili i wyglądał tak:

20200205_223617.jpg

20200205_224504.jpg

20200205_224612.jpg

Tak wygląda zazwyczaj:

20200124_195523.jpg

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 12 lut 2020, 20:16
autor: Florida_blue
Nie mogę nie pisac posta pod postem :p
1. Bo i tak nikt tu nic nie napisał ;)
2. Bo już nie mogę edytować

A po prostu MUSZĘ się pochwalić nowymi mieszkańcami :
IMG-20200212-WA0027.jpeg

IMG-20200212-WA0031.jpeg

Dopiero przyjechały i jeszcze się w pełni nie rozwinęły :)

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 12 lut 2020, 20:28
autor: dzin1975
Florida_blue pisze:Nie mogę nie pisac posta pod postem :p
1. Bo i tak nikt tu nic nie napisał ;)


Cóż pisać, pani kochana ;) Podziwiamy, przynajmniej ja. Mam nadzieję że uda się kiedyś na żywo zobaczyć.
Ps.Nie dałoby się takiego stworka na jakiś zlocik zabrać? :mrgreen:

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 12 lut 2020, 21:24
autor: Samoogon
Na żywo to wbijajcie jak będziecie wracać z Opola :)
Zapraszamy na kawke, czy to tam trzeba :)

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 12 lut 2020, 21:39
autor: jacek45
Witam!
Też bym chętnie takie cuda zobaczył.Miałem kiedyś sąsiada który miał przeróżnych akwarjów ,które zajmowały całą ścianę o wym.5mx3m.Wiem,ze
zajmował się hodowlą i wystawami,handlem itp.

Re: Nasze morskie przygody: Pieskowa Skała

: środa, 12 lut 2020, 22:16
autor: Samoogon
jacek45 pisze:Witam!
Też bym chętnie takie cuda zobaczył.Miałem kiedyś sąsiada który miał przeróżnych akwarjów ,które zajmowały całą ścianę o wym.5mx3m.Wiem,ze
zajmował się hodowlą i wystawami,handlem itp.

Ja nie widzę przeszkód :)
Będziesz w okolicy, wpadaj :)