Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Jak kolega samoogon pisze 20 czy 60 pojęcie względne. Instalacja na południe to mniej ale jak będzie wschód zachód to w praktyce można śmiało dokładać, połacie nigdy nie będą pracować razem tylko jedna po drugiej. U mnie pik jest ok.12.30 u kolegi ustawionego wschód zachód są dwa piki ok. 10.30 i 14.30, a założony ma inwerter 10kw który pracuje właściwie na 60%

OZE to nie tylko FV.

A może ..... ?

https://allegro.pl/oferta/3000w-pionowa ... 9803315974

Tylko czy to przypadkiem nie jest tylko do offgrid?

Samoogon pisze:Tylko czy to przypadkiem nie jest tylko do offgrid?

Czy przypadkiem to nie wiem, ale jest możliwość wysłania zapytania do sprzedawcy.

.................................................................................................

Wykonałem takie zapytanie i nadejszała odpowiedz :



Dzień dobry, aby zainstalować oraz korzystać z powyżej wymienionej elektrowni wiatrowej pionowej nie potrzebne są jakiekolwiek pozwolenia. Aby móc z niej korzystać trzeba podłączyć elektrownie do już istniejącego odpowiedniego inwertera sieciowego lub zaopatrzyć się w inwerter sieciowy który jest dopasowany do elektrowni wiatrowej 3kW. Z pozdrowieniami, Tomasz Kamiński

25 sierpnia 2021, 13:44

Paczek pisze:

Samoogon pisze:Tylko czy to przypadkiem nie jest tylko do offgrid?

Czy przypadkiem to nie wiem, ale jest możliwość wysłania zapytania do sprzedawcy.

.................................................................................................

Wykonałem takie zapytanie i nadejszała odpowiedz :



Dzień dobry, aby zainstalować oraz korzystać z powyżej wymienionej elektrowni wiatrowej pionowej nie potrzebne są jakiekolwiek pozwolenia. Aby móc z niej korzystać trzeba podłączyć elektrownie do już istniejącego odpowiedniego inwertera sieciowego lub zaopatrzyć się w inwerter sieciowy który jest dopasowany do elektrowni wiatrowej 3kW. Z pozdrowieniami, Tomasz Kamiński

25 sierpnia 2021, 13:44

Bardzo dobre pytanie. Ostatnio o tym też myślałem, bo słyszałem że Polacy takie urządzenie niedawno wymyślili. Takie pionowe słupy na wiatr.

Fajna odpowiedź, taka wcale niekonkretna Odpowiedniego, czyli jakiego?
Mimo, że Pan starał się odpowiedzieć jak polityk, czyli coś popisał, ale nic z tego nie wynika, to jednak jeśli nie trzeba pozwoleń ani umowy, mówimy o instalacji offgrid.
Nie dziwię się, że nie chce wspominać o kilkudziesięciu dodatkowych tysiącach na magazyn energii lub akumulatory.

Polacy raczej nic nie wymyślili, ani jedzenia widelcem ani takich elektrowni, choć teraz takie czasy że kto wie co jeszcze w tych telewizjach wymyślą. Już na starych amerykańskich filmach można zobaczyć takie turbiny

Samoogon pisze:Fajna odpowiedź, takie wcale nie konkretna Odpowiedniego czyli jakiego
Mimo że Pan starał się odpowiedzieć jak polityk, czyli coś popisał, ale nic z tego nie wynika, to jednak jeśli nie trzeba pozwoleń ani umowy, mówimy o instalacji offgrid.
Nie dziwię się, że nie chce wspominać o kilkudziesięciu dodatkowych tysiącach na magazyn energii lub akumulatory.

Polacy raczej nic nie wymyślili, ani jedzenia widelcem, ani takich elektrowni, choć teraz takie czasy że kto wie co jeszcze w tych telewizjach wymyślą . Już na starych amerykańskich filmach można zobaczyć takie turbiny

Z założenia ...negujesz!

Zapytaj sprzedawcę, jeśli masz wątpliwości.
Jeśli jednak masz pewną mocną i solidna wiedzę w tym temacie, podziel się z nami.

Ps. Nie pochwaliłeś się jak Ci działa FV a krytykujesz wiatraki...

Michał, co Ty opowiadasz?
Jakoś to bierzesz do siebie, dlaczego?
Nie rozumiem tego.
Cały pomysł jest fajny i oczywiście można by się nad nim pochylić, ale wymagam transparentności. Tutaj wygląda mi na cwaniaczka, który nie informuje rzetelnie co i jak, a taka postawa mnie zupełnie irytuje
Także nie neguje, i nie z założenia. Nie wiem co Cię ugryzło.
Nie mam pewnej ani mocnej, tym bardziej rzetelnej wiedzy na ten temat. Wiem jednak jaki działa instalacja w sieci i poza nią. Wiem, że nie można porównywać takiej turbiny z akumulatorami, do tego o czym piszemy w tym temacie. Jako energia odnawialna oczywiście, ale to zupełnie inny świat, inny niż ten w którym teraz się obracamy.
Kiedyś, kilka lat temu pionierzy konstruowali instalację offgrid, z mojej strony podziw i szacunek. Teraz wszystko jest podane na talerzu i łatwe. Wrzuciłeś temat, ok ale to wygląda tak, jakby ta turbina była alternatywą dla teraźniejszej fotowoltaiki.

No nie jest Michale, to jest zabawa dla tych którzy chcą być poza siecią, a to nie jest kwestia "kupię se turbine, będę miał za darmo prąd" A tak odczytałem twoje wpisy.

Jak już pisałem, potrzeba jeszcze magazynu energii, koszt w zależności od pojemności od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Można też jak mój kolega od akwarystyki zostań bohaterem i zrobić go samemu:

https://youtu.be/i89xZWWNxRo

Polecam całą serię, świetna robota i mnóstwo wiedzy do zdobycia(można wykorzystać przy konstruowaniu baterii do naszych przyczep).

Także sprzedawcy pytał nie będę, nie mam żadnych wątpliwości. To cwaniaczek, który nie zasługuje na moje zainteresowanie, wnioskuje to po odpowiedzi na Twoje pytanie.
Traktowanie klientów jak idiotów, bo tak Cię potraktował w swojej odpowiedzi, to jest dla mnie całkowita dyskwalifikacja.

Nie krytykuje wiatraków, nie wiem co Ci przyszło do głowy.
Natomiast dość regularnie wpisuje w tym temacie osiągi mojej instancji, chyba musisz bardziej dokładnie czytać temat, który przecież sam założyłeś

No dobra, nie pamiętam czy dawałem dane za lipiec i sierpień. To na dziś(26 08 2021):
Lipiec: 1488 kWh
Sierpień do teraz 1094 kWh
Total 2021: 8137 kWh
Super nie jest, ale źle też na pewno nie
Nadal zagadką jest dla mnie twoje nastawienie, zły dzień?

W naszym (opolskim) Parku Naukowo-Technologicznym pracują nad tzw płotem/elaktrownią wiatrową. Urządzanie sklądające się z pionowych wirników tworzących panele ogrodzeniowe, napędzane wiatrem - wyliczenia do faktycznej średniej prędkości wiejących u nas wiatrów. Ustawienie takiego "płotu" o długości ok 15 metrów miałoby zapewnić energię dla gospodarstwa domowego. Zobaczymy czy im się uda, ja trzymam kciuki

Wiater wieje całą dobę, nie tylko w dzień

Samoogon pisze:Wiater wieje całą dobę, nie tylko w dzień

O to się właśnie się rozchodzi, panie kochany.
O to to Toto!

Najlepsza była by turbina wsadzona w rzekę ale jak się nie da to chociaż wiatrowa.

I w tym temacie proponuję zgłębiać wiedzę, bo to może być przyszłość OZE.

Ps. ...a nie zaraz wynajdować problemy...

Odnoszę wrażenie, że nie rozumiesz otaczającego Cię świata, ale chyba nic na to nie poradzę

Nie musisz mi proponować zgłębiania wiedzy, bo ja tak jak taki jeden co go ktoś nazwał "debil" "cały czas się uczę"

Wydaje Ci się, że odkryłeś Amerykę, ok z błędu Cię nie będę wyprowadzał.
Źródła OZE są różne, a ich wykorzystanie uwarunkowane różnymi zmiennymi.
Cieszysz się jak dziecko że wiatr wieje dzień i noc? Żartujesz? Nie wiesz że wiaterek może nie wiać wcale przez wiele dni?
Są miejsca gdzie wieje wyjątkowo często, to co? Bierzesz toboły i przenosisz się właśnie tam?
Oczywiście cały czas mówimy o naszej konsumenckiej elektrowni, nie o farmach OZE.
Dodaj sobie jeszcze jeden ważny aspekt, mechanika. Panele sobie leżą i nic nie robią, montujesz i zapominasz, na 20 czy 30 lat.
Turbiny to elementy mechaniczne, wymagają przeglądów, serwisu, wymiany części, o tym zapomniałeś?
Gdzie tu jakaś przyszłość?
Turbina wsadzana w rzekę?
Michał, wyjdź ty już że średniowiecza, młyny były kiedyś popularne ale ich czas już przeminął
Jak chcesz popatrzeć w przyszłość to zainteresują się takim terminem jak perowskity.
Lekkie przezroczyste panele, można je umieszczać praktycznie wszędzie, na elewacjach budynków (technologia BIPV poczytaj...), na żaglach, na dachach samochodów, gdzie wyobraźnia pozwoli, można je nawet drukować na drukarkach, to jest materiał przyszłości.

Nie bez znaczenia może być też fakt, że wynaleźli te panele Polacy. Teraz wszystko jest narodowe, Fotowoltaika Narodowa.
Brzmi dumnie, przyszłościowo

I w tym temacie proponuje zgłębiać wiedzę, bo to nie może być, ale na pewno będzie przyszłość OZE

Ps. to nie jest technologia z filmów, taka elektrownia już działa w Polsce, w Lublinie.

Kiedyś oglądałem filmik na temat takiego wiatraka i znalazłem ponownie, ogólnie to lipa straszna wg autora.

U mnie we wsi znajomy zajmuje się prądem w szerokim tego słowa znaczeniu. Nawet wiatraka swojej roboty ma wysokiego na ok. 15 metrów i kręci się cały czas już parę ładnych lat. Ostatnio postawił sobie takiego trakera. Byłem pogadać, oglądać i powiem że robi wrażenie.
https://www.facebook.com/chestermatic/p ... 456172730/

Traker fajna rzecz, mocno wyostrza parabolę produkcji, niestety trzeba mieć miejsce no i dodatkowe koszty, na których zwrot znów trzeba czekać x czasu.
Kiedyś jechałem obok Koziegłów i na takiej kostce z lat 70, na dachu widzę zamontowany stelaż i 12 paneli. Pomyślałem że niezły hardkor tak sobie zamontować panele, za jakiś czas w tym samym miejscu tylko o innej porze zobaczyłem panele w innym miejscu. Dopiero mi oczy wyszły
Traker na dachu, a ja się zastanawiałem jak to bezpiecznie wykonać ma ziemi, żeby nie odleciało podczas wichury

Chyba zapowiada się dobry "słoneczny" rok.
U mnie dzisiaj w południe od początku roku naprodukowało 4 MWh, przy 3,9 kW zainstalowanej.