Wyroby domowe
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Re: Wyroby domowe.
Tomek, bierzesz pod uwagę opcje degustacji zdalnej? Wiesz, parę plasterków, koperta babelkowa itp
Smacznego!
Smacznego!
Re: Wyroby domowe.
Wyobraź sobie, że kiedyś wysyłałem teściowi na Śląsk kurierem zestaw wędlin i ryb. Tylko tamto było wędzone, a wysyłka zimą. W obecnych warunkach może nie przetrwać podróży
Re: Wyroby domowe.
reflexes pisze:Wyobraź sobie, że kiedyś wysyłałem teściowi na Śląsk kurierem zestaw wędlin i ryb. Tylko tamto było wędzone, a wysyłka zimą. W obecnych warunkach może nie przetrwać podróży
Poczekam
Re: Wyroby domowe.
dzin1975 pisze:reflexes pisze:Wyobraź sobie, że kiedyś wysyłałem teściowi na Śląsk kurierem zestaw wędlin i ryb. Tylko tamto było wędzone, a wysyłka zimą. W obecnych warunkach może nie przetrwać podróży
Poczekam
Ja to w sumie blisko Tomka jestem...
Wiesz, że lubię nabijać km . Skoczyć?
Trzeci raz bym cię odwiedził
Re: Wyroby domowe.
Właśnie pekluję 2 kg karkóweczki w dwóch rożnych marynatach. Towar szybko schodzi więc trza działać. Kiełby ze sklepu nie kupuję. W poniedziałek gotowanie.
A we wtorek żona wraca z wyjazdu więc na kolację będzie polędwiczka w jakimś dobrym sosie. Oczywiście też sous vide.
Edit
Już wiem, w sosie whisky
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/po ... e-z-whisky
A we wtorek żona wraca z wyjazdu więc na kolację będzie polędwiczka w jakimś dobrym sosie. Oczywiście też sous vide.
Edit
Już wiem, w sosie whisky
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/po ... e-z-whisky
Re: Wyroby domowe.
Murano pisze:dzin1975 pisze:reflexes pisze:Wyobraź sobie, że kiedyś wysyłałem teściowi na Śląsk kurierem zestaw wędlin i ryb. Tylko tamto było wędzone, a wysyłka zimą. W obecnych warunkach może nie przetrwać podróży
Poczekam
Ja to w sumie blisko Tomka jestem...
Wiesz, że lubię nabijać km . Skoczyć?
Trzeci raz bym cię odwiedził
Dawaj, tylko że pewnie wszamiesz po drodze i będziesz jeździł tam i spowrotem
Re: Wyroby domowe.
Ostatnio niewiele się tu dzieje, trzeba rozruszać wątek
Kolejny rok przeminął i znów nadszedł winny czas Winogrona już zebrane i przerobione, bąbelkują wesoło w piwnicy a ubiegłoroczny nastaw trafił do butelek. W tym sezonie dwie nowości. Pierwsza to pergola którą zmajstrowałem na wiosnę bo stara się posypała. Konstrukcja sprawdziła się świetnie a zbiór z niej to była przyjemność. Udało się dobrać właściwą dla wygody wysokość i po raz pierwszy cały towar zebrałem z ziemi i... stopnia do przyczepy a nie jak w ubiegłych latach z drabiny co było mega upierdliwe.
Druga sprawa to nareszcie udało się zrobić porządki, wygospodarować nieco przestrzeni i stworzyć domowy kącik winiarski z prawdziwego zdarzenia. Do tej pory gdzieś to wszystko było poupychane a teraz wreszcie jest w jednym miejscu, wyrób i magazyn.
Tutaj fotki z lipca. Zapowiadało się pięknie aż tu pewnego dnia przyszło solidne gradobicie (poleciały nawet szyby w domku) i załatwiło część jeszcze niedojrzałych owoców
No i z dnia zbioru. Finalnie po odszypułkowaniu wyszło 32,5 kg owoców. Może być ale zawsze jest ochota na więcej.
Za rok kolejna relacja
Kolejny rok przeminął i znów nadszedł winny czas Winogrona już zebrane i przerobione, bąbelkują wesoło w piwnicy a ubiegłoroczny nastaw trafił do butelek. W tym sezonie dwie nowości. Pierwsza to pergola którą zmajstrowałem na wiosnę bo stara się posypała. Konstrukcja sprawdziła się świetnie a zbiór z niej to była przyjemność. Udało się dobrać właściwą dla wygody wysokość i po raz pierwszy cały towar zebrałem z ziemi i... stopnia do przyczepy a nie jak w ubiegłych latach z drabiny co było mega upierdliwe.
Druga sprawa to nareszcie udało się zrobić porządki, wygospodarować nieco przestrzeni i stworzyć domowy kącik winiarski z prawdziwego zdarzenia. Do tej pory gdzieś to wszystko było poupychane a teraz wreszcie jest w jednym miejscu, wyrób i magazyn.
Tutaj fotki z lipca. Zapowiadało się pięknie aż tu pewnego dnia przyszło solidne gradobicie (poleciały nawet szyby w domku) i załatwiło część jeszcze niedojrzałych owoców
No i z dnia zbioru. Finalnie po odszypułkowaniu wyszło 32,5 kg owoców. Może być ale zawsze jest ochota na więcej.
Za rok kolejna relacja
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Wyroby domowe.
Normalnie fabryka, super. Ty uważaj z tymi regałami, mam takie dwa skręcone ze sobą, a mimo to po jakimś czasie te płyty lubią się wygiąć. Może sklejka, czy coś, zamiast tych paździerzy?
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: Wyroby domowe.
Wiesz, że to jest nieludzkie się tak chwalić.
Re: Wyroby domowe.
TomekN126N pisze:Ty uważaj z tymi regałami
Spoko, będę obserwował i w razie czego wymienię na sklejkę albo meblową 18-stkę bo mam jej sporo. Taką płytę dla bezpieczeństwa dałem na tej półce na której stoją balony. Chociaż u Agi w firmie są dwa identyczne regały, mają ze trzy lata i nic się nie dzieje.
reflexes pisze:Wiesz, że to jest nieludzkie się tak chwalić.
W takim razie druga porcja, majstrowana wspólnie z Piotrem, z1c00
Kolejny raz serki, 30 sztuk, żeby tym razem zostało coś na później a nie jak zwykle, że wszystko zjemy od razu na ciepło Niebo w gębie. Choć tym razem trochę daliśmy ciała i przez nieuwagę pominęliśmy ważny etap nie obsuszając właściwie towaru przed przykryciem skrzyni i rozpoczęciem właściwego wędzenia. Efekt typowy czyli średnio apetyczny i ciemny kolor, zamiast złotego wybarwienia. W tym przypadku ujdzie, na smak nie ma to znaczącego wpływu ale gdyby szło o mięsiwo czy rybę, byłoby słabo.
I salcesonik. Tak, to są trytytki Z braku klipsownicy trzeba było sobie jakoś poradzić.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Wyroby domowe.
RAFALSKI pisze:...Druga sprawa to nareszcie udało się zrobić porządki, wygospodarować nieco przestrzeni i stworzyć domowy kącik winiarski z prawdziwego zdarzenia. Do tej pory gdzieś to wszystko było poupychane a teraz wreszcie jest w jednym miejscu, wyrób i magazyn...
Niezła kolekcja, gratki
Tyle szczęścia w jednym miejscu. Niektórzy wchodząc tam byliby wniebowzięci
- Pavulon
- Fanklubowicz
- Posty: 506
- Rejestracja: wtorek, 30 lip 2019, 13:01
- Lokalizacja: Rudy Raciborskie
Re: Wyroby domowe.
Cholewka... pięknie. Zazdraszczam, u mnie w tym roku nieurodzaj winogronowy. Ledwo 15 litrów będzie.
Nawet nową prasę zrobiłem w tym roku a tu.... diupa.
Ale za to wciągnąłem się na maxa w wędliny dojrzewające.
Nawet nową prasę zrobiłem w tym roku a tu.... diupa.
Ale za to wciągnąłem się na maxa w wędliny dojrzewające.
Re: Wyroby domowe.
W ostatni weekend było kolejne zadymianie z Piotrem (z1c00) i moją miejscową brygadą od tych tematów Towaru było sporo, to co na fotkach to nasz pierwszy wsad a wędziliśmy na dwie tury. W sobotę na nogach od siódmej rano do siódmej rano następnego dnia ale było warto. Piotruś, dzięki za super weekend i towarzystwo. Było ekstra jak zawsze
Re: Wyroby domowe.
Tym razem kiełbaska Cztery rodzaje z czego dwa robione "na oko" a poza tym kiełbasa sycylijska (wieprzowa, między innymi z papryką) i kiełbasa bydgoska (wieprzowo-drobiowa). Do tego przy okazji serki, jakieś mięsiwo i papryczki peperoni. Wędzenie dymem gorącym 4,5h a później część parzona a część podpiekana. Wyszło fajnie, zwłaszcza bydgoska mi smakuje.
Po raz pierwszy użyłem nadziewarki tłokowej zamiast ręcznej maszynki do mięsa i bez porównania lepiej i szybciej napełnia się jelita. Co prawda mam jakiś lichy model co to był kiedyś w Lidlu ale i tak jest o wiele lepiej. Mam już na oku inną, czas odkładać monety
Po raz pierwszy użyłem nadziewarki tłokowej zamiast ręcznej maszynki do mięsa i bez porównania lepiej i szybciej napełnia się jelita. Co prawda mam jakiś lichy model co to był kiedyś w Lidlu ale i tak jest o wiele lepiej. Mam już na oku inną, czas odkładać monety
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości