Strona 49 z 59

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 13 gru 2019, 01:28
autor: RAFALSKI
kotek pisze:To jak przetrzymasz, żeby wyroby wytrzymały do stycznia?

Po kilku dniach od wyrobu i wędzenia, gdy smak się już "ułoży", mrożę i bez problemu mogą czekać na swoją kolej nawet kilka miesięcy.
Nawet normalnie w lodówce wytrzymują miesiąc spokojnie, do tego dobre są lodówki No Frost które nie powodują ślimaczenia wędlin.

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 13 gru 2019, 08:24
autor: kooba
Pavulon pisze:Domowe wędliny mają to do siebie, że w lodówce spoko miesiąc wytrzymują.
Ja też wczoraj nie próżnowałem....
20191211_114125.jpg

Ładna sztuka. Własnoręcznie zdobyta?

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 13 gru 2019, 09:23
autor: Pavulon
Tak, 65 kilo loszka, czysty strzał na kark. Tusza nietknięta.
Dla przeciwników łowiectwa dodam, że nie poluję dla trofeów, jedynie raz do roku i tylko w celach konsumpcyjnych. Lubię dobre mięso a zestresowaną świnię z hodowli wyczuwam nawet w kiełbasie czosnkowej :P

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 13 gru 2019, 11:20
autor: kooba
Pavulon pisze:zestresowaną świnię z hodowli wyczuwam nawet w kiełbasie czosnkowej

:lol: :lol: :lol:

Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 19 gru 2019, 13:32
autor: Pavulon
Kilka wyrobów długo dojrzewających...

20191214_101754.jpg

20191214_102518.jpg

20191214_102807.jpg

20191214_102112.jpg

Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 19 gru 2019, 13:43
autor: kooba
Panie... na karniszu to się firanki wiesza ;)

Re: Wyroby domowe.

: sobota, 28 gru 2019, 11:33
autor: z1c00
To i ja się pochwalę swoim mięskiem, troszkę eksperymentowałem z tym tematem i mogę śmiało powiedzieć, że można takie wędliny robić także w marynacie :D

20191228_112056.jpg

Re: Wyroby domowe.

: sobota, 28 gru 2019, 14:39
autor: desperos
Coś tam się zadymiło jakiś czas temu ;)
20191031_105240.jpg
20191030_110851.jpg

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 31 sty 2020, 19:03
autor: Witold
Podaj Pan przepisa plis.

20191214_102112.jpg

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 31 sty 2020, 21:54
autor: TomekN126N
Schab w skarpecie:
Schab do lodówki, ale:
1. Obtoczyć w cukrze na 36h
2. Opłukać, wysuszyć i to samo w soli na 36h
3. Opłukać, wysuszyć i to samo w przyprawach.
Po 36h wyjąc z lodówki, zapakować w pończochę i powiesić w przewiewnym i suchym miejscu na min. 5-7 dni. Potem gotowe.

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 31 sty 2020, 22:57
autor: z1c00
TomekN126N pisze:Schab w skarpecie:
Schab do lodówki, ale:
1. Obtoczyć w cukrze na 36h
2. Opłukać, wysuszyć i to samo w soli na 36h
3. Opłukać, wysuszyć i to samo w przyprawach.
Po 36h wyjąc z lodówki, zapakować w pończochę i powiesić w przewiewnym i suchym miejscu na min. 5-7 dni. Potem gotowe

Tomku czas dojrzewania (schnięcia) zależy od rodzaju mięsa, tzn im bardziej tłuste (karkówka, boczek) tym dłużej musi wisieć, z mojego doświadczenia ok 1 mieś.
Co do czasu to zupełnie wystarcza:
24h w cukrze
24h w soli ( najlepiej zastosować 50% peklosoli i 50% zwyklej soli.
A potem w przyprawy i na karnisz.
Co do mięs które nie mają tłuszczu takie jak polędwica, w zupełności wystarczy 7-8 dni na karniszu.
Można również robić mięsa suszone które oblewamy marynatą, wychodzi jeszcze lepsze niż z przypraw sypkich ;)

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 31 sty 2020, 23:32
autor: TomekN126N
Wiadomo, im więcej tluszczu, tym musi dłużej wisieć. Ja podałem orientacyjnie.

Re: Wyroby domowe.

: sobota, 1 lut 2020, 18:38
autor: Witold
Dzięki :)

Re: Wyroby domowe.

: piątek, 7 lut 2020, 09:42
autor: Pavulon
Witold pisze:Podaj Pan przepisa plis.

Dopiero teraz zauważyłem :P
Przepis jak podali koledzy wyżej, z tym że:
Zasypuję całość w cukrze, potem w soli kamiennej niejodowanej (ceny obu składników nie są wysokie).
Zostawiam w jednym i w drugim czasami nawet na 48 h zależnie od wielkości tkanki mięśniowej.
Przed otoczeniem w ziołach smaruję dokładnie zgniecionym czosnkiem żeby mieszanka ziół lepiej się trzymała, zapach się ulotni przy suszeniu, lekka nutka zostanie.
Jako ciekawostka, sok z czosnku był dawniej stosowany przy renowacji zdobionych ram w obrazach do klejenia listków złota... świetnie trzyma.
Skarpety/pończochy nie używam, jedynie gazę apteczną.
Po okresie dojrzewania na kilka dni do lodówki w woreczku spożywczym dla wyrównania wilgotności w środku.
Smacznego.

Re: Wyroby domowe.

: poniedziałek, 16 mar 2020, 15:29
autor: RAFALSKI
Teraz w modzie robienie zapasów więc trzeba było podziałać ;) Sobotnie zadymianie i pierwsze kabanosy w moim wykonaniu, zrobione w trzech smakach: klasyczne (pieprz, kminek i gałka muszkatołowa), paprykowe i z ziołami prowansalskimi. Sześć godzin w dymie ciepłym i podpiekanie. Palce lizać, choć muszą podeschnąć żeby były jak trzeba.
Na razie zrobiłem wieprzowe ale następnym razem będą z dodatkiem wołowiny.

P1310841.JPG

P1310843.JPG

P1310845.JPG

P1310847.JPG

P1310859.JPG


Na jednej z fotek widać serki. Również robiłem je po raz pierwszy i to głównie do zjedzenia na szybko jeszcze podczas wędzenia, jako zakąska pod coś mocniejszego :) Wyszły super i chyba na stałe wejdą do programu. Przepis gdzieś kiedyś znalazłem, bardzo prosty:

Wędzony serek typu włoskiego
1. Serki typu włoskiego wyjmujemy z opakowań i układamy luźno w naczyniu.
2. Przygotowujemy solankę w proporcjach 65g soli na 1 litr wody. Ilość solanki robimy odpowiednią do ilości serków które ułożone wcześniej w naczyniu zalewamy tak aby nie wystawały. Naczynie wkładamy do lodówki na 12-14 godzin.
3. Wyjmujemy serki z solanki i kładziemy na ruszt/kratkę. Zostawiamy aby przez godzinę ociekały z nadmiaru solanki.
4. Opcjonalnie doprawiamy serki posypując je przyprawami według własnego uznania.
5. Układamy serki w wędzarni, na ruszcie tak aby się nie stykały. Wędzimy 3 godziny nie przekraczając temperatury 50°C. Dla uzyskania ciemniejszego koloru można przedłużyć czas wędzenia. W połowie przewidzianego czasu ostrożnie obracamy serki na drugą stronę.


P1310855.JPG

Dwa serki przyprawiłem, jeden pieprzem a drugi papryką. Nie wpływa to jakoś spektakularnie na smak bo to tylko posypka ale zawsze coś. Polecam, forumowi zadymiacze przy kolejnym wędzeniu zróbcie sobie takie serki, nam bardzo zasmakowały.