Opelacja kampervan.

A po Niewiadówce...
Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » poniedziałek, 21 lut 2022, 18:46

Opelacja kampervan - dzień 1.
Po wielu dniach oczekiwania, meblowania warsztatu i zwożenia wszystkich szpejów, dzisiaj ruszyłem z przebudową opla.
Na pierwszy ogień poszedł demontaż podłogi na pace. O dziwo, po odkręceniu dwóch uchwytów ładunkowych, podłoga odeszła sama. Obyło się bez brechy. Trudno żeby było inaczej, skoro OSB, które było na podłodze przypominało zestaw do samodzielnego montażu tejże właśnie płyty.
IMG_20220221_154445_593.jpg

IMG_20220221_154456_642.jpg

Po jej zdjeciu, moim oczom ukazały się dwie rzeczy. Nieprzebrane pokłady piasku i wszelakiego syfu oraz znak rozpoznawczy jednego z wcześniejszych właścicieli auta, który niewątpliwie nosił przydomek "Król silikonu". Silikon jest wszędzie. Na ścianach i na podłodze. W każdym, najmniej oczekiwanym miejscu.
IMG_20220221_163233_152.jpg

IMG_20220221_154503_308.jpg

Z pewną obawą odkręcałem plastikową osłonę na schodku bocznego wejścia, bo wczoraj okazało się, że są trzy miejsca, którymi musi zainteresować się blacharz. Ale o tym później.
Po odkręceniu plastiku moim oczom znów ukazał się znajomy już widok piachu i śmieci.
IMG_20220221_161056_589.jpg

Po wstępnym oczyszczeniu, znalazłem powierzchowną rdzę, ale po zeszlifowaniu za pomocą sprytnej tarczy o nazwie "włosy afroamerykanina", pod spodem pokazała się zdrowa blacha
IMG_20220221_161554_683.jpg

Tak więc, ogólnie stan podłogi w oplu oceniam na bardzo dobry, po wstępnym usunięciu piachu i syfu (nie miałem ze sobą odkurzacza), podłoga wygląda tak:
IMG_20220221_164314_892.jpg
IMG_20220221_164330_499.jpg

Jutro wezmę odkurzacz i wyciągnę resztki z zakamarków a potem dokładnie umyję całą podłogę.
Wracając do blacharza, to znaleźliśmy trzy miejsca, które wymagają interwencji. Jeszcze przy wstępnym myciu paki znalazłem ognisko rdzy przed lewym tylnym nadkolem, poniżej podłogi, a niedawno okazało się, że próg pod drzwiami przesuwnymi był wgięty i ordynarnie zaszpachlowany. Dodatkowo dół drzwi przesuwnych też nie wygląda najlepiej więc też jest do zrobienia. Za ok tydzień, półtora auto idzie do blacharza i wszystkie trzy miejsca zostaną zastąpione reperaturkami. Wg blacharza (zaufany) nie ma tragedii, poza tymi wyjątkami auto jest ok.
Macie jakiś sprawdzony środek do usuwania silikonu? Z tym, że miejscami tego specyfiku jest naprawdę dużo i grubo. Normalny płyn do usuwania silikonu na 100% nie da rady. Wycinanie tego wszystkiego to będzie katorga.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » wtorek, 22 lut 2022, 20:37

Opelacja kampervan - dzień 2.
Dzisiaj bez szału, bo robota pieruńsko monotonna i upierdliwa. Ten silikon nie dawał mi spokoju. Skoro jest go tyle, i nie da się go usunąć chemicznie to może mechanicznie? I to był strzał w dychę. Za pomocą szczotki na wiertarce, o takiej:
Screenshot_0.jpg

usunąłem cały silikon z podłogi. Różnicę widać na pierwszy rzut oka
IMG_20220222_161336_819.jpg

IMG_20220222_180507_204.jpg

IMG_20220222_180514_366.jpg

Ta metoda ma jedną wadę, w postaci pierdyliardów latających paproszków, czepiających się wszystkiego dookoła. Wolę jednak obmieść potem wszystkie ściany, niż męczyć się nożykiem i wycinać to dziadostwo.
Cała podłoga zajęła mi ok. trzech godzin.
Na koniec, dnia zająłem się małym apgrejdem w kabinie. Okazało się, że słonecznik po stronie pasażera nie posiada lusterka, co wg. Ani było poważną wadą i niedopatrzeniem ze strony producenta auta. Trzeba było coś z tym zrobić. Na cale szczęście producent przewidział tego typu gadżet, widocznie występował on tylko w wersjach pasażerskich. Kupiłem i założyłem.
IMG_20220222_152228_348.jpg
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

dzin1975

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: dzin1975 » środa, 23 lut 2022, 10:15

Jak wg mogłeś kupić takie auto :mrgreen: Dobrze że Cię Ania z domu nie wygoniła ;)

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: Miron EZD » środa, 23 lut 2022, 10:37

dzin1975 pisze:Jak wg mogłeś kupić takie auto :mrgreen: Dobrze że Cię Ania z domu nie wygoniła ;)

Dokładnie, tak się zastanawiam czy samo lusterko rozwiąże problem.
No bo chyba jest bez podświetlenia :mrgreen:

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » środa, 23 lut 2022, 11:16

dzin1975 pisze:Jak wg mogłeś kupić takie auto :mrgreen: Dobrze że Cię Ania z domu nie wygoniła ;)

Sam się zastanawiam ... :roll:
Miron EZD pisze:No bo chyba jest bez podświetlenia

Na całe szczęście takie nie występowały :D
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: Miron EZD » środa, 23 lut 2022, 11:22

oko pisze:
dzin1975 pisze:Jak wg mogłeś kupić takie auto :mrgreen: Dobrze że Cię Ania z domu nie wygoniła ;)

Sam się zastanawiam ... :roll:
Miron EZD pisze:No bo chyba jest bez podświetlenia

Na całe szczęście takie nie występowały :D

Oryginalnie pewnie nie występowały, ale ogólnie Opel jako auto jakby luksusowe :lol: takie bajery także posiada.
Sam mam takie lusterka w swoim. Podświetlane i otwierane taką przesuwną klapką.
Bez tego bajeru, w życiu bym nie kupił tego auta :mrgreen:
No i zadowolenie małżonki bezcenne.

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » środa, 23 lut 2022, 17:54

Miron EZD pisze:ogólnie Opel jako auto jakby luksusowe takie bajery także posiada.
Bajer w postaci lusterka posiadały wszystkie prawie wszystkie moje Fiaty, z wyjątkiem 125p. Jednak Vivaro w wersji towarowej takiego nie posiada.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » niedziela, 27 lut 2022, 11:44

Zapis tego, co do tej pory zrobione:
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » piątek, 11 mar 2022, 20:43

Opelacja kampervan - dzień kolejny :D
Nie będę już pisał, który to dzień, bo nie ma to sensu. Od ostatniego wpisu za dużo nie zrobiłem, bo mieliśmy mały ambaras z Montkiem, tzn. miał mały zabieg chirurgiczny i trzeba go było pilnować całą dobę, żeby sobie szwów nie wyciągnął, więc praktycznie tydzień z głowy bo Ania miała drugą zmianę, ja musiałem siedzieć z nim po południu. No ale nic, jedziem dalej z tematem.
Po wyczyszczeniu i wyszlifowaniu podłogi, pomalowałem ją raz i wyglądała ona tak:
IMG_20220305_123926_699.jpg
IMG_20220305_123831_501.jpg
IMG_20220305_123850_782.jpg

Ze względu na temperaturę na warsztacie, w porywach do 10*C, podłoga schła ok 3 dni. Po tym czasie pomalowałem ją drugi raz, ale nie zrobiłem zdjęcia jeszcze.
W międzyczasie porobiłem kilka takich moich zachciewajek, czyli troszkę zmieniłem wystrój kabiny. Konkretnie, wymieniłem klamki na srebrne, gałkę biegów na skórzaną ze srebrnym dekielkiem
IMG_20220223_172425_331.jpg
IMG_20220223_172416_006.jpg

i dołożyłem podświetlenie klamek. Tutaj jeszcze nie mam zdjęcia. Wiem, że to są może mało istotne rzeczy, ale skoro w tej wersji takich nie przewidziano, to zrobiłem sobie sam. Lubię takie rzeczy dłubać.
Ponieważ podłoga jest gotowa, to za chwilę trzeba będzie robić podłogę właściwą. Być może to nie potrzebne, ale dla własnego spokoju zaimpregnowałem dzisiaj listwy, które pójdą jako stelaż podłogi oraz na konstrukcję łazienki.
IMG_20220311_160808_985.jpg
IMG_20220311_160802_286.jpg

Listwy schną do jutra, a w tym czasie postanowiłem zdemontować podsufitkę oraz półkę nad kabiną.
IMG_20220311_181802_018.jpg
IMG_20220311_181745_860.jpg

Półka jak i podsufitka wrócą po małych przeróbkach, a ich demontaż pozwoli mi poprowadzić niezbędne instalacje. Ze względu na przyszłą konstrukcję do montażu paneli, nowa antena radiowa musiała się przenieść z dachu w miejsce dotychczasowej anteny CB. Co prawda radia analogowego prawie ostatnio nie słucham, ale chcę mieć alternatywę dla radia internetowego.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » niedziela, 27 mar 2022, 16:03

Opelacja kampervan - dni kolejne.
Ten tydzień był konkretniejszy i przybyło co nieco w oplu. Co nieco również ubyło.
Ubyła przegroda, bo chciałem zobaczyć, czy faktycznie bez niej jest dużo więcej miejsca

IMG_20220315_165729_487.jpg

Powiem szczerze, szału nie ma. Opel ma specyficzną konstrukcję, w porównaniu do np. Ducato i jak widać na zdjęciu, belka nad siedzeniami dalej narzuca możliwość zabudowy tego miejsca tak jak przegroda. Jej brak powoduje jedynie brak wystającego elementu przy wejściu i optycznie je poszerza. Ja od początku założyłem, że łazienka będzie za siedzeniem kierowcy, więc demontując przegrodę zyskuję około 5-7 cm. Niewiele, ale zawsze coś.
Kolejna rzecz, którą zrobiłem, to wyklejenie maty bitumicznej. Zdjęcia w trakcie roboty, więc w niektórych miejscach jeszcze jej nie ma.

IMG_20220322_163152_968.jpg

IMG_20220325_164303_402.jpg

Oczywiście, taki sposób wyklejania nie spowoduje całkowitego wygłuszenia auta, ale muszę powiedzieć, że różnica jest kolosalna. Blachy nie rezonują, jest dobrze.
Zacząłem tez budowę stelaża pod pierwszą podłogę.

IMG_20220323_183140_798.jpg

IMG_20220318_174954_726.jpg

Pod pierwszą, bo w środkowej części będzie jeszcze jedna, wyższa podłoga. Wszystkie rozwiązania wynikają z czegoś, myślę, że z czasem wszystko będzie jasne.
Teraz czekam na blacharza a w międzyczasie zacząłem powoli wyklejać piankę kauczukową. Na razie wszystkie większe powierzchnie, na które idzie pianka 19mm.

IMG_20220325_164243_591.jpg

C.D.N.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » sobota, 9 kwie 2022, 11:40

Blacharz przesunął termin, więc ciąg dalszy wyklejania mat kauczukowych.
IMG_20220402_171640_070.jpg
IMG_20220406_170836_694.jpg
IMG_20220406_170823_078.jpg
IMG_20220405_183642_328.jpg
IMG_20220405_183628_011.jpg
IMG_20220404_185034_185.jpg
IMG_20220404_185048_515.jpg

Niestety nie mogę wykleić wszystkich powierzchni, bo blacharz hamuje, ale w międzyczasie zacząłem kleić listwy, które posłużą do montażu m. in. sufitu.
IMG_20220404_185057_622.jpg

Listwy kleiłem na dwóch klejach. Najpierw tradycyjnym Mamutem, a potem poleconym na jednym z kanałów YT klejem QMAR HIGH TACK. Jest troszkę tańszy od Mamuta, a po przeprowadzonych próbach stwierdziłem, że trzyma tak samo. Jedynym minusem tego kleju jest jego konsystencja. W tej samej temperaturze pracy jest zauważalnie gęstszy od mamuta, co może spowodować odciski na dłoniach od wyciskania go pistoletem ręcznym. Ja podgrzałem go delikatnie w kąpieli wodnej i wtedy problem zniknął na jakiś czas, potrzebny do pracy.
To samo w postaci filmowej tutaj:


C.D.N.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: stachu_gda » niedziela, 10 kwie 2022, 00:23

Hehe z blacharzami to jest masakra z terminami i w ogóle. Ja wczoraj odebrałem swoje auto od blacharzo-lakiernika, bo trzeba było zrobić progi, błotnik i takie tam. I kur*a mam teraz auto w dwóch różnych kolorach, nie dobrał dobrze lakieru. No lakiernik daltonista.

Jak tam widzisz realność założonych terminów? Ja miałem nadzieję na majówkę wyskoczyć ale widzę że nie ma opcji :) Głównie dlatego, że jak wyjadę z warsztatu to na stałe, a chcę wykorzystać, póki mogę, komfortowe warunki w warsztacie.

Trzymam kciuki za Twoje prace!

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » niedziela, 10 kwie 2022, 16:34

stachu_gda pisze:Hehe z blacharzami to jest masakra z terminami i w ogóle. Ja wczoraj odebrałem swoje auto od blacharzo-lakiernika, bo trzeba było zrobić progi, błotnik i takie tam. I kur*a mam teraz auto w dwóch różnych kolorach, nie dobrał dobrze lakieru. No lakiernik daltonista.

Mój na szczęście nie będzie lakierował. Ma tylko reperaturki wspawać i zapodkładować. Ale fakt, mają często problem z doborem koloru.
stachu_gda pisze:Jak tam widzisz realność założonych terminów? Ja miałem nadzieję na majówkę wyskoczyć ale widzę że nie ma opcji Głównie dlatego, że jak wyjadę z warsztatu to na stałe, a chcę wykorzystać, póki mogę, komfortowe warunki w warsztacie.

Na majówkę nie ma opcji, chociaż do niedawna wierzyłem, że jednak się uda. Głównie przez przesunięcie terminu blacharki, bo to mi wstrzymuje część prac w środku. Mamy czas do końca czerwca na ogarnięcie większości prac. Myślę, że po blacharce wszystko przyspieszy.
stachu_gda pisze:Trzymam kciuki za Twoje prace!

Dzięki! Mam nadzieję, że gdzieś się potem spotkamy i obejrzymy nasze projekty.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: tomcat » niedziela, 10 kwie 2022, 16:38

oko pisze:...Mam nadzieję, że gdzieś się potem spotkamy i obejrzymy nasze projekty.

W czerwcu szykuje się pewne spotkanie fanklubowe więc... ;)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Opelacja kampervan.

Postautor: oko » poniedziałek, 11 kwie 2022, 18:14

tomcat pisze:
oko pisze:...Mam nadzieję, że gdzieś się potem spotkamy i obejrzymy nasze projekty.

W czerwcu szykuje się pewne spotkanie fanklubowe więc... ;)

Jeśli mówisz o Siamoszycach, to niestety nas tam nie będzie.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93


Wróć do „... i nie tylko (niewiadówka)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość