Re: Żółta pszczółka czyli budujemy domek na pocztówce
: czwartek, 14 kwie 2022, 23:39
Trzeba się powoli zmierzyć z łazienką. Dotychczas tak jak pisałem wcześniej, zaizolowałem ścianę łazienki za plecami kierowcy płytą pir, zrobiłem stelaż z kantówek do którego chwyciłem sklejkę 6mm. Również ze sklejki 6mm wykonałem ścianę od strony szafki z Trumą, pomocowałem ją do stelaża szafki oraz do poprzeczki sufitowej.
Na początku nie planujemy prysznica tylko pomieszczenie na tron, ale jeśli auto się będzie sprawować, to kto wie. W związku z tym, ściany muszą być albo odporne na wodę, albo gotowe na dalsze przygotowanie w tym kierunku. Aktualnie waham się między wyklejeniem linoleum, najlepiej jakby się udało bez łączeń w rogach, a pomalowaniem sklejki lakierem o takim: https://www.farbyoliva.pl/produkty/epin ... primer-12/ gdyż jest podobno odporny na wodę.
Jakiekolwiek wybiorę rozwiązanie, na ścianach nie może być główek wkrętów, nie tylko ze względów estetycznych, ale też aby nie naruszać odporności na wodę po lakierowaniu, tudzież aby linoleum nie uszkodziło się od wkrętów, które jednak trochę wystają ze sklejki. Dlatego dzisiaj obydwie sklejkowe ściany uzupełniłem o kolejną warstę, mającą ukryć łby wkrętów oraz wyrównać ścianę - ta warstwa to sklejka 4mm, klejona do nośnej sklejki Mamutem. Obawiałem się co z tego wyjdzie, bo jednak duży arkusz sklejki czwórki jest mocno pofałdowany, ale chyba Mamut dal radę i wyszło w miarę płasko (nie chcę zapeszyć, zobaczymy jak zwiąże ostatecznie). Jak macie jakiś inny pomysł czy można wykleić łazienkę i co byłoby wodoodporne - podpowiedzcie. Aha, nie może to być nic co zmniejszy powierzchnię łazienki, czyli panele/płyty ścienne odpadają. I tak już jest tam ciasno.
Następnym krokiem będzie ostatnia ściana łazienki. Tu też będzie częściowo montaż na wkręty, a częściowo klejenie, tak aby wewnątrz kabiny sklejka była jedną powierzchnią bez żadnych łączeń ani naruszeń ciągłości struktury wkrętami (brzmi uczenie ale wiadomo o co chodzi ) Sprawa nie będzie taka prosta, gdyż najchętniej zarówno od strony kabiny jak i części mieszkalnej nie chcialbym mieć widocznego stelaża, więc trzeba będzie zrobić sandwicha na szkielecie z kantówek, a może być z tym ciężko, bo chyba nieszczęsna klamka drzwi przesuwnych będzie kolidować z pogrubioną ścianą łazienki. Tak czy siak będę relacjonował co tam wymyśliłem
PS w Obi jest duży problem z dostępnością sklejek, bo producent się wycofał ze współpracy i są jakieś resztki jeśli są w ogóle. Z zakupów w Leroy Merlin zrezygnowaliśmy z wiadomych względów, więc bywa problematycznie.
Na początku nie planujemy prysznica tylko pomieszczenie na tron, ale jeśli auto się będzie sprawować, to kto wie. W związku z tym, ściany muszą być albo odporne na wodę, albo gotowe na dalsze przygotowanie w tym kierunku. Aktualnie waham się między wyklejeniem linoleum, najlepiej jakby się udało bez łączeń w rogach, a pomalowaniem sklejki lakierem o takim: https://www.farbyoliva.pl/produkty/epin ... primer-12/ gdyż jest podobno odporny na wodę.
Jakiekolwiek wybiorę rozwiązanie, na ścianach nie może być główek wkrętów, nie tylko ze względów estetycznych, ale też aby nie naruszać odporności na wodę po lakierowaniu, tudzież aby linoleum nie uszkodziło się od wkrętów, które jednak trochę wystają ze sklejki. Dlatego dzisiaj obydwie sklejkowe ściany uzupełniłem o kolejną warstę, mającą ukryć łby wkrętów oraz wyrównać ścianę - ta warstwa to sklejka 4mm, klejona do nośnej sklejki Mamutem. Obawiałem się co z tego wyjdzie, bo jednak duży arkusz sklejki czwórki jest mocno pofałdowany, ale chyba Mamut dal radę i wyszło w miarę płasko (nie chcę zapeszyć, zobaczymy jak zwiąże ostatecznie). Jak macie jakiś inny pomysł czy można wykleić łazienkę i co byłoby wodoodporne - podpowiedzcie. Aha, nie może to być nic co zmniejszy powierzchnię łazienki, czyli panele/płyty ścienne odpadają. I tak już jest tam ciasno.
Następnym krokiem będzie ostatnia ściana łazienki. Tu też będzie częściowo montaż na wkręty, a częściowo klejenie, tak aby wewnątrz kabiny sklejka była jedną powierzchnią bez żadnych łączeń ani naruszeń ciągłości struktury wkrętami (brzmi uczenie ale wiadomo o co chodzi ) Sprawa nie będzie taka prosta, gdyż najchętniej zarówno od strony kabiny jak i części mieszkalnej nie chcialbym mieć widocznego stelaża, więc trzeba będzie zrobić sandwicha na szkielecie z kantówek, a może być z tym ciężko, bo chyba nieszczęsna klamka drzwi przesuwnych będzie kolidować z pogrubioną ścianą łazienki. Tak czy siak będę relacjonował co tam wymyśliłem
PS w Obi jest duży problem z dostępnością sklejek, bo producent się wycofał ze współpracy i są jakieś resztki jeśli są w ogóle. Z zakupów w Leroy Merlin zrezygnowaliśmy z wiadomych względów, więc bywa problematycznie.