Pozdrowienia z Podbeskidzia
: wtorek, 21 sty 2020, 17:12
Właśnie stałem się posiadaczem n126b z 1979r. O zakupie marzyłem już poważnie od 2 lat, a jestem w takim wieku, że pamiętam wyjazdy z rodzicami do Bułgarii. To były czasy, jechało się ze 4 dni, spało gdzie popadnie...
Nadszedł wreszcie czas na powrót do przeszłości i spełnienie marzenia, którym jest docelowo taki wyjazd fiatem 126p z N126. Najpierw zrobię przyczepę a później kupię malucha. To jest rozłożone na kilka lat ale dam radę.
Posiadam pewne własne doświadczenia w remontach wszelakich, posiadam również warunki i odpowiednie zaplecze narzędziowe. Na razie pilnie czytam wasze posty, uczę się i będę korzystał z waszych cennych porad i uwag. Od wiosny będę ruszał z remontem. Myślę, że z zewnątrz będę chciał zachować oryginalność ale wewnątrz dopasować enkę do dzisiejszych standardów życia.
Karawaning jest u mnie stałą i jedyną formą wypoczynku od 18 lat. Obecnie posiadam Knausa 500 z 2002 roku oraz ciągnik widoczny na zdjęciu, mojej niewiadówki nawet nie poczul jak wracałem :D
Ale się rozpisałem, wracam do lektury forum...
Nadszedł wreszcie czas na powrót do przeszłości i spełnienie marzenia, którym jest docelowo taki wyjazd fiatem 126p z N126. Najpierw zrobię przyczepę a później kupię malucha. To jest rozłożone na kilka lat ale dam radę.
Posiadam pewne własne doświadczenia w remontach wszelakich, posiadam również warunki i odpowiednie zaplecze narzędziowe. Na razie pilnie czytam wasze posty, uczę się i będę korzystał z waszych cennych porad i uwag. Od wiosny będę ruszał z remontem. Myślę, że z zewnątrz będę chciał zachować oryginalność ale wewnątrz dopasować enkę do dzisiejszych standardów życia.
Karawaning jest u mnie stałą i jedyną formą wypoczynku od 18 lat. Obecnie posiadam Knausa 500 z 2002 roku oraz ciągnik widoczny na zdjęciu, mojej niewiadówki nawet nie poczul jak wracałem :D
Ale się rozpisałem, wracam do lektury forum...