Hello drodzy forumowicze. Rozpocząłem i ja remont mojej niewiadówki. Wszystko zaczęło się siedem dni temu zakończył się sezon letni noce coraz chłodniejsze więc postanowiłem odnowić swoją przyczepę. Pierwsze co to wymontowałem wszystkie meble i półki oraz zdemontowałem okna boczne i uchylne wraz z uszczelkami. Przyszedł czas na wyciągnięcie wykładziny PCV.Sklejka na podłodze była zgnita przy progu od drzwi ,aż pod szafkami od kuchenki i zlewozmywaka.Zerwałem starą tapicerkę która była już zmieniana ,ale niestarannie przyklejona. Tak więc zakończyłem jak na razie pracę ze skorupą i zabrałem się za ramę. Śruby trzymające skorupę z rama próbowałem odkręcić ,ale nie dałem rady wszystkie zardzewiały na amen. W ruch poszła szlifierka kątowa i śruby poucinałem. W ten oto sposób skorupa wylądowała na belkach drewnianych ,a rama wyjechała spod niej. Ucieszyło mnie to ,że choć nie jest ocynkowana jest w dobrym stanie. Poprzedni właściciel pomalował ją jakąś farba i dosyć grubo zakonserwował masą typu baranek i to ochroniło ją przed rdzą przez te lata. Odkręciłem od ramy najazd, linki ,oś oraz podpory. Wszystkie podzespoły i ramę oczyściłem szczotką drucianą na szlifierce kątowej a trudno dostępne miejsca papierem ściernym o degradacji 60. Przy ramie pracowałem ok 6 godzin dziennie z małymi przerwami na łyk czegoś orzeźwiającego

. Pracowałem nad rama ok 4 dni. Robiłem to bardzo starannie. Jestem aktualnie na etapie wybrania podkładu na ramę i farbę. I tu właśnie prośba jaką farbę i podkład polecacie? Za wszystkie porady z góry dziękuję. Dalszy opis mojego remontu przedstawię gdy zacznę dalsze prace remontowe. Gdy będę mieć chwilę czasu wrzucę także zdjęcia z wykonanych przeze mnie prac. Pozdrawiam i do usłyszenia
