Remont mojej zapieksy (n126e)
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
No dzisiaj podłączyłem rurkę gazową do pieca, powiem Wam że przy swojej zapiekance najbardziej nie lubię prac wymagających leżenia pod przyczepą.
Pozostało przy ogrzewaniu kilka rzeczy:
- zamontować komorę ssania ("smoka") jak przyjdzie z Opalenicy (na razie pozostaje mi dogrzewanie się z ryzykiem że piec zgaśnie od wiatru)
- poprawić/ulepszyć mocowanie rurki gazowej pod podwoziem w jednym miejscu
- lepiej zabezpieczyć wykończenie otworu w podłodze profilami do paneli (gdzieś tam nie zabezpieczyłem krawędzi cięcia i już widać rdzawy nalot)
- wykończyć robociznę w środku, w tym szafę
- zamontować na szafie pilota do Trumaventa, no i rury do rozprowadzenia powietrza (sama dmuchawa już zamontowana)
...ale dzisiaj już odpaliłem piec w środku, podłączony docelowo i działa. Petarda. Grzeje i o to chodziło. Jestem mega zadowolony że teraz żadne temperatury mi nie straszne.
Przy okazji powiem Wam, że dobre opinie o gazowniku z Opalenicy nie są z palca wyssane. Naprawdę polecam go. Nie że tylko do przeglądów i napraw - to jest facet który dużo czasu poświęcił mi wisząc na telefonie, odpowiadając na moje pytania i wyjaśniając wszelkie wątpliwości. Widać że lubi temat w którym pracuje.
Jako że piec zamontowany, na ten weekend jedziemy z zapiekanką w świat. No, może nie jakoś daleko, ale pewnie Stilo albo Piaski na pożegnanie sezonu. Na Pomorzu jest bardzo ciepło, w tej chwili mam za oknem 16 stopni, trzeba korzystać!
Pozostało przy ogrzewaniu kilka rzeczy:
- zamontować komorę ssania ("smoka") jak przyjdzie z Opalenicy (na razie pozostaje mi dogrzewanie się z ryzykiem że piec zgaśnie od wiatru)
- poprawić/ulepszyć mocowanie rurki gazowej pod podwoziem w jednym miejscu
- lepiej zabezpieczyć wykończenie otworu w podłodze profilami do paneli (gdzieś tam nie zabezpieczyłem krawędzi cięcia i już widać rdzawy nalot)
- wykończyć robociznę w środku, w tym szafę
- zamontować na szafie pilota do Trumaventa, no i rury do rozprowadzenia powietrza (sama dmuchawa już zamontowana)
...ale dzisiaj już odpaliłem piec w środku, podłączony docelowo i działa. Petarda. Grzeje i o to chodziło. Jestem mega zadowolony że teraz żadne temperatury mi nie straszne.
Przy okazji powiem Wam, że dobre opinie o gazowniku z Opalenicy nie są z palca wyssane. Naprawdę polecam go. Nie że tylko do przeglądów i napraw - to jest facet który dużo czasu poświęcił mi wisząc na telefonie, odpowiadając na moje pytania i wyjaśniając wszelkie wątpliwości. Widać że lubi temat w którym pracuje.
Jako że piec zamontowany, na ten weekend jedziemy z zapiekanką w świat. No, może nie jakoś daleko, ale pewnie Stilo albo Piaski na pożegnanie sezonu. Na Pomorzu jest bardzo ciepło, w tej chwili mam za oknem 16 stopni, trzeba korzystać!
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Wreszcie....
Przyszedł "smok" (komora ssania) z Opalenicy, i dzisiaj zostało to ustrojstwo zamontowane. Stare haczyki - pręty - do których oryginalnie montowana była komora poszły w niebyt (pordzewiałem, krzywe i pourywane), i zostały zastąpione nowymi, nierdzewnymi, które znajomy złota rączka wyprofilował mi tak, że elegancko się nadały. Jestem chyba jakimś mistrzem jeśli chodzi o pechowość i ilość pracy, ale do zamontowania nowych haczyków do "smoka" musiałem roboczo wymontować piec... inaczej nie dałem rady tych cholernych haków podwiesić do pieca...
Dzisiaj piec pracował dłuższy czas na full, obczajałem w jakich miejscach blacha osłonowa się grzeje i jak mocno. Następny krok to w końcu prace wykończeniowe i Trumavent... No i przesiadam się z mieszanki propanu i butanu na czysty propan z butli "nano". Będzie relacja
Przyszedł "smok" (komora ssania) z Opalenicy, i dzisiaj zostało to ustrojstwo zamontowane. Stare haczyki - pręty - do których oryginalnie montowana była komora poszły w niebyt (pordzewiałem, krzywe i pourywane), i zostały zastąpione nowymi, nierdzewnymi, które znajomy złota rączka wyprofilował mi tak, że elegancko się nadały. Jestem chyba jakimś mistrzem jeśli chodzi o pechowość i ilość pracy, ale do zamontowania nowych haczyków do "smoka" musiałem roboczo wymontować piec... inaczej nie dałem rady tych cholernych haków podwiesić do pieca...
Dzisiaj piec pracował dłuższy czas na full, obczajałem w jakich miejscach blacha osłonowa się grzeje i jak mocno. Następny krok to w końcu prace wykończeniowe i Trumavent... No i przesiadam się z mieszanki propanu i butanu na czysty propan z butli "nano". Będzie relacja

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
A orientuje się ktoś czy średnica tych nano jest większa od zwykłej stalówki? Też zacząłem rozważać wymianę butli na taką ze względu na plany coraz bardziej zimowe no i stale rozrastającą się sieć dystrybucji tych butli.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Raczej nie wieksza niż 11kg bo wchodzi u mnie w budzie w dziurę po stalowej ale mam pustą light w bagażniku i jutro mogę zmierzyć po obwodzie.
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"
Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek"

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Ok. Dzięki Panowie. Czyli jest szansa, że u mnie wejdzie.
Fiat Burstner 535-2 2.8 idTD , wcześniej: Knaus Sport 400 LK , Adria Unica 5204 , Chateau Cantara 908 i N126n
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Dobra, dzisiaj jakichś wielkich prac remontowych nie było ale co tam, pochwalę się nowym nabytkiem i wystrojem kufra 
Wskoczyła butla nano, cała impreza droga jak nie wiem no ale hobby kosztuje. Butla 99 (kaucja), 59 (gaz w butli) oraz camperfit 8 dych plus przesyłka (https://www.turismus.pl/pl/p/Adapter-do ... wej-BP/883 - ten - polecany przez p. Michała Klaję - to jest jego sklep, chyba jeden z wielu
). Jakby była jakaś stara stalówka i graciła byłoby taniej, gaz może też by się taniej zdobyło ale szczerze mówiąc chciałem raz wyskoczyć po towar na stację i mieć z głowy.
Butla do stelaża od n126n pasuje bardzo fajnie jak się trochę rozegnie pionowe pręty. Dodatkowo ustabilizowana 2 pasami bagażowymi żeby na wertepach nie zaczęła skakać i na przykład nie przetrąciła zaworu za 2 stówy
Z lewej strony od butli (patrząc od przodu) wywaliłem 2 pręty pionowe, żeby zyskać na miejscu i w to miejsce idealnie wszedł baniak 20l z Leroy Merlin. W kufrze przymocowany tylko na gumkę, bo nie wożę tam wody - nalewam na kempingu, albo w domu - ale jak w domu to baniak jedzie w aucie, bo by bardzo dociążył hak.
Po przeciwnej strony kuferka zostało sporo miejsca, w które może wejść zapasowa butla "trójka" albo baniaczek 10l. Dziesiątka będzie w sam raz na zimowe wypady (pasuje dobrze do szafki pod zlewem - tam nie zamarznie).
Planów masa, a tu się cholera coraz bardziej przybliża widmo remontu holownika - konkretnie pierścienie tłokowe - wydatek równy połowie wartości auta. Przy takiej perspektywie, trzeba szybko wydawać kasę na przyczepkę, żeby potem się nie zastanawiać czy mnie stać, tylko stanąć przed faktem dokonanym
A i jeszcze Wam powiem, że jak wezmę się za montaż lodówki, to pewnie dopiero będę miał zagwozdkę jak porobić otwory na kominek i kratki wentylacyjne, żeby to się zgrało z większym kufrem, otworem na wąż wodny, itd., no ale to na szczęście dopiero na wiosnę. Teraz lodówka będzie zimować i czekać na lepsze czasy

Wskoczyła butla nano, cała impreza droga jak nie wiem no ale hobby kosztuje. Butla 99 (kaucja), 59 (gaz w butli) oraz camperfit 8 dych plus przesyłka (https://www.turismus.pl/pl/p/Adapter-do ... wej-BP/883 - ten - polecany przez p. Michała Klaję - to jest jego sklep, chyba jeden z wielu

Butla do stelaża od n126n pasuje bardzo fajnie jak się trochę rozegnie pionowe pręty. Dodatkowo ustabilizowana 2 pasami bagażowymi żeby na wertepach nie zaczęła skakać i na przykład nie przetrąciła zaworu za 2 stówy

Z lewej strony od butli (patrząc od przodu) wywaliłem 2 pręty pionowe, żeby zyskać na miejscu i w to miejsce idealnie wszedł baniak 20l z Leroy Merlin. W kufrze przymocowany tylko na gumkę, bo nie wożę tam wody - nalewam na kempingu, albo w domu - ale jak w domu to baniak jedzie w aucie, bo by bardzo dociążył hak.
Po przeciwnej strony kuferka zostało sporo miejsca, w które może wejść zapasowa butla "trójka" albo baniaczek 10l. Dziesiątka będzie w sam raz na zimowe wypady (pasuje dobrze do szafki pod zlewem - tam nie zamarznie).
Planów masa, a tu się cholera coraz bardziej przybliża widmo remontu holownika - konkretnie pierścienie tłokowe - wydatek równy połowie wartości auta. Przy takiej perspektywie, trzeba szybko wydawać kasę na przyczepkę, żeby potem się nie zastanawiać czy mnie stać, tylko stanąć przed faktem dokonanym

A i jeszcze Wam powiem, że jak wezmę się za montaż lodówki, to pewnie dopiero będę miał zagwozdkę jak porobić otwory na kominek i kratki wentylacyjne, żeby to się zgrało z większym kufrem, otworem na wąż wodny, itd., no ale to na szczęście dopiero na wiosnę. Teraz lodówka będzie zimować i czekać na lepsze czasy

Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
No gratuluje . A miałeś tyle obaw ze nie dasz rady .
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Stachu, fajowsko
Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę te wszystkie usprawnienia na żywo. Jak dobrze pójdzie stanie się to niedługo 


- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
RAFALSKI pisze:Stachu, fajowskoJuż nie mogę się doczekać kiedy zobaczę te wszystkie usprawnienia na żywo. Jak dobrze pójdzie stanie się to niedługo
Wiesz póki co to zobaczysz nieskończoną szafę w środku muszę pokupować materiały i ją w końcu zrobić bo straszy jeszcze

Ale spoko spoko wpadajcie!
Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
reflexes pisze:Ok. Dzięki Panowie. Czyli jest szansa, że u mnie wejdzie.
Nie dotarłem po brykę w końcu i zarazem do butli ale znalazłem w sieci że lite ma 30cm średnicy i 57cm wysokości.
Do zweryfikowania jutro.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
vvarrior pisze:reflexes pisze:Ok. Dzięki Panowie. Czyli jest szansa, że u mnie wejdzie.
Nie dotarłem po brykę w końcu i zarazem do butli ale znalazłem w sieci że lite ma 30cm średnicy i 57cm wysokości.
Do zweryfikowania jutro.
Pomiar w kufrze na szybko po ciemku:
Wysokość 52cm
Obwód 97cm czyli średnica 31cm. (w najszerszym miejscu czyli gdzie górna częśc butli nachodzi na dolną może być ciutkę więcej ale pomijalnie może niecały cm).
- Tommy Przytulas
- Posty: 44
- Rejestracja: niedziela, 18 wrz 2016, 15:16
Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
stachu_gda pisze:
Wskoczyła butla nano, cała impreza droga jak nie wiem no ale hobby kosztuje. Butla 99 (kaucja), 59 (gaz w butli) oraz camperfit 8 dych plus przesyłka (https://www.turismus.pl/pl/p/Adapter-do ... wej-BP/883 - ten - polecany przez p. Michała Klaję - to jest jego sklep, chyba jeden z wielu). Jakby była jakaś stara stalówka i graciła byłoby taniej, gaz może też by się taniej zdobyło ale szczerze mówiąc chciałem raz wyskoczyć po towar na stację i mieć z głowy.

Graba? Może innym razem... Tommy Przytulas
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2619
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: RE: Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Tommy Przytulas pisze:
Graba? Może innym razem... Tommy Przytulas
Jedyny szkopuł, to że trzeba mieć pod ręką niepotrzebną "11stkę".
- Tommy Przytulas
- Posty: 44
- Rejestracja: niedziela, 18 wrz 2016, 15:16
Re: Remont mojej zapieksy (n126e)
Lub kupić na olx za np. 50 zł
Graba? Może innym razem... Tommy Przytulas
Graba? Może innym razem... Tommy Przytulas
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości