Facebook lajki i co tyle szumu

[BobBudowniczy]

Chciałem zapytać osoby, które posiadają konta na facebooku, czemu służą tzw. polubienia na tym portalu. Nie mam konta na fejsie, nie odczuwam pogrzeby dzielenia się swoim życiem z całym światem, ani też nie interesuje mnie co któryś że znajomych jadł na obiad ani jak wygląda pierwsza kupka dziecka znajomego znajomej kyzynki siostry brata dziecka. Są oczywiście konta zrzeszające użytkowników różnych marek samochodów, przyczep, itd. I tu mnie właśnie zastanawia czemu w tym przypadku jest takie ciśnienie na ilość polubień, na co to komu do szczęścia potrzebne? Niektórzy by tych polubień mieć więcej, kupują je u osób zajmujących się nabijaniem laików. Zauważyłem to zjawisko na młodym koncie facebookowym jednego z for traktujących o przyczepach Niewiadów i nie mówię tu o naszym. Tego nie rozumiem, po co podejmować takie sztuczne kroki, by aż kupować fikcyjne polubienia. Można się tym dowartościować jeśli nie jest się wystarczająco lubianym? Taka moda? Nikt mnie nie lubi to kupię polubienia? Dziwny jest ten świat. Albo po prostu jestem starej daty...

[Benior]

Jeśli chodzi o kupowanie to pokazuje tylko kto ma jakie cojones i szkoda na to pary.
F mam i bardzo go lubię tylko jedni używają go do tak jak piszesz wrzucania swojego obiadu a inni ciut inaczej.
Dla mnie jest to fantastyczny zbiór wszystkich stron jakie mnie interesują. Pojawia mi się na bieżąco każda nowy artykuł itd.
Dodatkowo dzięki F mam szybki kontakt ze znajomymi gdzie muszę coś na szybko przesłać a nie koniecznie jest to na telefon.
Kolejna zaleta to zdjęcia i darmowy serwer Mam porobione sam sobie grupy różne wakacyjne, techniczne itd. w takie grupy sobie wrzucam linki i opisy. Wszystko w jednym miejscu.

[Robcio]

Mnie tez nie ma na fejsie, naszej klasie, itp i mam sie dobrze

Nie widze potrzeby chwalic sie "swoim zyciem" i pisac do calego swiata. Kto mnie lubi potrafi wyrazic to w inny/normalniejszy sposob niz poprzez lajki czy inne plusy.

Interesujace mnie kwestie udaje mi sie znalezc w innych zakatkach internetu, tak wiec tego typu 'zabawki' sa mi obojetne.

I jeszcze pol zartem... juz sam fakt, ze bawi sie w to taki ogrom ludzi jest dla mnie zastanawiajacy... polowa z nich to osoby sredniorozgarniete, a z takimi nie lubie sie bawic

Brawo ja! ;-D ;-D ;-D


Naskrobane Tapatalk'iem.

[zoja]

Mnie do obecności na facebooku zmusiła potrzeba - np na niektórych kempingach logowanie do internetu jest tylko przez konto na facebooku. Po za tym raczej go nie nadużywam

[kooba]

Ale numer... są w tym kraju ludzie przed 50-ką, którzy nie mają FB.
Nie jestem jedyny

Mnie do obecności na facebooku zmusiła potrzeba - np na niektórych kempingach logowanie do internetu jest tylko przez konto na facebooku. Po za tym raczej go nie nadużywam

Ja jeżdżę z własnym internetem.

[reflexes]

A ja mam wrażenie, że tym, że nie mają chwalą się co niektórzy bardziej niż ci co mają.
Zasada jest jedna. Wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Ja założyłem, bo coś kiedyś potrzebowałem i już nawet nie pamiętam co, a później jakoś tak zostało i działa. Oczywiście nie chwalę się tam swoją każdą obstrukcją, zwracam uwagę co zamieszczam i jakie fotki publikuje. Nic bez zastanowienia i bez namysłu. Człowiek jest zwierzęciem stadnym więc w tym stadzie chce żyć, a że w realu ciężko kogoś spotkać, bo wszyscy siedzą na FB to trzeba się dostosować

[niebieski-n2]

... polowa z nich to osoby sredniorozgarniete, a z takimi nie lubie sie bawic

Brawo ja! ;-D ;-D ;-D

I tu się zgodzę w pełni!! Niestety jaką grupę ludzką, jakie środowisko, by nie rozpatrywać to tak jest.
Jestem bardziej radykalny i uważam, że połowa to nie powinna rozsiewać swoich genów (łazić po ziemi i tlen zużywać), połowa tego co zostaje to debile i dopiero wśród reszty można przebierać.
Brawo TY

[reflexes]

Nic tylko pogratulować wyselekcjonowanych genów, ponad przeciętnej inteligencji oraz przede wszystkim skromności .

[Robcio]

Po prostu... jedni urodzili sie juz inteligentni, a inni zeby jakos zyc musza byc facebook'u ;-P

Nie. Tu juz tylko zartowalem

Naskrobane Tapatalk'iem.

[Benior]

Nie mam fejsbuka, nie mam pojęcia jak on naprawdę działa więc się wypowiem

Pragnę zauważyć, że każde forum to taki fejsbuk tylko w innym wydaniu.
Tutaj również się chwalicie swoimi osiągnięciami. Jest to ogólnodostępne forum i każdy może przeczytać i zobaczyć zdjęcia jakie opublikujecie.
Na fejsie to ja decyduję kto zobaczy mój wpis, kto zobaczy zdjęcie a wręcz mogę widzieć te wpisy tylko ja. Można też zablokować niepożądane osoby. Długo starałem się żyć bez fejsa ale dla mnie to również narzędzie pracy jak i przyjemności. Nie skaczę od strony do strony aby przeczytać najnowsze wpis np. national geographic, focus, auto świat, crazy nauka, forbes, voyage, terenowo.pl itd.

[mariusz724]

Mam FB od kiedy pojawił się tam Fanklub Niewiadówek ....tylko dla tego go założyłem .Potem prowadziłem stronę forum a od jakiegoś czasu stronę Niewiadówki Polska .Obserwując FB widzę że niektórym odbija i publikowali by nawet posty że mają dziś sraczkę.Mało tego dla pokazania że są lepsi od innych kupują na alledrogo lajki bo sami nie potrafią wypracować polubień .Po prostu żałosne .Wszystko jest fajne i dla ludzi ....ale trzeba znać umiar .Czego sobie i wam życzę.

[Benior]

Mam FB od kiedy pojawił się tam Fanklub Niewiadówek ....tylko dla tego go założyłem .Potem prowadziłem stronę forum a od jakiegoś czasu stronę Niewiadówki Polska .Obserwując FB widzę że niektórym odbija i publikowali by nawet posty że mają dziś sraczkę.Mało tego dla pokazania że są lepsi od innych kupują na alledrogo lajki bo sami nie potrafią wypracować polubień .Po prostu żałosne .Wszystko jest fajne i dla ludzi ....ale trzeba znać umiar .Czego sobie i wam życzę.

Właśnie na takie sytuacje jak ktoś wrzuca dla nas treści niepożądane po prostu można przestać obserwować, usunąć, zablokować a stronę po prostu przestać lubić. Kupowanie lajków to wielki zło!

[JolaR]

Niech se kupują te lajki! Co to komu przeszkadza? A ich to może wzmocni, może pomoże pokonać kompleksy?... Nikogo nie krzywdzą
A może to po prostu forma reklamy świeżo założonej firmy, bo (chyba...) im więcej lajków tym częściej się innym wyświetla?

A fejs to po prostu ludzkie środowisko - są mądrzy tak i mądrzy inaczej - jak w życiu

Jest to też pożyteczne nowoczesne narzędzie. Ciekawe, czy ci, którzy (zazwyczaj z poczuciem wyższości ) mówią, że nie mają tam konta, że im jest niepotrzebny itp. z równą dumą chwalą się na przykład tym, że okna ich samochodu otwierają się na korbkę, bo ta nowoczesność to tylko dla leniów?

[Robcio]

[...]Ciekawe, czy ci, którzy (zazwyczaj z poczuciem wyższości ) mówią, że nie mają tam konta, że im jest niepotrzebny itp. z równą dumą chwalą się na przykład tym, że okna ich samochodu otwierają się na korbkę, bo ta nowoczesność to tylko dla leniów?

...przeciez w dzisiejszych czasach posiadanie auta, w ktorym szyby otwieraja sie na korbke, to jeszcze wiekszy wstyd, anizeli posiadanie konta na facebook'u

[Benior]

[...]Ciekawe, czy ci, którzy (zazwyczaj z poczuciem wyższości ) mówią, że nie mają tam konta, że im jest niepotrzebny itp. z równą dumą chwalą się na przykład tym, że okna ich samochodu otwierają się na korbkę, bo ta nowoczesność to tylko dla leniów?

...przeciez w dzisiejszych czasach posiadanie auta, w ktorym szyby otwieraja sie na korbke, to jeszcze wiekszy wstyd, anizeli posiadanie konta na facebook'u

Wiedzę Robcio, że Ci tajnki fejsa trzeba pokazać ..... no bardzo chcesz ale się wstydzisz zapytać
Siądziemy Ty i Ja a może Grzesio będzie czuł się na siłach i powolutku krok po kroku (obiecuję się nie śpieszyć) pokażemy Ci tajniki fejsa.
Zdaję sobie sprawę, że ty jeszcze w erze radia jesteś i tu pokręteł i potencjometrów brak ale my mamy czas, do wakacji jakoś damy radę
Nie trzeba bać się technologi a Ty się nie boisz skoro masz auto z guzikami do szyb