Nasze Holowniki

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
Awatar użytkownika
rogaldo1986
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek, 19 paź 2015, 12:14
Lokalizacja: Łuków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rogaldo1986 » poniedziałek, 23 lis 2015, 20:08

Niby w Chorwacji byłem ale nie turystycznie z cepką. Cepkę zapnę dopiero, jak skońcuję remont :)

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Benior » poniedziałek, 23 lis 2015, 21:49

grzesiek0 pisze:Pag
konkretnie tu


Fajne miejsce na obiadek w trasie :)

grzesiek0

Re: Nasze Holowniki

Postautor: grzesiek0 » poniedziałek, 23 lis 2015, 22:25

Benior pisze:Fajne miejsce na obiadek w trasie :)


O 7 rano było gorąco, a co dopiero w południe.

Awatar użytkownika
rogaldo1986
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek, 19 paź 2015, 12:14
Lokalizacja: Łuków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rogaldo1986 » poniedziałek, 23 lis 2015, 22:33

To jak ja o 7 rano mam się smażyć w cepce bez klimy, to chyba jednak pojeżdzę najpierw po Polsce ;)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 11043
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Nasze Holowniki

Postautor: reflexes » wtorek, 24 lis 2015, 07:10

rogaldo1986 pisze:To jak ja o 7 rano mam się smażyć w cepce bez klimy, to chyba jednak pojeżdzę najpierw po Polsce ;)

Wiesz, ostatnie 2-3 lata w Polsce obfitują w takie upały, że w też ciężko wysiedzieć w przyczepie ale generalnie popieram to, że najpierw trzeba zwiedzić swoje i sam tak robię. W 3 sezony zjeździliśmy kawał Polski i nie żałuję. W przyszłym roku plan zagraniczny ale jak się nie uda to płakał nie będę, bo mamy jeszcze kilka zakątków w tym kraju do zwiedzenia, a i z miłą chęcią wrócimy na przykład w Bieszczady :D
Poza tym jak jest lato to musi być ciepło :lol: Mamy tak mało ciepłych i słonecznych dni w roku w naszym klimacie, że trzeba dobrze wykorzystać każdy i wygrzać gnaty coby do wiosny trzymało :lol: 8)

Awatar użytkownika
rogaldo1986
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek, 19 paź 2015, 12:14
Lokalizacja: Łuków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rogaldo1986 » wtorek, 24 lis 2015, 10:42

Dokładnie. Jak mawiał poeta "Cudze chwalicie, swego nie znacie" Tak więc najpierw zwiedzanie Ojczyzny :D

Awatar użytkownika
Kabat
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 gru 2015, 11:30
Lokalizacja: Nidzica

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Kabat » wtorek, 29 gru 2015, 14:49

Opel Kadett E 1990r 1.6

Obrazek

Obrazek

Z przyczepką niewiele jeździłem, ale daje sobie radę :)

I moja zabawka:

Passport Optima GSE 2.0 1990r

Obrazek

Awatar użytkownika
rogaldo1986
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek, 19 paź 2015, 12:14
Lokalizacja: Łuków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rogaldo1986 » wtorek, 29 gru 2015, 23:44

wychuchany ten kadetcik :)

Awatar użytkownika
Kabat
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 gru 2015, 11:30
Lokalizacja: Nidzica

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Kabat » środa, 30 gru 2015, 20:54

Dzięki :)

Biały to moje auto na co dzień :)

Nieźle doposażony (skóry, 4xel szyby, el szyberdach itd)

W przyszłym roku planuję przeróbkę silnika na wielopunktowy wtrysk + sekwencyjne LPG (taki kompromis między osiągami a ekonomią :) )

A szary to moja zabawka :)

Tam nie ma miejsca na żadne wygody :P

grzesiek0

Re: Nasze Holowniki

Postautor: grzesiek0 » środa, 30 gru 2015, 21:12

Kabat pisze:Dzięki :)

Biały to moje auto na co dzień :)

Nieźle doposażony (skóry, 4xel szyby, el szyberdach itd)

W przyszłym roku planuję przeróbkę silnika na wielopunktowy wtrysk + sekwencyjne LPG (taki kompromis między osiągami a ekonomią :) )

A szary to moja zabawka :)

Tam nie ma miejsca na żadne wygody :P


Skóra bez klimy to niezly hard core w upalne lato musi być.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
Kabat
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 22 gru 2015, 11:30
Lokalizacja: Nidzica

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Kabat » czwartek, 31 gru 2015, 11:20

Yeah, bywa kłopotliwa :D Ale nie ma tragedii - do przyzwyczajenia :P

W zimę też bywają uciążliwe, ale kompletuje podgrzewanie to nie będzie tragedii :)

Wygodą nadrabiają te wszystkie wady :D No i to uczucie, że posiadam jeden z kilkuset kompletów :P

A w drugim Kadecie jest obecnie wydmuszka w środku, jeden kubełek OMP Grip, jestem w trakcie spawania klatki zgodnej z załącznikiem "J" itd :) Jeśli macie ochotę to będę co jakiś czas wrzucał jakieś fotki z kolejnej przebudowy :P

Obrazek

Komora silnika:

Obrazek

Planuje jeszcze większe zabiegi w kierunku clean looka - nowy dolot z kwasu, nowy kolektor wydechowy, chłodnica schowana pod przednim pasem, cewka schowana za blokiem silnika, usunięcie zbiorniczka wyrównawczego (tzn może inaczej - umieszczenie go w rozpórce przednich kielichów)

A tutaj wnętrze białego Kadetta:

Obrazek

Ostatnio wspawałem nowy przedni pas i wrzuciłem nowe lampy i chłodnicę, bo auto po kupnie było po lekkiej stłuczce - lampy świeciły wszędzie byle nie na drogę :lol:

Obrazek
Obrazek

Jak widać błotnik od strony pasażera też był naprawiany "na chama" więc wymieniłem go na zdrowy egzemplarz - wymiany wymaga również maska i drugi błotnik, maska pognieciona lekko, a drugi błotnik zaczyna wcinać rude zło, ale to po zimie :D (na razie nie w kolorze, ale jak przywlokę cały pakiet zderzaków do domu to prysnę od razu wszystko w kolor :) )

Obrazek

Awatar użytkownika
rogaldo1986
Posty: 145
Rejestracja: poniedziałek, 19 paź 2015, 12:14
Lokalizacja: Łuków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rogaldo1986 » piątek, 1 sty 2016, 17:13

Coraz mniej tych autek widać na drogach :( Widać, nie tylko cepki wskrzeszamy na tym forum :)

Awatar użytkownika
a.d.a.m.
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwie 2014, 08:38
Lokalizacja: Dzięgielów
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: a.d.a.m. » piątek, 26 lut 2016, 17:07

To ja też się pochwalę moim archaicznym taborem:
Holownik nr 1:
Passat 32b 2.2l rocznik 1987, właśnie pojechał do nowego właściciela. Był w moich rękach pond 10 lat.
DSC06072.JPG

Holownik nr 2:
VW T3 rocznik 1983, 1,6d, w moich rękach od jakichś ośmiu lat i nie planuję sprzedaży.
Mojego przebiegu jakieś 40 tys. wakacyjnych kilometrów.
DSC07944.JPG

Do tego nieholowniki:
Byłe mojej żony R5, które niestety w grudniu poszło do kasacji przez bałwana co z podporządkowanej wymusił.
DSC01032.JPG

A dalej to już normalnie:
Citroen AX dupowóz na zakupy i oszczędzania.
Renault Safrane "do kościoła i rodziny"
I na koniec na klasyczne weekendowe przejażdżki, nawet takie trochę szybsze
Golf II GTI 16V wypasiony oryginał w moich rękach grubo ponad 12 lat i absolutnie nie planuję sprzedaży.
Obrazek

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5838
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: kooba » piątek, 26 lut 2016, 17:40

Zacny tabor. Tylko fotek zabrakło.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2619
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Nasze Holowniki

Postautor: stachu_gda » piątek, 26 lut 2016, 19:50

a.d.a.m. pisze:Holownik nr 2:
VW T3 rocznik 1983, 1,6d, w moich rękach od jakichś ośmiu lat i nie planuję sprzedaży.
Mojego przebiegu jakieś 40 tys. wakacyjnych kilometrów.


Bomba samochód, też bym chciał taki mieć do podróżowania.


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości