Wyciągnięta z działki
Wyciągnięta z działki
Cześć! Kiedy ubiegłego lata kupiłem przyczepę nie myślałem, że w rodzinie w krótkim czasie pojawi się druga. Moja N-127 przywołała wspomnienia i u ojca pojawiła się chęć powrotu po prawie 20 latach do jeżdżenia z cepką. Tak się złożyło, że znajomy (z którym dawno temu ojciec jeździł w jednej ekipie) w dalszym ciągu trzymał na działce swoją przyczepę. Po namowie zadecydował oddać ją w nasze ręce a my obiecaliśmy wyremontować i przywrócić do dawnej sprawności. Na jesieni wyciągnęliśmy niewiadówkę z działki i.. zatargaliśmy na kolejną działkę, tym razem tymczasowo. W między czasie powstało zadaszenie które w ogóle umożliwiło jakiekolwiek dłubanie i przyczepa została przerejestrowana z wymianą starych, plastikowych tablic na obecne. Jak to bywa, pomocny okazał się dokument z Niewiadowa. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że jest to N-126es, cokolwiek to znaczy poza ładownością wynoszącą tylko 60kg... Przyczepę czeka kapitalny remont, długoletni postój jej nie posłużył. W środku wilgoć, oderwana tapicerka, część okien do wymiany. Poza tym brak materacy, materiału przedsionka (stelaż jest) i przeróbki któregoś z wcześniejszych właścicieli w postaci zamykanych górnych szafek i osi na resorach z amortyzatorami. W dobrym stanie zachowały się meble, które po odświeżeniu będą służyły dalej, zmienimy tylko zlew i kuchenkę na ten srebrny zestaw z półkolistym zlewem. Na tą chwilę skołowaliśmy potrzebne okna (podziękowania dla kolegów piotr05 i naal), wspomnianą kuchenkę i materace w dobrym stanie. W miniony weekend pogoda dopisała więc rozpoczęliśmy zmagania. Trwa ogołacanie przyczepy i weryfikacja co do kosza a co się przyda.
Główny powód zmartwień to resory. Nie wiem czy je zostawić i wymienić tylko amortyzatory czy założyć oryginalną oś. Może coś doradzicie? Jak takie resory mają się do homologacji?
Główny powód zmartwień to resory. Nie wiem czy je zostawić i wymienić tylko amortyzatory czy założyć oryginalną oś. Może coś doradzicie? Jak takie resory mają się do homologacji?
- Załączniki
Re: Wyciągnięta z działki
Widzę że przyczepka z działeczki jak i moja
Ze wszystkim na spokojnie, a będzie za jakiś czas w niezłym stanie.
Zarazem mam jeszcze prośbę/pytanie, mógł byś zrobić jakieś zdjęcie szafek górnych zamykanych?
Chodziło mi po głowie żeby u siebie zabudować, ale nie wiem jak to ugryźć.
Powodzenia w pracach!
Ze wszystkim na spokojnie, a będzie za jakiś czas w niezłym stanie.
Zarazem mam jeszcze prośbę/pytanie, mógł byś zrobić jakieś zdjęcie szafek górnych zamykanych?
Chodziło mi po głowie żeby u siebie zabudować, ale nie wiem jak to ugryźć.
Powodzenia w pracach!
- kooba
- Administrator

- Posty: 5945
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wyciągnięta z działki
Nic tylko życzyć powodzenia w remoncie. Miło, że kolejna zapomniana niewiadka odzyska dawny blask.
Resory zostaw, tylko dorzuć amorki.
Resory zostaw, tylko dorzuć amorki.
Niewiadów N126n
Niewiadów N132T
Hobby 560 UFE
Dethleffs Camper 530 FSK
Adria Twin 640 SHX
KIA Sorento '21
Jeep Grand Cherokee '01 - upgrade
active
unread
Mądrość przychodzi z wiekiem, ale niestety często wiek przychodzi sam
Niewiadów N132T
Hobby 560 UFE
Dethleffs Camper 530 FSK
Adria Twin 640 SHX
KIA Sorento '21
Jeep Grand Cherokee '01 - upgrade
active
unread
Mądrość przychodzi z wiekiem, ale niestety często wiek przychodzi sam
Re: Wyciągnięta z działki
Też myślę, że resory możesz zostawić. Amorki jakieś tam już są, sprawdź czy są sprawne. Resory po takim postoju warto rozkuć, oczyścić i przesmarować jakimś smarem grafitowym, ewentualnie dać nowe przekładki teflonowe.
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Re: Wyciągnięta z działki
Shadow69 pisze:Zarazem mam jeszcze prośbę/pytanie, mógł byś zrobić jakieś zdjęcie szafek górnych zamykanych?
Chodziło mi po głowie żeby u siebie zabudować, ale nie wiem jak to ugryźć.
Pewnie, w wolnej chwili cyknę zdjęcia tych przerobionych i fabrycznych w mojej przyczepce. Na szybko powiem Ci, że te dorobione elementy zrobione są z dość grubej sklejki i sporo ważą. Dobrze byłoby wykonać je z cieńszego materiału i zrobić po dwie sztuki drzwiczek bo przy jednych umieszczonych na środku jest niewygodny dostęp do wnętrza.
Dzięki za uwagi odnośnie resorów, jak już oddzielę ramę od budy to będę z nimi działał, postaram się to wszystko odświeżyć. Tak jak piszecie, resory zostaną tylko amortyzatory wymienię. ciekawe czy dostanę gdzieś identyczne.
Na tę chwilę w głowie mi się lasuje od przeglądania remontów na forum
Re: Wyciągnięta z działki
Shadow69 pisze:Zarazem mam jeszcze prośbę/pytanie, mógł byś zrobić jakieś zdjęcie szafek górnych zamykanych?
Chodziło mi po głowie żeby u siebie zabudować, ale nie wiem jak to ugryźć.
Proszę bardzo, tak wyglądają te szafki. Koncepcja fajna ale są strasznie ciężkie. Ta, która idzie po długości przyczepy zrobiona jest w postaci dokładki do oryginalnej półki i złączona z nią za pomocą drewnianych kołków. Do półek przedniej i tylnej są chyba tylko dołożone fronty.
Na dole masz jeszcze fotki szafek z mojej przyczepy i myślę, że na nich spokojnie można się wzorować.
Re: Wyciągnięta z działki
Nieźle, chyba sam się pokuszę o zabudowę, chociaż by przedniej i tylnej półki. 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości
