Lukasz.N pisze:Kupiłem przyczepę, która obecnie stoi pod Lublinem na oryginalnych kołach, nie ruszana z miejsca przez kilka lat. Tak więc felgi i opony (jeszcze dętkowe) i tak będą do wymiany. Potrzebuję ją ściągnąć do Krakowa w przyszłym tygodniu i postanowiłem od razu zakupić felgi aluminiowe, tak aby były na przyszłość.
1) Czy felgi 13" aluminiowe od Fiata Punto 1 będą dobre do n126e. Były montowane w Punto na oryginalnych piastach bez podkładek dystansowych. Mają opony letnie 155/70/R13.
2) Czy śruby, którymi są obecnie przytwierdzone "cytrynki" będą dobre do tych alufelg?
3) A może lepiej kupić zwykłe koła do 126p tylko w celu ściągnięcia przyczepy i poszukać czegoś bardziej (?) odpowiedniego np felg od Poloneza lub Fiata 125p. A może się wstrzymać i kupić w celu ściągnięcia?
Jesli masz na przyczepie felgi "cytrynki" - czyli starego typu z szerokim rozstawem, to nie założysz ot tak felg z rodziny fiata z rozstawem 4x98. szczerze mówiąc, nie zastanawiałem się nigdy czy coś jeszcze jakiejkolwiek produkcji miało felgi z takim rozstawem jak cytryny ( no oczywiście oprócz pierwszych maluchow rzecz jasna)
dla uściślenia - "cytrynki" to te felgi -
http://allegro.pl/felgi-fiat-126p-cytry ... 49277.htmlnotomiast jesli masz już felgi nowszego typu - takie
http://allegro.pl/felga-felgi-maluch-fi ... 40761.html to możesz śmialo myśleć o felgach z rodziny fiata z rozstawem 4x98 w 13". Kwestia odpowiedniej szerokości i dobrze dobranej opony bo nadkole ma mało miejsca (choć wbrew temu co mówili poprzednicy, kumpel wracając z wyjazdu zlapał w zapiekance gumę, założył zapas z fiata 13" z oponą 185/70 i dojechał bez żadnych obcierek) - chciałem przymierzyć "poszerzone" 14" stalówki, to nawet nie weszły w nadkole na szerokość