Witajcie drodzy koledzy. Przeprowadzając dzisiaj swoją przyczepkę napotkałem pewien problem. Padł mi chyba amortyzator od najazdu. Opisze szczegółowo ten problem. Podczas ruszania słychać stuknięcie. Suwadło wciska się ciężko ale nie wychodzi pomału lecz można je bez oporu wyciągnąć. Czy mam racje ze padł w urządzeniu najazdowym amortyzator? Jest to dosyć nietypowy najazd bo z jakiejś starej francuskiej przyczepy kempingowej. Spróbuje kupić taki amortyzator. Jeśli mi się nie uda to moje pytanie odnosi się do przeróbki na zaczep bez najazdu. Znalazłem taki łącznik dyszla wraz z zaczepem na portalu aukcyjnym.Jego wytrzymałość jest do 800kg. Czy takie coś zda egzamin do mojej niewiadówki? Przesyłam link do aukcji.
http://allegro.pl/zaczep-kulowy-800kg-w ... 64585.html.
Zainteresowanych owym najazdem mogę go odsprzedać jeśli nie znajdę odpowiedniego amortyzatora może ktoś coś z niego wykombinuje. Dodam ze zaczep jest nowy.
Problem z najazdem.
- michal3243
- Posty: 22
- Rejestracja: niedziela, 27 maja 2012, 19:17
Re: Problem z najazdem.
zrób dokładne pomiary, możesz dołączyć zdjęcie i wyślij na maila do dariusa ze sklepu http://www.darius-przyczepy.pl/. On Ci pomoże. Wyciągnij ten amortyzator, jeśli będzie cały w oleju to będziesz miał pewność usterki. ja dziś zakładałem nowy bo po wciśnięciu zastygał w miejscu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości