n126 1984r pytanie o wyposażenie

[diky]

Dzisiaj byłem oglądać przyczepkę niewiadów n126 z 1984 roku. Przyczepa miała stałe (nie otwierane) okno tylne. Z przodu natomiast okno było już otwierane. Czy taki schemat otwieranych okien w niewiadówce wypuszczała fabryka Drugie pytanie o koła których felgi to wersja z malucha pierwszej generacji (cztery szpilki daleko od siebie). Trzecia rzecz jaka mi się rzuciła w oczy to malutki przedni kufer jak z początku produkcji n 126... Po czwarte drzwi bez klamki i znowu jak w przyczepach z pierwszych lat produkcji... Rama z kolei czyściutka myślę że mogła być już w ocynku?? Czy to możliwe, że ta przyczepa była wyprodukowana w 1984 roku? Proszę o pomoc, rozjaśnienie tych zagadnień o i nie było piór w zawieszeniu.
Z góry dziękuję za wszelkie informacje

[gofer]

z tego co sie orietuje w Polsce w 1984 pojawil sie przepis aby rejestrowac przyczepy. Stad b.czesto sprzedajacy podaja ta date jako produkcji podczas gdy jest to data 1 rejestracji
Niewykluczone ze jes to skladak ale w aspekcie wyposazenia to moge sie mylic

[diky]

Aha, tak właśnie przypuszczałem że ten rok w dowodzie to rok pierwszej rejestracji w tym przypadku, a przednia otwierana szyba mogła być po prostu dokupiona w późniejszych latach użytkowania (bo chyba rozmiary otworów okiennych były takie same). Tak więc pani zgodziła się na proponowaną przeze mnie kwotę 1500zł z pierwotnych 2000zł na które wyceniła swoją przyczepkę początkowo. Będę jechać powtórnie obejrzeć przyczepę... na co powinienem zwrócić szczególną uwagę aby w większym przybliżeniu określić jej wiek? Może są jeszcze jakieś charakterystyczne szczegóły określające partie produkcji... A czy jeżeli w dowodzie jest rok produkcji 1984 to ciekawe jaka data jest na tabliczce znamionowej na dyszlu... nie zwróciłem na nią uwagi wcześniej.. Aczkolwiek jeżeli numery ramy będą się zgadzać i żadnych rażących uchybień się nie dopatrze to kupuję! Zdjęcia po zakupie oczywiście umieszczę w odpowiednim miejscu do obejrzenia dla wszystkich.
Pozdrawiam i proszę o jakieś rady. Dzięki z góry

[diky]

O i niech ktoś potwierdzi fakt że mając w dowodzie przyczepy wpis "przyczepa lekka" nie będę musiał zrobić jej przeglądu od razu po zakupie. Tak dla pewności

[piotr05]

przyczepy do 750kg. maja przeglad bezterminowo
sprawdz w dowodzie

[gofer]

przyczepy lekkie do 750 dmc bez przegladu

przyczepy specjalne bez wzgledu na wage z przegladem

[zyga49]

Sprawdz również w dowodzie rej. przyczepki masę całkowitą i w dowodzie rej. swojego auta O,1 i O,2 /max.masa całkowita przyczepy, którą mozesz holować z hamulcem lub bez/ - czy twój holownik da radę i moze holować .

[diky]

W dowodzie auta mam O,1- 1250kg O,2 -545kg. Przyczepa nie ma hamulca najazdowego więc mogę holować 545kg. Umówiłem się z Panią od przyczepy na czwartek (27.10.11) ponieważ mam wtedy wolne i jeżeli wtedy po ostetnich już oględzinach nie wyjdą żadne nowe "kwiatki" to spiszemy umowę i zaciągnę ją do domu (15km). Trochę się zastanawiam czy ruszy bo niewiadówka stała nie ruszana bity rok na parkingu ale przynajmniej hamulce się nie zapieką bo ich nie ma Powiedziałem właścicielce przyczepki przez telefon o moich zastrzeżeniach odnośnie roku produkcji (niby 1984) a ona na to że to sprawdziła i że na pewno jest to 84-ty rok. No niech jej już będzie. Ale powiedzcie sami czy to możliwe że jeszcze wtedy (1984r) wypuszczała fabryka przyczepy n126 z malutkim kufrem z przodu (takim jak w n126a), nieotwieraną tylną szybą, drzwiami bez klamki tylko z samym zamkiem, prostokątnymi światłami z tyłu na skorupie, kołami jak od najstarszego fiata 126p, bez resorów w zawieszeniu??? Moim zdaniem mocno to wszystko "pachnie" produkcją z lat 197... A może wtedy sprzedawali równolegle jeszcze takie przyczepy

[zyga49]

Akurat przy zakupie przyczepki wiek nie ma takiego znaczenia -inaczej jest z kupnem samochodu .jak jest w fajnym stanie nie poobijana nie popękana -szyby całe ,moze jest do niej przedsionek to ok.Natomiast lampy,kufer i inne zawsze mozna wymienić,zamienić itd.

[diky]

Ma nową instalację elektryczną (nowe gniazdka x2 i 2 nowe kinkiety (jeden założony z przodu pod półką drugi pod tylną), ale tak trochę niechlujnie zrobioną bo np górne kable położone są na półkach. Czyli ogólnie to na plus. Szyby nie są popękane ale z tylnej nieotwieranej widać że zacieka w miejscu gdzie łączą się ze sobą końce uszczelki na pod szybą. Dach otwieta się i jest sprawny to też na plus. Koło zapasowe w starej feldze zawieszone pod podwoniem, na plus. pod kanapą jest jeszcze dodatkowo felga starego typu ale nie używana. Dwie nowe rączki plastikowe zewnętrzne babka dokupiła ale nie zdążyła założyć. Kuchenka elektryczna zamiast gazowej, lodówki brak, tapicerka na bieżąco doklejana (nie wygląda pięknie ale jakoś się trzyma). Pajączek na skorupie przy drzwiach taki na 15cm ale słyszałem że takie lekkie nie są groźne. W prawym tylnym rogu przyczepy była dziura (ktoś w coś przyłożył) wielkości ok2cm ale widziałem że profesjonalnie i ładnie załatane od wewnętrznej strony (jak w instrukcji na forum ), to myślę że wygładzić szpachlą teraz z zewnątrz i będzie ok. Mebelki w środku takie nawet zadbane. Szafa przycięta do połowy i nad nią zamontowane lustro. Rama bardzo ładna bez rdzy. Zastanaia mnie tylko spód... z przodu i z tyłu na łączeniach laminatowych ścian z podłogą takie jakby dziury niewielkie ale nie takie na wylot tylko jakby coś tam było czymś do równego załatane albo ale wątpię że płyta podłogowa jakoś spęczniała i wypełniła te "nieszczelności".... sam nie wiem... ale jeszcze będę to oglądał w czwartek. No mniej więcej taki jest jej stan przypomnę że ostatecznie 1500zł mam za nią zapłacić. O! Zapomniałem o istotnym minusie... ta n126 nie ma przedsionka na wyposażeniu...

[diky]

Takie jeszcze pytanko... gdzie powinienem dodatkowo szukać przecieków, nieszczelności w n126 Może ma jakieś newralgiczne miejsca gdzie "lubi" występować wilgoć lub często pojawia się jakiś przeciek? Które miejsca są bardziej na to narażone oprócz tych dookoła okien a dokładniej które sprawdzić przed zakupem?

[diky]

Na tej stronce znalazłem informacje, które pomogły mi ustalić jakie elementy trzeba sprawdzić kupując niewiadówkę:
http://www.karawaning.pl/artyku%C5%82y/ ... C4%99.aspx

Pozdrawiam

[konrad]

przecieki to okna, listwy alu - cieknie po wkrętach, rączki manewrowe ... w sumie wszystkie otwory

a patrzyłeś co jest na tej tabliczce ?

[tomus261]

Umówiłem się z Panią od przyczepy na czwartek (27.10.11) ponieważ mam wtedy wolne i jeżeli wtedy po ostetnich już oględzinach nie wyjdą żadne nowe "kwiatki" to spiszemy umowę i zaciągnę ją do domu (15km).

Ciekawe czemu jest ponownie na tablicy??
I to od 05:34.

[diky]

Witam
Nie kupiłem przyczepy gdyż mocno to kalkulowałem i doszedłem do wniosku, że 1500zł ogólnie nie jest sporą kwotą ale górę wziął rozsądek i zastrzeżenia jakie miałem. Wymienię po krótce:
- brak przedsionka (przeważnie w ogłoszeniach przyczepki je mają), dokupienie to spory wydatek, a przy takiej przyczepce to już podstawa,
- tapicerka ścian od razu do remontu... jakbym dojechał do domu to by pewnie cała spadła,
- przyczepa mokra w środku, nie używana od roku, kto wie co tam pod wykładziną się dzieje...
- brak ubezpieczenia (ryzyko z holowaniem do domu),
- no i ten nieszczęsny rocznik 84-ty ale jakby kiedyś "wszczepiono" niewiadówce części ze starszego dawcy...
- słabe opony

Plusy jakie miała to:
-Szyby całe
-dwa koła zapasowe
-rama ocynk b.ładna
- niby nowa elektryka (nie mogłem sprawdzić czy działa/podłączyć bo przyczepa stoi na parkingu za miastem).


Długo się wahałem ale podjąłem decyzję o tym że warto dołożyć i mieć przedsionek na wyposażeniu i sucho w środku. Ponoć tymi kwestiami najbardziej powinniśmy się kierować przy podejmowaniu decyzji o zakupie.
Do tej przyczepy mogła się lać woda podczas każdej ulewy przez ostatni rok! Za duże ryzyko jak dla mnie.
Tak więc szukam dalej...
Pozdrawiam