Majówka, majówką, a do ogólnopolskiego godzinki lecą. Było trochę fotek teraz opis. Budka powałkowana dwa razy, trochę boby poprzycinane i czeka na polerkę. Kufer zabudowany, wywaliłem te drewniane klocki i wygięte blaszki mocowania zawiasów. Wstawiłem profil alu 20x20, przycięty pod kątem ok 85 stopni i pospawany. Plecy udało mi się dostać w gratisie od uprzejmego pana w sklepie bo gdzieś mu zalegał kawałek plastikowej blachy

, nadał się idealnie. Całość skręcona i uszczelnione taśmą butylową. Kosz na butle zrobiony pod swoje potrzeby, podstawa na kątowniku stalowym 20x20, miejsce na dużą i małą butlę oraz baniak wody. 8 oczek do mocowania. Wpadnie jeszcze gniazdo 230v do grzałki wody. Ośka miała być nie ruszana ale przy demontażu hamulca/druta podjąłem szybką decyzję o zdjęciu i dokładnym przeglądzie. Szczęki i łożyska jak nowe. Całość wyczyszczona i odświeżona, bębny poszły w najszybszy kolor

felgi czekają na odbiór z proszku. Adaptery podpór wycięte z blachy 2mm, dłuższy brzeg zagięty co bardzo wzmocni płaską blachę, całość ocynkowane. Weekend pauza, od poniedziałku składamy całość do kupy.