Pajączki
Pajączki
Chłopaki, potrzebuję na szybko rozprawić się się z kilkoma pajączkami. Nie planowałem tego robić, ale chyba zrobię to dla św.spokoju. Mam pomysł potraktować je farbą, zastanawiam się też nad szpachlą....ale może jest jakiś szybszy sposób Niestety nie mam na to za wiele czasu, dlatego poszukuję jakiegoś szybkiego i względnie skutecznego sposobu na tarantule.
Pozdriawiam!
Pozdriawiam!
Ford Galaxy MK2
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132
Re: Pajączki
Polecam kapeć. A tak poważnie, rozwierć dremelem i szpachla w sprayu. Powinno pomóc
Re: Pajączki
sookinsyn pisze:Polecam kapeć. A tak poważnie, rozwierć dremelem i szpachla w sprayu. Powinno pomóc
Też tak myślę, tylko........żeby samą szpachlę nałożyć na pajączka
Ford Galaxy MK2
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132
Re: Pajączki
Zły pomysł, zrób to porządnie albo później
Jeśli nie masz wiele do naprawy to żelkot, ale tak czy siak trzeba rozwiercić/rozszlifować. Wg mnie koniecznie trzeba jeszcze poprawić w tych miejscach laminat od wewnątrz (czytaj: mata, żywica i jedziesz)
Jeśli nie masz wiele do naprawy to żelkot, ale tak czy siak trzeba rozwiercić/rozszlifować. Wg mnie koniecznie trzeba jeszcze poprawić w tych miejscach laminat od wewnątrz (czytaj: mata, żywica i jedziesz)
Re: Pajączki
A czemu chcesz to robić na cito? Boisz się że będą przeciekały?
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157
Re: Pajączki
Czy u Was po remoncie pojawiają się z powrotem pajączki lub jakieś uszkodzenia?
Podczas remontu wszystkie pajączki były przeszlifowane i zaszpachlowane. Zauważyłem, że niestety pod warstwą nowego lakieru zaczyna pojawiać się jeden nowy pajączek. Co ciekawe na klapie kufra pojawiło się proste pęknięcie (w całkiem innym miejscu jak występowały wcześniej pajączki). Co ciekawe powyższe ubytki pojawiają się tylko na "ruchomych" elementach - klapach, pewnie spowodowane jest to pracą materiału?
Podczas remontu wszystkie pajączki były przeszlifowane i zaszpachlowane. Zauważyłem, że niestety pod warstwą nowego lakieru zaczyna pojawiać się jeden nowy pajączek. Co ciekawe na klapie kufra pojawiło się proste pęknięcie (w całkiem innym miejscu jak występowały wcześniej pajączki). Co ciekawe powyższe ubytki pojawiają się tylko na "ruchomych" elementach - klapach, pewnie spowodowane jest to pracą materiału?
Niewiadów n121 '93 mydelniczka (09.2016-05.2020)
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3914
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Pajączki
Mam podobnie, ale tylko na ruchomych elementach, tj pojawił się na klapie bakisty i na klapie dachu uchylnego
Re: Pajączki
Z doświadczenia powiem Wam, że dobrze "zrobiony" pajączek to sztuka.
Po kilku skorupach wydaje się, że mam na nie sposób ale to tylko przypuszczenia, bo nic póki co nie odpadło z ani jednej robionej tym sposobem.
Po pierwsze "rozwiercanie dremelkiem" sobie darujcie jeśli to ma być porządnie.
Dobrze wypełniony ubytek powinien mieć fazowane brzegi na dużej powierzchni. Dlatego rysowanie po śladzie pająka nic nie da. Trzeba rozszlifować (polecam flexa z lamelką) cały teren zajęty przez gada plus jeszcze trochę ale już delikatniej. Szpachla z włóknem i żywica z matą od środka.
Sukces prawie pewien. Minusem jest różna gęstość i twardość szpachli i laminatu także mrozy rzędu -20 mogą zrobić swoje ale w naszym klimacie to już chyba rzadkość.
Po kilku skorupach wydaje się, że mam na nie sposób ale to tylko przypuszczenia, bo nic póki co nie odpadło z ani jednej robionej tym sposobem.
Po pierwsze "rozwiercanie dremelkiem" sobie darujcie jeśli to ma być porządnie.
Dobrze wypełniony ubytek powinien mieć fazowane brzegi na dużej powierzchni. Dlatego rysowanie po śladzie pająka nic nie da. Trzeba rozszlifować (polecam flexa z lamelką) cały teren zajęty przez gada plus jeszcze trochę ale już delikatniej. Szpachla z włóknem i żywica z matą od środka.
Sukces prawie pewien. Minusem jest różna gęstość i twardość szpachli i laminatu także mrozy rzędu -20 mogą zrobić swoje ale w naszym klimacie to już chyba rzadkość.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3914
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Pajączki
Przyznaję,że technologi jaką opisał Marcin nie stosowałem.
Owszem,rozszlifowywałem je,poszła szpachla,ale nie wzmocniłem żywicą z matą od środka
I tu tkwi chyba powód pojawienia się ich z powrotem
Dodatkowo wielokrotne otwieranie podczas którego pokrywa "pracuje" też zrobiło swoje.
Owszem,rozszlifowywałem je,poszła szpachla,ale nie wzmocniłem żywicą z matą od środka
I tu tkwi chyba powód pojawienia się ich z powrotem
Dodatkowo wielokrotne otwieranie podczas którego pokrywa "pracuje" też zrobiło swoje.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2061
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Pajączki
Z mojego doświadczenia mogę stwierdzić jedno, jeśli nawet nie pojawi się w tym samym miejscu,
to jest duże prawdopodobieństwo, że wyjdzie w innym.
Na przykładzie pokrywy od mojej N250 stwierdzam, że zrobiona zgodnie ze wszystkimi klubowymi patentami
wyglądała po pomalowaniu jak nówka, żadnych rys, pęknięć itp.
Po około miesiącu zaczęły się pojawiać delikatne jak włos kreseczki, trzeba się było dobrze przyjrzeć
żeby je dostrzec, jednak nie dawało mi to spokoju.
Kupiłem nową, nieużywaną pokrywę, której nawet jeszcze nie zamontowałem.
Leżała sobie w garażu na równej powierzchni...
Nie będę opisywał mojego wk nia, kiedy zauważyłem na niej pęknięcie.
W dniu zakupu była idealna, sprawdzałem.
Widać ten typ tak ma.
to jest duże prawdopodobieństwo, że wyjdzie w innym.
Na przykładzie pokrywy od mojej N250 stwierdzam, że zrobiona zgodnie ze wszystkimi klubowymi patentami
wyglądała po pomalowaniu jak nówka, żadnych rys, pęknięć itp.
Po około miesiącu zaczęły się pojawiać delikatne jak włos kreseczki, trzeba się było dobrze przyjrzeć
żeby je dostrzec, jednak nie dawało mi to spokoju.
Kupiłem nową, nieużywaną pokrywę, której nawet jeszcze nie zamontowałem.
Leżała sobie w garażu na równej powierzchni...
Nie będę opisywał mojego wk nia, kiedy zauważyłem na niej pęknięcie.
W dniu zakupu była idealna, sprawdzałem.
Widać ten typ tak ma.
Re: Pajączki
Dlatego nie remontowałem budy tylko zostawiłem taką jak jest, po 30 latach. Moi zdaniem to walka z przysłowiowymi wiatrakami, laminat pracuje i żadne mniejsze czy większe oranie i następnie szpachlowanie do mnie nie przemawia. Pajączki i rysy, mniejsze czy większe, pojawiają się na laminacie i z reguły z upływem lat niewiele się nie zmieniają, jeśli w ogóle. Natomiast te naprawiane, rozorane i szpachlowane ciekawe jak zachowają się za kilka sezonów. Żeby nie było, że jak zaczną się sypać, to...
Takie moje przypuszczenia które jeszcze się wzmocniły po rozmowie z gościem który na laminatach "zjadł zęby", tym co reanimował Krzycha eNkę po strzale.
Takie moje przypuszczenia które jeszcze się wzmocniły po rozmowie z gościem który na laminatach "zjadł zęby", tym co reanimował Krzycha eNkę po strzale.
- ruciak76
- Fanklubowicz
- Posty: 1659
- Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
- Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie
Re: Pajączki
Niedaleko mnie jest producent jachtów, niedawno gdy zobaczyłem na placu kopyto przyczepy
porozmawiałem troszkę na te tematy z jednym z pracowników. Nie wiem ile w tym prawdy ale on stwierdził że są dwa rodzaje pajączków.
Jedne to te które powstają na skutek naprężeń miejscach mocowania mebli do laminatu i z tymi możemy jeszcze jakoś walczyć chociażby używając do mocowania szafy zamiast oryginalnych mocowań i kątowników (na sztywno skręconych) np luźnych zawiasów Niestety również wtedy istnieje jeszcze ryzyko powstania pająków na zakończeniu zalaminowanych listew które ograniczają prace laminatu.
Drugie to te które powstają w wyniku naprężeń wewnętrznych związanych przeważnie z niejednolitą grubością żywicy i jej procentowej różnicy w zawartości utwardzacza na jednolitej powierzchni, na te podobno niestety nie mamy wpływu na etapie użytkowania
porozmawiałem troszkę na te tematy z jednym z pracowników. Nie wiem ile w tym prawdy ale on stwierdził że są dwa rodzaje pajączków.
Jedne to te które powstają na skutek naprężeń miejscach mocowania mebli do laminatu i z tymi możemy jeszcze jakoś walczyć chociażby używając do mocowania szafy zamiast oryginalnych mocowań i kątowników (na sztywno skręconych) np luźnych zawiasów Niestety również wtedy istnieje jeszcze ryzyko powstania pająków na zakończeniu zalaminowanych listew które ograniczają prace laminatu.
Drugie to te które powstają w wyniku naprężeń wewnętrznych związanych przeważnie z niejednolitą grubością żywicy i jej procentowej różnicy w zawartości utwardzacza na jednolitej powierzchni, na te podobno niestety nie mamy wpływu na etapie użytkowania
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N
2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N
2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km
Re: Pajączki
Podzielam opinię Rafalskiego, również odpuściłem poprawianie takich miejsc, skupiłem się tylko na naprawie ubytków grożących przeciekaniem.
...a zresztą ... Niewiadówka bez pajączka jest jak żołnierz bez karabinu
...a zresztą ... Niewiadówka bez pajączka jest jak żołnierz bez karabinu
To napisałem ja, dworek
- dankm
- Fanklubowicz
- Posty: 685
- Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
- Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)
Re: Pajączki
No to sam nie jestem, u mnie pojawiły się w miejscach montażu tych listew od stolika, zdarzyło się parę razy kopnąć w nóżkę stolika i wiadomo wisiał. Jest też jeden obok miejsca montażu "zderzaka-panela ze światłami i rejestracją" tam znowu wygodnie postawić nogę i zawiązać buta. Wychodzi, że w miejscach gdzie laminat pracuje pajączki muszą być[emoji2]
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2061
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Pajączki
Wnioski:
1. Laminat prędzej czy później pęknie.
2. Gdy do tej pory nie pękł, patrz punkt 1.
1. Laminat prędzej czy później pęknie.
2. Gdy do tej pory nie pękł, patrz punkt 1.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości