Remont n 250 - totalny złom...
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2060
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Sukces ma wielu ojców, porażka zawsze jest sierotą
Re: Remont n 250 - totalny złom...
A gdzie to takie piękne lampy kolega kupił????
Re: Remont n 250 - totalny złom...
http://www.moto-trans.pl/ Sporo bajerów do Żukiety, Nysków, Tarpanów i Lublinów, dobre ceny.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
No Kolego, podpadłeś bo to wszystko Twoja wina.
Sprzedałem 10 niepotrzebnych rzeczy żeby oczyścić otoczenie.. i kupiłem jedną nie potrzebną
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Nie no super i to jest pozytywne tak 3-mać jak poznałem to forum to tak dla wiedzy no i bo lubię niewiadówki ktoś napisał kiedyś to choroba,myślałem że odporny jestem...ta nie na to, ale to jest choroba zakaźna , która mam nadzieje doprowadzi do epidemi i za kare będziemy odbywać kwarantane w fabryce Niewiadów.
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2060
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont n 250 - totalny złom...
O chorobę to kiedyś mnie podejrzewano.
Ktoś, kiedyś, chciał w Ciechocinku wyleczyć mnie z tego......
Ale niestety to choroba nieuleczalna
Ktoś, kiedyś, chciał w Ciechocinku wyleczyć mnie z tego......
Ale niestety to choroba nieuleczalna
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Coś w tym jest, bo ilekroć odejdę od koncepcji N132 to po 2 tygodniach wracam, bo na co mi coś lepszego? Może nie da rady w tym roku ale w sumie do czego są hotele i kempingi. Rok się przeczeka i zaatakuje w następnym. A teraz 200piędziesiona jakoś pomoże w wycieczkach.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
- Miron EZD
- Fanklubowicz
- Posty: 2060
- Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
- Lokalizacja: Zduńska Wola
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Najważniejsze, że przybywa 250tek w FKN, przeważnie jako druga lub trzecia przyczepa fanklubowicza.
Ciekawe, ile jest teraz tych przyczep w klubie?
Może trzeba założyć osobny wątek, na przykład pod nazwą: Nasze 250tki i każdy kto będzie się chciał pochwalić załączy tam zdjęcia swojej przyczepy.
Ciekawe, ile jest teraz tych przyczep w klubie?
Może trzeba założyć osobny wątek, na przykład pod nazwą: Nasze 250tki i każdy kto będzie się chciał pochwalić załączy tam zdjęcia swojej przyczepy.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Obawiam się, że to podniesie ceny i tak trochę odrealnione... Ale tak naprawdę mam to gdzieś, bo ja już swoją mam. A pomysł wart uwagi.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Witam!
Ja też mam taką zabawkę pod tytułem N 250 C. Mam ją od nowości czyli od 1989 r kupioną jeszcze w fabryce w Niewiadowie. Czekało się na nią około 1,5 roku od zapisania. Kosztowała wtedy 800.000,- a warunkiem odbioru było przedstawienie dowodu rejestracyjnego swojego samochodu co zostało wpisane do faktury. Ot to były czasy.
Ja też mam taką zabawkę pod tytułem N 250 C. Mam ją od nowości czyli od 1989 r kupioną jeszcze w fabryce w Niewiadowie. Czekało się na nią około 1,5 roku od zapisania. Kosztowała wtedy 800.000,- a warunkiem odbioru było przedstawienie dowodu rejestracyjnego swojego samochodu co zostało wpisane do faktury. Ot to były czasy.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Ot, ciekawa ciekawostka, ale cena zabija! Prawie bańka za kuwetę
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Chlapaki, czy jak kto woli chlapacze docinałeś czy kupiłeś jakies OE dedykowane?
N-260
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości