Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 5 lis 2018, 22:39

kooba pisze:
Victus pisze:prekarium

:?: :?: :?:

Kłania się sprawdzanie postów przed ich wysłaniem, zwłaszcza na nowych smartfonach :lol:
ewentualnie wyłączenie "inteligentnego" podpowiadania w ustawieniach klawiatury. Inaczej mamy rebusy...
Przekaźnik?
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
Victus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 331
Rejestracja: czwartek, 5 lip 2018, 20:21
Lokalizacja: Ursus

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: Victus » wtorek, 6 lis 2018, 18:21

Tak właśnie - przekaźnik.
Pytanie jeszcze odnośnie LPG - jaka pojemność butli i czy nie ma problemu z tankowaniem?
Niewiadów N 126n
Holownik T4 2,4 D
Veni Vidi Vici
III Jesienny Spot FKN - Ciechocinek - 9 - 12 listopad 2018

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: kooba » środa, 7 lis 2018, 09:21

Przekaźnik nie jest konieczny. Konieczne jest wyłączanie przetwornicy gdy z niej nie korzystasz.
Ja zastosowałem przekaźnik bo nie mam ochoty otwierać skrzyni pod łóżkiem za każdym razem gdy zaczynam i kończę używanie przetwornicy. W związku z tym chciałem wyprowadzić wyłącznik na ścianę skrzyni. Nie wstawiłem wyłącznika bezpośrednio na przewodzie między przetwornicę a akumulator bo 27A to trochę za dużo na taki mały wyłączniczek. Dlatego wyłącznik jest na zasilaniu cewki przekaźnika a zasilanie przetwornicy przez przekaźnik 40A.

Butla LPG to krótki walec 40L.
Z tankowaniem zero problemów. Raczej pełne zdziwienie panów na stacji, że przyczepy to jeszcze nigdy nie tankowali :)

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: RAFALSKI » środa, 7 lis 2018, 11:04

kooba pisze:W związku z tym chciałem wyprowadzić wyłącznik na ścianę skrzyni.

Zrobiłem podobnie bo to bardzo wygodne, włączamy przetwornicę przełącznikiem znajdującym się obok gniazda 230V przy krawędzi łóżka. Moja przetwornica ma wbudowany w korpus mały włącznik więc otworzyłem ją, przedłużyłem znacznie kabelki wyprowadzając z obudowy i podłączyłem do pstryczka przy gniazdku.
Muszę tylko założyć świecący przełącznik taki jak Ty masz bo faktycznie będzie od razu widać co i jak.
kooba pisze:Dociążyłem przyczepę 10 metrami miedzi 4mm2 żeby przenieść akumulator na tył przyczepy, ale na haku zrobiło się idealnie :)

Moim zdaniem w wielorybie to najlepsze miejsce na aku bo właśnie świetnie równoważy wszystko co mamy na dyszlu. Potem drobne korekty można sobie robić przekładając odpowiednio graty ale ten klocek dobrze mieć z tyłu.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: kooba » środa, 7 lis 2018, 11:23

RAFALSKI pisze:Moja przetwornica ma wbudowany w korpus mały włącznik więc otworzyłem ją, przedłużyłem znacznie kabelki wyprowadzając z obudowy i podłączyłem do pstryczka przy gniazdku.

Moja też ma ale nie chciałem tak robić. Teraz mogę dwoma szybkimi ruchami wyjąć przetwornicę i użyć gdzie indziej.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: RAFALSKI » środa, 7 lis 2018, 11:49

Ano, fakt. Nie pomyślałem o tym bo u mnie będzie używana tylko w budzie.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: kooba » wtorek, 20 lis 2018, 08:48

Dokonałem wczoraj odkrycia, że solar 24V ma swoje wady.
Przyszła zima, dzień krótki a do tego przyczepa stoi między budynkami solarem na północ. Efekt tego taki, że niby stałego poboru niewiele, ale tu termometr, tam ładowarka, gdzieś jeszcze automat do oświetlenia w szafkach i akumulator się rozładował. najprościej byłoby wyłączyć odbiorniki na sterowniku, ale chciałbym żeby działała zewnętrzna lampa na przyczepie uruchamiana czujką ruchu jak jest ciemno. Wymyśliłem, że przestawię sterownik na automatyczne włączanie odbiorników od zmierzchu do świtu.
I tu niespodzianka. Sytuacja wygląda tak

2018-11-19 21.59.00.jpg


Efekt jest taki, że solar łapie z tej sodówy sąsiadów jakieś światło (wyświetlacz do sterownika pokazuje, że podaje 2-3V) i nie włącza odbiorników.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: reflexes » wtorek, 20 lis 2018, 08:57

A przestawienie dyszlem w stronę sąsiadów nie poprawi sytuacji? O ile oczywiście jest możliwe.

A tak przy okazji trochę OT. Śnieg to w lodówce trzymałeś? Dużą masz lodówkę :lol:

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: kooba » wtorek, 20 lis 2018, 09:03

Przestawienie dyszlem w stronę sąsiadów oznacza dużo ręcznego pchania i to pod górkę... to ja zrezygnować z lampy na zewnątrz.

U nas na wschodzie są śnieżne i mroźne zimy :lol:

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: Miron EZD » wtorek, 20 lis 2018, 11:20

A może rozwiązanie rodem z bajki "sąsiedzi", powieś świecącą lampę nad solarem :mrgreen:

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: Murano » wtorek, 20 lis 2018, 11:29

Kuba a jakby z jakiego opakowania ( puszka, doniczka, kubek) wyrzeźbić jakąś przesłonę dla solara od strony lampy?


Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: kooba » środa, 21 lis 2018, 22:05

Nie wiem o co chodzi, ale dziś sterownik stwierdził, że te 2V to jednak jest noc.

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 21 lis 2018, 23:42

He, he, ja miałem odłączyć wczoraj aku na zimę bez rozłączania szeregowo spiętych solarów, bo przecież przyczepa pod pokrowcem, więc teoretycznie powinno być 0v. Nieźle się zdziwiłem jak na sterowniku zobaczyłem 13v... Co prawda w słoneczny dzień, ale jednak pod pokrowcem.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja

Postautor: kooba » wtorek, 30 kwie 2019, 01:28

I przyczepa dostała kolejne kilogramy ;)
Ale od początku. Majówka niestety zapowiada się deszczowo, więc na wszelki wypadek należy mieć na czym puścić dzieciakom bajkę. Mamy do tego celu tablet, ale tak rzadko go używamy, że napięcie na baterii spadło do poziomu zwykła ładowarka nie działa. Pojechałem więc do mojego dziadka, który jest elektronikiem i posiada odpowiedni zasilacz (swoją drogą muszę sobie taki kupić) żeby podłączyć baterię bezpośrednio i podładować do poziomu akceptowalnego przez elektronikę. Gadu gadu od słowa do słowa po co tablet etc. i... tadam. Okazało się, że dziadkowi zalega na szafie całkiem niepotrzebna Manta 19" zasilana z 12V :) ... dla prawnuczek będzie w sam raz ;)
20190429_222956.jpg

20190429_223006.jpg


W domu miałem akurat uchwyt, na którym kiedyś wisiał monitor, więc dzieci do łóżek, a tatko do przyczepy.
Niestety okazało się, że śrubki używane w monitorze są jedynymi pasującymi jakie mam, ale za długie. Nie chciałem ryzykować w środku nocy uszkodzenia gwintu podczas cięcia (tak wiem nakrętka i takie tam), więc zastosowałem patent z dodatkową nakrętką jako dystans. Rozwiązanie chwilowe chyba, że skończy jak większość prowizorek.
20190429_222700.jpg

20190429_222707.jpg


Od wewnątrz szafy jako podkładki do rozłożenia masy telewizora zastosowałem blaszki znane wszystkim z jednej z firm kurierskich. No i uchwyt wisi.
20190429_232329.jpg

20190429_232357.jpg


Potem cyk telewizor na miejsce, szybko kabelek z zasilaniem i o północy wszystko gotowe :)
20190430_000047.jpg

20190430_000117.jpg


Bajki będą leciały z USB, a nad anteną to się jeszcze zastanawiam czy montować.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości