sterciu pisze:Kupiłem dziś drugą n126n
Wciągające to jest, co nie?


sterciu pisze:Kupiłem dziś drugą n126n
sookinsyn pisze:Kolorowa budka dostała dzisiaj nowy kufer od 132. Tak tytułem wstępu do gazowania przyczepy.
tomcat pisze:sookinsyn pisze:Kolorowa budka dostała dzisiaj nowy kufer od 132. Tak tytułem wstępu do gazowania przyczepy.
Git wygląda,ale...
Wspominales gdzieś że planujesz lodówkę...
Jeśli z założenia miałaby znaleźć się w szafce to ten kufer trochę ogranicza miejsce na kratkę wentylacyjną
tomcat pisze:sterciu pisze:Kupiłem dziś drugą n126n, w sumie nic nie usprawniłem ale miałem do przejechania 440km z nią na haku i po pierwszych 40km z jednej opony zrobiło się jajo... Dobrze, że byłem przezorny i zabrałem koła z mojej enki... Dzięki temu mogłem kolejne 400km wrócić bezstresowo przynajmniej jeśli chodzi o opony... Więc pierwsze co zrobiłem to założyłem jej pożyczone z drugiej niewiadki koła, pierwsza robota za mną
No... to nie miała baba kłopotu to kupiła sobie kolejną przyczepę z tapicerką do wymiany, no i do klejenia podłogi bo już ze skośną ramą pod podpory i tradycyjnie podłoga załamana z jednej strony z przodu i z tyłu...
Gratulacje!
Eee tam...
Z bagażem doświadczeń dasz radę i na kolejny zlot stawisz się nowym wyremontowanym nabytkiem
RAFALSKI pisze:sterciu pisze:Kupiłem dziś drugą n126n
Wciągające to jest, co nie?Pogratulować zakupu
sookinsyn pisze:Kolorowa budka dostała dzisiaj nowy kufer od 132. Tak tytułem wstępu do gazowania przyczepy.
tantalos pisze:Jak to się sprawuje?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości