szteker pisze: Zastanawia mnie jedynie co jeśli będzie trzeba zostawić przyczepę ze spadkiem w kierunku tyłu.
O to właśnie chodzi. Zaciągam hamulec i podkładam klin pod koło bo mi przyczepa na podwórku do tyłu odjeżdża

szteker pisze: Zastanawia mnie jedynie co jeśli będzie trzeba zostawić przyczepę ze spadkiem w kierunku tyłu.
szteker pisze:tantalos pisze:Enka po pierwszych testach wypadła znakomicie.Prowadzi się o wiele lepiej niż poprzednio.Zmartwił mnie jedynie stan łap do podpór tak bardzo tutaj polecanych firmy Fiamm. Trafiło mi stać na miękkim terenie przez co łapy dosyć głęboko wlazły w glebę, mocno się odkształciły na środku co potwierdzają białe ślady plastiku od spodu.Mam zamiar wzmocnić je blachą.
Druga sprawa to oś. Po zaciągnięciu hamulca na dwa ząbki przyczepę można do tyłu pchnąć " jednym palcem" natomiast do przodu ani drgnie. Podciągnąłem ręczny to przyczepy po spuszczeniu hamulca nie można z miejsca ruszyć.O co chodzi,może ktoś wie?
Skoro wymieniłeś oś na nową to pewnie bębny wyposażone są w zespół krzywkowy co powoduje, że można swobodnie cofać (beż żadnych blokad w zaczepie). Jest dokładnie tak jak u mnie.
tantalos pisze:Kupiłem te bo zdaje się że Kooba je ma (mogę się mylić) i chwalił.
kooba pisze:tantalos pisze:Kupiłem te bo zdaje się że Kooba je ma (mogę się mylić) i chwalił.
Ja mam takie jak Reflexes pokazał. I faktycznie potwierdzam, że są bardzo dobre.
tantalos pisze:O co chodzi, może ktoś wie?
pawko pisze:Świetna sprawa
RAFALSKI pisze:A ja nie jestem z tego systemu zadowolony. Wolę klasyczne bębny i przynajmniej mam pewność, że hamulec zawsze trzyma. Wolę wysiadać i pakować śrubokręt żeby załączyć blokadę niż mieć ręczny działający w jednym kierunku.
reflexes pisze:Ja jedną podkładkę zgubiłem. Czy to ich wada, czy moja nieuwaga albo jakaś kolizja to trudno powiedzieć. Fakt, że musiałem dokupić i zakładając brakującą dałem na wszystkie zawleczki po dwie trytytki w gratisie.
tantalos pisze:Ktoś pisał że w trasę tylne zdejmować bo w razie stromego wjazdu można je zostawić na glebie.
tantalos pisze:Znowu zaczynam myśleć o solarze.Aku padł w dzień wyjazdu do domu - wytrzymał niecałe 4 doby a i tak nie używaliśmy np.radia,venta,czy chłodzenia lodówki.Poprzednio tydzień bez problemu.Niestety ale nowe wynalazki pożerają prąd. Prawdopodobny solar i nowe opony będą ale nie w tym roku.
tantalos pisze:Dla mnie takie udoskonalenie to pomyłka.
tantalos pisze:z lewej strony był stop i pozycja - wywaliłem stop a z prawej tylko pozycja.Wywaliłem pozycję i dałem stop. Tak jest o wiele lepiej widoczny stop
reflexes pisze:Zbyt leniwy jestem.
tantalos pisze:Zadałem pytanie odnośnie hamulców na sąsiednim forum i rozwinęła się mała dyskusja,podano tam kilka spostrzeżeń które postanowiłem sprawdzić u siebie.Niestety żadne z nich się nie sprawdziło.
Podaję link jeśli mogę bo nie będę kopiował postów,może ktoś też będzie miał mój problem i sobie go rozwiąże :
https://forum.karawaning.pl/topic/792-r ... ie/?page=6
A więc tak: ręczny w cepce jest i do tego działa w dwie strony - żyleta!![]()
Ale jest na to taki myk.Odkryłem go w zasadzie przez przypadekJeśli ręczny zaciągnę na postoju to działa tylko do przodu ale jeśli popcham przyczepę do tyłu tylko 20-30 cm i w tym czasie zaciągnę ręczny, automat się wyłącza i dyszel dosłownie staje dęba; cepki nie można ruszyć ani do przodu ani do tyłu. I w tym przypadku wajcha z ręcznego idzie dużo wyżej niż kiedy automat działa. Kamień spadł mi z serca bo tyle kasy wywalone na jakiś bubel a tu po prostu trzeba wiedzieć jak się z tym obchodzić
![]()
![]()
![]()
![]()
tantalos pisze:Ale jest na to taki myk. Odkryłem go w zasadzie przez przypadek
tantalos pisze:Kamień spadł mi z serca bo tyle kasy wywalone na jakiś bubel a tu po prostu trzeba wiedzieć jak się z tym obchodzić
kooba pisze:Ręczny do tyłu trzyma słabiej ale trzyma.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości