Ja też nie mam zapedów komunistycznych. Urodziłem się w '81 roku i nie wiele pamiętam poza tym, że rodzice kombinowali żeby zdobyć to i tamto.
Po prostu rzeczywistość 40, 30 lat temu była inna. Czy zła? Nie wiem. Ale zadziwiające jest to jak ludzie sobie radzili. Polska myśl techniczna tamtego okresu świetnie to obrazuje. Zamienność i wykorzystywanie jednego elementulu do kilku pojazdów, połączenie np Żuka, Warszawy i 125p albo Ursusa żeby stworzyć Tarpana...
Nie wiem czy wiecie ale listwa podświetlenia tablicy w N126 a,b,e pochodzi z autobusu Jelcz, Żuka, potem Polonez Truck.
Oświetlenie...Żuk blaszka, wcześniej w zapiekankach od maszyn rolniczych i Stara 28.
Mógłbym tak wyliczać i wyliczać ale chyba bym nie chciał powrotu do życia na rozkaz...
