"Przyczepy Niewiadów to nie stan posiadania, to stan umysłu. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że jak człowiek wjeżdża na pole kempingowe i widzi zachodnie przyczepy za kupę kasy, luksusowe i nie czuje, że czas na zmiany". Marek
Mam 25 lat i może na początku nie zachwycę wszystkich, bo zawsze marzył mi się kamper. Jednak ze względów finansowych zakupiłem eNkę 126 e z 82 roku:). I zakochałem się w niej od początki. Kupiłem okazyjnie od wujka kolegi, który nie miał, co z nią zrobić. Kosztowała mnie jedynie 500zł, ale nadawała się do gruntownego remontu, jaki przeprowadzam i chce później się pochwalić w dziale " remonty". To moja pierwsza przyczepka i pozostanie ze mną chyba na dłużej, gdyż włożyłem w nią bardzo dużo pracy, nerwów i potu:). Spędzanie wolnego czasu na łonie natury od dawna mnie pasjonowało i często spałem w moim Mondeo kombi. Karawaningiem zarażam moją dziewczynę Kingę i chyba ją w to wciągam. Ostatnio szyje mi zasłonki Pozdrawiam wszystkich i dobrej pogody życzę
Postautor: jacek45 » niedziela, 29 mar 2009, 21:42
No to witamy na naszym forum ,życzę Wam dużo radości z posiadania tak fajnego sprzętu,miłych chwil na łonie natury i nie tylko i do zobaczenia zlotach i szlakach .Pozdrawiam.
Forum czytam od pół roku, praktycznie codziennie. Sezon sie zaczyna, więc postanowiłem do Was/juz Nas dołączyć. Ostatnim moim problemem jest uratowanie szyby, która jest w trzech kawałkach ale to już chyba temat na inny wątek:). Jeszcze nie prowadziłem swojej Niewiadki, autko sobie poradzi, myślę że ja też ale jest lekka trema. Dopompuje koło, naprawię jedną łapę i w drogę
Marek, nie strasz Za pierwszym razem to wogóle boję się, że zle jakoś podepnę przyczepę> Jakaś rundka honorowa pewnie będzie wcześniej ale cofania z przyczepką to już nie widzę
Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę, a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop... Pozdrawiam Krzysztof + Kasia + Dominik + Dawid + Daewoo Nubira + N126N (REMONT)
Witam nowych [bo z dziewczyną] na pięknej przygodzie. ps. ja mam tak do dzisiaj z jazdą że jak chcę wycofać z przyczepą to wołam syna, jemu to już dobrze wychodzi.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć. Nie A4, nie L4 tylko T4