Strona 1 z 1

"Pole kamperowe" w Sztynorcie.

: poniedziałek, 3 sie 2020, 20:45
autor: oko
Pole, szumnie zwane "kamperowym", znajduje się na terenie Portu Sztynort. Z typowym polem caravaningowym to nie ma to nic wspólnego. Po prostu wydzielona część trawiastego parkingu dla samochodów. Ogrodzenie niby jest, ale wejść przez nie może każdy. Są dwa sanitariaty, nie powiem, czyste, ale tu się kończą plusy. Jeden oddalony o ok. 150m, drugi bliżej, ale za to oblegany przez żeglarzy. Woda w prysznicach raczej chłodna niż ciepła, w zmywaku tylko zimna. W ogóle, z wodą to są jaja. W toaletach i prysznicach, woda niezdatna do picia. Na moje pytanie o punkt poboru wody, gość na bramie stwierdził, że nie ma. Potem okazało się, że przy każdej kei jest kran do tankowania jachtów. Tylko, że do tego kranu, od przyczepy miałem ok. 50m. Ok, mam wózek. Jest punkt do wyprowadzenia kota, ale gość na bramie też o nim nie wiedział.
I teraz najważniejsze. Ceny.
20zł zestaw + 20zł/os, co w moim przypadku dało 60zł/dobę. Niby nie dużo w porównaniu z innymi kempingami, na Głęboczku płaciłem 55zł, ale za taki standard, a w zasadzie jego brak, to jest zdzierstwo.
Sama miejscowość fajna, klimatyczna, ciekawy pałac na przeciwko portu, no i kultowa knajpa "Córka Rybaka" a w niej świeże rybki w przystępnych cenach, po ok. 14-15zł za 100 gram.
Wrócę tam kiedyś, ale raczej zatrzymam się w pobliskich Kietlicach, w stanicy wodnej.
Z tego wszystkiego, nie zrobiłem zdjęcia samego pola, ale mam nagrane i jak wyciągnę klatki to wrzucę.

Re: "Pole kamperowe" w Sztynorcie.

: poniedziałek, 3 sie 2020, 21:16
autor: kooba
oko pisze:kultowa knajpa "Córka Rybaka" a

Kultowa knajpa w Sztynorcie to jest, a w zasadzie była Zęza w piwnicy starego spichlerza.

Re: "Pole kamperowe" w Sztynorcie.

: niedziela, 9 sie 2020, 13:28
autor: tango
Szkoda że tak niefortunnie wyszło - byłem w okolicy 3 tygodnie temu - pole kempingowe jest nim właściwie z nazwy i chyba ze starych czasów, teraz głównym klientem są żeglarze (przystań). Będąc tam nie widziałem żadnego namiotu, przyczepy czy kampera. Zatrzymałem się nad Niegocinem w bardzo fajnym miejscu - dodam wpis w innym dziale.

Natomiast jak wspomniałeś - Córka Rybaka jest pozycją obowiązkową :)

Re: "Pole kamperowe" w Sztynorcie.

: wtorek, 11 sie 2020, 21:04
autor: Andrzej132
kooba pisze:Kultowa knajpa w Sztynorcie to jest, a w zasadzie była Zęza w piwnicy starego spichlerza.


Teraz zostały tylko wspomnienia z tych klimatów.

Re: "Pole kamperowe" w Sztynorcie.

: wtorek, 11 sie 2020, 22:06
autor: robert
kooba pisze:
oko pisze:kultowa knajpa "Córka Rybaka" a

Kultowa knajpa w Sztynorcie to jest, a w zasadzie była Zęza w piwnicy starego spichlerza.


ehhh łezka się w oku zakręciła...